Witajcie dziewczyny
dziś ja jestem pierwsza, ale jakos nosi mnie i nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Atanku śliczny brzuszek :* ale już pewnie nie długo i Amelcia z niego wyskoczy
życzę ci aby wszystko było w porządku i w miarę bezboleśnie 
A ja chyba znów muszę poprosić was o radę...
w poniedziałek byłam u lekarza, bo pomimo brania luteiny nie dostałam @ (fasolki też nie ma - sprawdzałam :/). Pojawiło się tylko niewielkie plamienie. Jak zadzwoniłam do lekarza, to kazał przyjechać i zobaczyć co się dzieje. No i okazało się, że zrobiła mi się wielka torbiel na jajniku, która to blokowała @. Więc przebił mi go PALCEM (masakra, takiego bólu to jeszcze nie czułam na wizycie, myślałam że ten paluch to mi się do mózgu wedrze brrr :/). @ powinna do piątku się pojawić... więc czekam. Ale zapytałam go czy nie byłoby dobrze powtórzyć badań hormonów, bo ewidentnie czuję że coś jest nie tak. Ale doktor stwierdził, że to i tak nic nie zmieni w naszych staraniach o ciążę, więc nie ma sensu. Hmmm zdziwiłam się trochę. Co myślicie o tym?
Ale jeśli nie hormony mają wpływ na zajście w ciążę, to co w takim razie? Bo ja już zgłupiałam całkowicie.
Zastanawiam się nad tym czy by nie zrobić sama badań prywatnie na własną rękę. Pamiętam jakie miałam robione poprzednim razem, więc zrobiłabym te same, tylko nie wiem w którym dniu. Czy wszystkie hormony robi się na początku cyklu? wiem, że niektóre z was robiły ostatnio, więc może posłużycie radą
Ech znów dezorientacja :/
Atanku śliczny brzuszek :* ale już pewnie nie długo i Amelcia z niego wyskoczy
A ja chyba znów muszę poprosić was o radę...
w poniedziałek byłam u lekarza, bo pomimo brania luteiny nie dostałam @ (fasolki też nie ma - sprawdzałam :/). Pojawiło się tylko niewielkie plamienie. Jak zadzwoniłam do lekarza, to kazał przyjechać i zobaczyć co się dzieje. No i okazało się, że zrobiła mi się wielka torbiel na jajniku, która to blokowała @. Więc przebił mi go PALCEM (masakra, takiego bólu to jeszcze nie czułam na wizycie, myślałam że ten paluch to mi się do mózgu wedrze brrr :/). @ powinna do piątku się pojawić... więc czekam. Ale zapytałam go czy nie byłoby dobrze powtórzyć badań hormonów, bo ewidentnie czuję że coś jest nie tak. Ale doktor stwierdził, że to i tak nic nie zmieni w naszych staraniach o ciążę, więc nie ma sensu. Hmmm zdziwiłam się trochę. Co myślicie o tym?
Ale jeśli nie hormony mają wpływ na zajście w ciążę, to co w takim razie? Bo ja już zgłupiałam całkowicie.
Zastanawiam się nad tym czy by nie zrobić sama badań prywatnie na własną rękę. Pamiętam jakie miałam robione poprzednim razem, więc zrobiłabym te same, tylko nie wiem w którym dniu. Czy wszystkie hormony robi się na początku cyklu? wiem, że niektóre z was robiły ostatnio, więc może posłużycie radą
Ech znów dezorientacja :/