reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Fifka no to bardzo ladnie mowisz i normalnie przede wszytskim,
my chyba tez bedziemy miec 1 imie tylko, nie wiem jak u Was ale u mnie w szpitalu to dzieciaczi i tak na tych wizeczkach maja wpisane "c" lub "s" i nazwisko matki wiec w szpitalu sa bezimienne...
 
reklama
nasze dzieciątko raczej będzie miało 1 imię, żeby uniknąć sytuacji, że każdy woła inaczej
 
K&M bo tak jest, U mnie w szpitalu było tak samo. Na łóżeczku i na "beciku" miał naklejkę z moim imieniem i nazwiskiem z dopiskiem "Syn". W szpitalu wiele matek dopiero wybiera imię dla dziecka. :tak:

Miq właśnie dlatego my daliśmy jedno imię. Mam jedną koleżankę do której rodzina mówi Ania a znajomi Daria (A ona jest Daria Anna) i później jak byliśmy na imprezie z nią i jej siostrą to jej siostra opowiada "A Anka to i tamto..." a ty patrzysz na nią jak na wariatkę bo zachodzisz w głowę o kogo chodzi...
 
a ja własnie niedawno do męża mówiłam żeby naszą dzidzie jakoś zazmaczył żeby nam nie podmienili :-) bo jakieś takie głupie mysli mnie naszły, mam nadzieje ze ja rozpoznam od razu

Ja daję 2gie imię bo i ja miałam i jakos tak lubie;-)
 
Magdalena w domu nie... ale poza domem to różnie bywa... ale to indywidualna decyzja co do drugiego imienia. Każdy ma swoje za i przeciw. :tak:


Lamiav ja dostałam Konrada na brzuch od razu po porodzie! Jeszcze pępowiną byliśmy połączeni. Później jak rano rano od razu go po buźce poznałam. Bardzo wyróżniał się dla mnie sporód innych dzieci. Te "zamiany" to były kiedyś kiedy matka nie miała dziecka cały czas w szpitalu przy sobie... i nie było tego zwyczaji kładzenia na brzuch po porodzie.
 
Ostatnia edycja:
dla mnie to zbędna formalność, więcej wpisywania w papiery na przyszłość dla dziecka
 
Fasolka, spokojnie, moja teściowa mówi o Małej on... poprawia się, ale no... a teść łaskawie kupił jej ciuszki.. w auta... jakby przed urodzeniem, ok, ale po... przykro mi strasznie..

Ja nie ciumkam do dziecka, mój tata próbował, to ustawiłam, bo dziecko słyszy i potem tak mówi. Ja mówię normalnie, jak tylko karmię, to nie mówię jedz, tylko często ciumkaj mówię, albo cium cium. Ale nie mówię bziusiek, czy rońćki... grr.... i za pytania kogo bardziej kochasz też będę gryźć. nie zniosę i już.
 
Miq i więcej pomyłek... moj teść z kolei jest Roman Wiesław - wszyscy mówią Wiesław... a w akcie chrztu jakiś idiota wspiął Romuald. :eek: ileż on miał załatwiania przed ślubem...


Sil co ty piszesz?? Co oni na wnuka czekali??? :szok:


Hahaha jak Konrad je to ja mówie do niego "No cycaj cycaj, bo zabiorę" :rofl2:
 
reklama
Myśmy się zdecydowali na 2 imiona, tak jakoś ja miałam Paweł ma, więc czemu nasz syn miałby nie mieć.
No znaczy się my z Pawłem po 3 imiona mamy :-D
Się tylko zastanawiam, po kiego czorta nadaje się po parę imion jednej osobie, takie to dziwne.
 
Do góry