reklama
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Ja dla odmiany boje się, że nie będą zwlekać i zaraz mnie na cesarkę wyślą ( bo u nas to częste zjawisko), a ja bym jednak chciała naturalnie rodzić.
Ale mnie klienta wku*rwiła przychodzi i mu tu coś wmawia, wieśniaczka jedna od chlewni wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, a doskonale wiem co mówiłam idiotce.
Ale mnie klienta wku*rwiła przychodzi i mu tu coś wmawia, wieśniaczka jedna od chlewni wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, a doskonale wiem co mówiłam idiotce.
W tym szpitalu cc to ostateczna ostateczność. Biorąc pod uwagę że miałam cukrzycę ciążową,mały ważył prawie 4 kg i nie był w kanale...to były wszelkie wskazania do cesarki. Ale ja to jeszcze nie ekstremum. Spotkałam następnego dnia dziewczyne po 21 godzinach naturalnego ,zakończonego cc. Zielone wody .
My to my ale przeciez dzieciatka też się męczą. Tyle godzin skurczy! Moj miał ślady na główce po tych próbach parcia i spał jak zabity prawie cały dzień.
Fasola bo Ty juz dawno powinnaś być na L4 ! Myśl o sobie i dziecku a nie o firmie. Pamiętaj nie ma ludzi niezastapionych a zdrowia nie zastapisz . Daj sobie czas na cieszenie się tą ciążą a nie tylko tyrasz!
My to my ale przeciez dzieciatka też się męczą. Tyle godzin skurczy! Moj miał ślady na główce po tych próbach parcia i spał jak zabity prawie cały dzień.
Fasola bo Ty juz dawno powinnaś być na L4 ! Myśl o sobie i dziecku a nie o firmie. Pamiętaj nie ma ludzi niezastapionych a zdrowia nie zastapisz . Daj sobie czas na cieszenie się tą ciążą a nie tylko tyrasz!
Ostatnia edycja:
Iwasku bożesz Ty mój.. ale żeś się nacierpiała tyle godzin uff uff.. Ale teraz masz swoje szczęście przy sobie i to jest najważniejsze - jeszcze raz Gratuluję! A Igorek prześliczny I Ty nie mów że poród jest taki straszny.. Pamiętaj, że niektóre z nas mają to przed sobą więc nie strasz tu ja Cię proszę No.
Fasolunia bez stresu, olej babsztyla!
Fasolunia bez stresu, olej babsztyla!
Fasolko są kobiety, które bardzo chcą rodzić naturalnie (tak jak np. ty), a na siłe robi im się cc, ale wiesz są sytuacje takie, że poród sn nie postępuję, kobieta się męczy, a nie podejmują decyzji o cc, mimo, że na sam koniec i tak kończy się cc.... I tu na forum już było wiele takich sytuacji
Natkusia na szczęscie każda z nas jest inna i inaczej to wygląda. Koleżanka pierwiastka całego porodu miała 4 godziny. Łącznie z odejściem wód , skurcze miała tylko 30 min i juz maluch na świecie. Ja zwyczajnie nie jestem stworzona do rodzenia ;-)
Powiem Wam że takie siedzenie w szpitalu to masakra. Na tej sali przedporodowej przy pierwszej wlewce leżałam z dziewczyną (26 tydz) która juz od 3 tyg w szpitalu . Jej maleństwu zanikało tętno. Nie mogła wstać,zero wysiłku,nawet jak zjadła to tętno zwalniało. Lekarze nie mogli się dogadać czy maluszka zostawić jeszcze (bo podobno i tak juz nie urośnie w brzuszku) czy cc. I tak biedulka leżała.
Późńiej miałam w pokoju dziewczynę której synek miał guzy na serduszku i była tydzień po terminie! Mały nie w kanale i co...nie zrobili jej cc tylko oxy i naturalnie. Na szczęscie poszło wszystko dobrze i urodziła w niedzielę.
Jak się człowiek nasłucha takich historii to z jednej strony wyć się chce a z drugiej cieszy się tym co ma.
Powiem Wam że takie siedzenie w szpitalu to masakra. Na tej sali przedporodowej przy pierwszej wlewce leżałam z dziewczyną (26 tydz) która juz od 3 tyg w szpitalu . Jej maleństwu zanikało tętno. Nie mogła wstać,zero wysiłku,nawet jak zjadła to tętno zwalniało. Lekarze nie mogli się dogadać czy maluszka zostawić jeszcze (bo podobno i tak juz nie urośnie w brzuszku) czy cc. I tak biedulka leżała.
Późńiej miałam w pokoju dziewczynę której synek miał guzy na serduszku i była tydzień po terminie! Mały nie w kanale i co...nie zrobili jej cc tylko oxy i naturalnie. Na szczęscie poszło wszystko dobrze i urodziła w niedzielę.
Jak się człowiek nasłucha takich historii to z jednej strony wyć się chce a z drugiej cieszy się tym co ma.
Ostatnia edycja:
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Sun, to jest jest logiczne, ze jak coś się dzieje to cc i nie ma o czym dyskutować, ale teraz w weekend koleżanka rodziła, tętno dziecka ok, wody ok, tylko długo to szło i ją pocięli co jej ginekologa doprowadziło do szału jak następnego dnia na dyżur przyszedł
reklama
Sun, to jest jest logiczne, ze jak coś się dzieje to cc i nie ma o czym dyskutować, ale teraz w weekend koleżanka rodziła, tętno dziecka ok, wody ok, tylko długo to szło i ją pocięli co jej ginekologa doprowadziło do szału jak następnego dnia na dyżur przyszedł
No to fakt w tej sytuacji cc było bez sensowne... ale lekarze też idą na łatwiznę... :-)
Podziel się: