reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Magdalena, u nas chrzczą w 1 i 3 niedzielę prócz postu i adwentu. Tak jakoś.

wiecie co? Ja mam anioła. Wstaję raz, góra dwa razy w nocy, najwyżej godzinę z jedzeniem i ona zasypia. Jem też wszystko, mleko piję litrami. Oczwyiście, nie jem pestkowych, ostrych przypraw i grochu i kapusty, ale tak to wszystko i nic jej nie jest. A teraz sobie leży w wózeczku i sama się sobą zajmuje. Zaraz pewnie zaśnie :)
 
reklama
Magdalena ja raz miałam jaką noc ze spałam z małym leżącym mi na brzuchu - inaczej płakał bo coś chyba miał z brzuszkiem... Niewygodnie, ale spaliśmy :-D

Dobranoc :*




Mi mały jeszcze nie dał tak w kość zebym w dzień odsypiała. Tfu tfu zeby nie zapeszyć :-D


Silka
to tylko pozazdrościć :tak: Chociaż mój oprócz tej ogromnej chęci przebywania ze mną też jest aniołkiem. W nocy wstaje z 3 razy - je i śpimy dalej (czasem nawet podczas karmienia razem odlatujemy :rofl2:)
 
Ostatnia edycja:
A to Domi śpi w łóżeczku, nie śpię z nią z mojej wygody, wstałabym tak koszmarnie niewyspana, że szok. Poza tym nasze łóżko wąskie, a ja nie chcę spać bez męża. Nie ma, że boli, ma spać w łóżeczku i już. Czasem, jak jest źle, to ją w wózku lulamy.
 
Ja i tak muszę spać oddzielnie z moim M... Bo on chrapię i zanim się Konrad urodził ja spałam z zatyczkami w uszach... a teraz nie ma siły... bo jak założę zatyczki małego nie będę słyszała a bez zatyczek, wstając do małego i jeszcze chrapiący mąż obok to bym w ogóle nie spała... :no: Nie wiem jak długo to potrwa ale nie ma innej siły... a skoro śpię w drugim pokoju na wersalce dwu osobowej to nie przeszkadza mi spanie z małym.
 
Fifka haha ja wogóle chcę zdementować słowa o niemyciu się :p chociaż co to za mycie się w misce ale jednak było :-D ale nie powiem od wczoraj ożyłam jak się wypluskałam, z trudem ale ogoliłam to i owo, umyłam włoski :D a ten kocyk tak mi się spodobał że nie wiem i jeszcze taki milusi jest.

Sil ja też tak chcę, żeby moje tak spało :tak: zaczarujesz może albo co ;)
 
Czary mary hokus pokus :) Ale powiem Wam, że mój najlepszy męski przyjaciel powiedział, ze nie ma sprawiedliwości na świecie, bo on z byłą żoną wstawał do syna co półtorej godziny :p
 
czuję się zaczarowana ;)

moja panna dziś w nocy miała dwa razy czkawkę ;) właśnie ciekawe czy panna ;) będzie śmiesznie jak nie bo taka jedna ciocia już jakieś kiecuszki kupiła ;)
 
Hahaha Netka ja oczywiście żartowałam :-D żeby nie było :-)


Aaaaaaaaaa chciałam posprzątać w domu.... I W KOŃCU POPRASOWAĆ!!!!! A mały jak tylko zaczełam w płacz... i teraz śpi przytulony do mnie... :no:
 
reklama
Do góry