reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Iwasku słodkie dziecie masz strasznie:)
moje walentynki sa srednie... M. polozyl sie i spi a moj sernik sie nie dopiekl dodalam do niego anansów i one jakos wszytskie na dno poszly i na dole jest taki wodnisty... ojoj
ale uporalam sie z prasowaniem, zostalo mi tylko to z dzis czyli kocyki, pieluszki flanelowe i kilka pajacykow ale nie mieszcze sie juz w komoedzie... nie wiem co ja zrobie i gdzie to wsadze....
 
reklama
Magdalena to faktycznie możemy podać sobie rękę... mój moze nie co 15 min.... ale faktycznie je dużo częściej niż zwykle no i więcej, bo po posiłku cyca mam jak flaka... :no:


Co do krwawienia to ja mam tylko takie leciutkie lekko kawowe upławy. Ale jest ich malutko, na kładce tylko cieniutka linia...



A mój na wieczór ma znowu ból brzuszka... boże co ja robię nie tak... :zawstydzona/y: Napina się biedaczek i bąki puszcza... jak go nie przytulam to płaczę...
 
magdalenko no dzire mamy u siebie w pokoju a remont byl u nas w pokoju akurat panele byly kladzione wiec sie martwilismy zeby nam ich zbytnio nie zalalo.. wiec kombinowanie bylo z miska... i reczniki 3 poszly do prania... ale panele uratowane uznaje a w pokoju juz sie 17stopni zrobilo wiec niejest zle ;-) ale grzejnik dopiero 2 szczebelki grzeja... wiec sie zaczekam az sie rozgrzeja wszystkie...

maz mnie lekko olal bo ja pomyslalam bo mieszkamy z tesciami wiec my mamy jeden pokoik a ten pan pod nami ma w sumie 2 pokoiki kuchnie i lazienke no i jesli by byly w dobrym stanie to pomyslalam czemu by nie wynajac spytac jakie koszty itd ile chce wlasciciel chyba ze ma juz jakis lokatorow a zawsze 2 pietro i mielibysmy miejsce nawet dla dziecka w przyszlosci by sie pokoik wlasny mu zrobilo ;-) ja juz plany miala by obejrzec i wypytac ale on jakos nie wydal sie za tym.. wiem ze troszke szkoda bo remoncik zrobilismy ale przeciez nie az taki duzy wiem ze problem aktualnie z pieniedzmi ale jak zaczne miec macierzynski to raczej bedzie regularne wplaty nie jak zus.. a mysle ze nawet jesli am jest jakies 50m2 bo niewiem ile tam jest to 650zl by byl czynsz + ogrzewanie i prad i butla zz gazem wiec mysle ze 900zl by moze wyszlo ale niewiem dokladnie.. ale zaluje ze nei wyprowadzili sie przed remontem bo moze wtedy jakos inaczej by bylo i nie szkoda remontu ale z czasem bede musiala pomyslec zeby sie przeprowadzic bo dziecko musi miec pokoik ...

maz juz jedzie do domku ;-) a i powiedzial ze bedzie macdonald na walentynki ;-) a ja nic dla niego niemam...ale pokaze wam co chcialam mu kupic ;-)http://www.toys4boys.pl/mikro-maszyny-item3266.html
 
Ostatnia edycja:
Hello..
Dziękuję wszystkim za życzonka z forum i fb :***
ja na walentynki i urodzinki wybralam sobie w Auchan jeansy i spódniczkę od mojego D. A do poludnia była kumpela z kwiatkiem, pogadałysmy, pośmiałyśmy się i pojechała... A mojemu D zrobiłam roladki z ziemniaczkami ;) I to na tyle z tego długiego dnia :)
A Wy jak spędzacie Walentynki????
 
madziulek jak sprawdzajac ze mi robotnik nic nie ukradnie i nie zaleje paneli... a maz juz jedzie i bedzie niezdrowa kolacja macdonalds ;-) i moze stymulacja brodawek i moze w koncu beda skurcze i urodze kto wie ;-)
 
Fifka to nie Ty robisz coś nie tak tylko te nasze maluszki, przez to, że są takimi głodomorkami i siedziałyby całymi dniami przy cycku to potem cierpią! Lekarka mi powiedziała właśnie na kontroli po tym jak zobaczyła, że mały w 2 tygodnie przybrał 1100g, że się nie dziwi, że biedaczek ma kolki jak tak lubi sobie pojeść.

MAdziulka a ja jakoś z mężem nie obchodzimy specjalnie walentynek! Dzień jak co dzień! Siedzieliśmy sobie razem, oglądaliśmy tv i jedliśmy takie cisateczka w kształcie serduszek (teściowa nam kupiła dziś w cukierni :-p)

A teraz lecę się kąpać póki mały śpi!
 
reklama
magdalenko o jaaaaaaaaaaaa jaki sliczny ;-) ty mi takich rzeczy nie pokazuj bo ja pieniedzy niemam ;-( a jest boski ;-) a ja najedzona ;-)

nie pytam sie czy chceta bo i tak chcecie jutro zobaczycie ;-) bo juz spicie ;-P
ale zaczelam 40 tydzien wiec zdjecie i fluidki dla naszych staraczek prosto z brzuszka
Zobacz załącznik 437397Zobacz załącznik 437398Zobacz załącznik 437399Zobacz załącznik 437400Zobacz załącznik 437401~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
Ostatnia edycja:
Do góry