Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Oj Ael dzisiaj mnie malutki rozczulił rano.... obudziłam się i na brzuchu widać było wypiętą pupkę małego - tak jakoś wypięty spał. I zaczęłam go głaskać po tej pupce... głaszczę i głaszczę... a on się nie rusza... aż się troszkę przestraszyłam... zabrałam rękę i dosłownie po paru sekundach w brzuchu bunt, "MAMA GŁASZCZ JESZCZE" zaczęłam głaskać, znowu się wrypią i znowu poszedł spać :-)
Nie pytam kiedy wyjdzie... jakoś daje mu czas, ale jak czuję ze wracają skurcze wtedyzaczynam się denerwować i niecierpliwić... czy to już czy to co...
Oooo Netka no właśnie! To zawsze poprawia humor!
Nie pytam kiedy wyjdzie... jakoś daje mu czas, ale jak czuję ze wracają skurcze wtedyzaczynam się denerwować i niecierpliwić... czy to już czy to co...
Oooo Netka no właśnie! To zawsze poprawia humor!