reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny moje wszystkie (co by się żadna urażona nie poczuła :p)

Muszę napisać tylko co mi się śniło! Matko boska!
Neciuszka urodziła dziecko wcześniej a ja chcąc bardzo pomóc, powiedziałam, że ja wezmę i na 10 tygodni dziecko włożę sobie do brzucha i ono przeżyje :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Po przebudzeniu miałam klasyczny WTF!
 
reklama
Ciekawe z czego sie robią takie sny...
Ja tam mam patenta na moją mamę jak dzwoni i za chwile mówi mi jakie to ona życie ciężkie ma to ja jej na to że zawsze może być gorzej i niech sie cieszy z tego co ma bo inni nie maja nic i sa szczęśliwsi oczywiscie sie obrazi ale mnie to pompka ja mam tyle teraz załatwiania 8 mamy poradnie małżeńską a od 5 marca działamy na naukach w kościółku :D
i w sobote lece ze świadkową suknie przymierzać ale fajnie :d
 
grzanka na moją to już nie działa ;) aaaa zazdroszczę :) fajnie fajnie :) to kiedy ten wielki dzień?

ja zrobiłam dwie tabele do pracy jednej i żywcem mi się nie chce, ale jakoś tak się obrobiłam że nie ma wielkiego ciśnienia na pisanie do weekendu :D
 
hejka babuszki kochane :*
hahahaha Ael...ty to chyba za bardzo sie nami wszystkimi przejmujesz:-) wiesz, ze jak glowe przed snem czyms sobie nabijesz to potem ci sie to sni...no ale jakby nie bylo to masakratyczny sen troche:eek:

no a ja sie biore za metody w magisterce, nie chce mi sie jak jasna cho.lera:no:
 
grzanka na moją to już nie działa ;) aaaa zazdroszczę :) fajnie fajnie :) to kiedy ten wielki dzień?

ja zrobiłam dwie tabele do pracy jednej i żywcem mi się nie chce, ale jakoś tak się obrobiłam że nie ma wielkiego ciśnienia na pisanie do weekendu :D


Własnie chce wstawić suwaczek ale nie wiem gdzie ... :-p
Oooo wstawiłsię :D

A no mój kochany będzie moim mężem 16.czerwca.2012 :):-D
 
Witajcie dzieczynki :)

Fifka, to zacznij jeść i nie przejmować się ludźmi. Patrz tylko, co Małemu bardzo szkodzi i odrzuć, ale Ty masz być szczęśliwa i dziecko, a nie że rodzina gada. Dziewczyno, wykończysz się. I dlatego tak kiepsko się goisz i problemy masz, buraki, marchew jedz, mięsko, tylko np polędwicę sopocką i jakieś drobiowe wędliny na początek, dżem z moreli, chude miesko gotowane, rybki, bułki i powoli dorzucaj rzeczy. Z nabiałem jak uważasz, ale jak ta położna ten refluks zdiagnozowała? Mnie się wydaje, choć mogę się mylić, że Konradka boli brzuszek, bo się nałyka powietrza, płacze, chce jeść więc boli bardziej, a jak masz kiepskie mleko, po takim jedzeniu, to je łapczywie, nałyka się powietrza i koło się zamyka. I ulewa, bo łapczywie je. Na spokojnie karm, odbijaj, mniej gazów będzie, odbijanie na brzuchu dużo daje. Podłóż mi coś, żeby miał wyżej pod główką i ... poczekaj, dorośnie, minie mu :)

Ael, ale sen...

Grzanka, masz jakieś typy sukien?

Nic mi się dziś nie chce, normalnie koszmarnie nic... Dobrze, że mam obiad z wczoraj, a męża nie będzie, to nie muszę gotować. tylko mu na jutro coś przygotuję :p A jak nie to kanapki dostanie
 
reklama
Do góry