Eh dzięki dziewczyny :*
Za dużo chyba na mej pustej głowie ostatnio ale nic jakoś przetrwam. Wam pomarudzę na wasze nieszczęście.
Spać nie mogę iść bo jestem w czarnej d... z pisaniem tego co miałam napisać ale przez szpital mi się obsunęło.
Obecny lapek już dogorywa grzeje się niemiłosiernie, a mając dwa przez jakiś czas małż pomógłby mi podgonić to pisanie bo byśmy na dwa pisali i potem się by skleiło.
Właśnie z dołu strony znad okna odpowiedzi Wiktor patrzy na mnie tymi swoimi oczami i mówi dasz radę babo.
Za dużo chyba na mej pustej głowie ostatnio ale nic jakoś przetrwam. Wam pomarudzę na wasze nieszczęście.
Spać nie mogę iść bo jestem w czarnej d... z pisaniem tego co miałam napisać ale przez szpital mi się obsunęło.
Obecny lapek już dogorywa grzeje się niemiłosiernie, a mając dwa przez jakiś czas małż pomógłby mi podgonić to pisanie bo byśmy na dwa pisali i potem się by skleiło.
Właśnie z dołu strony znad okna odpowiedzi Wiktor patrzy na mnie tymi swoimi oczami i mówi dasz radę babo.