- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 10
Mój podobnie jak Wasz podchodzi ale po roku starań zaczyna sie martwić, że coś jest nie tak... Myślał, że to łatwa sprawa... Hop siup i już będzie fasolka.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)