reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dziureczko moje szczęście juz nie pamieta o zabiegu i wreszcie oddycha pełna piersią :)
Na urlopie tak mi sie ...znieczulił z nowymi znajomymi że mu musieliśmy streścić wieczór. Jak powiedziałam pas i zobaczyłam kolejny toast połozyłam mu kluczyki i spał w samochodzie:tak:
Sil milo że pytasz:-) ogólnie bardzo dobrze. Oczywiście plecki dokuczaja ale nie jestem wyjatkiem , taki juz urok owego stanu ;-)
A jak wy sie czujecie babeczki?
hihi Sil widze że Tobie lepiej nie podpadać a prezent rewelacja!
 
reklama
Powiem Ci, że ciężka sprawa ale dam pare pomysłów, może coś wybierzecie.
Jeśli palący(o ile wiem to tak) to można jakąś fajną zapalniczkę, albo zapalniczkę z papierośnicą(cena to 30 zł), jeśli pijący (a to wiemy,że jest) to można tak...piersiówkę, zestaw zestaw do wina, jakiś koniak albo whisky , który wódą wiadomo nie jest no i się tak od razu go nie wypije.

Oooo Absynt! Z taką żoną to mu się przyda na pewno..:-D
 
Ostatnia edycja:
Złośliwa ze mnie bestyja <buahahaha> A pod plecki poduszka, jak śpisz, taka płaska, albo wałek, pomaga :)

Dziurka, na takie pomysły też wpadłam. Jeszcze jakiś scyzoryk z serii mam w sobie wszystko, czy nóż myśliwski ;) Okaże się, co mąż powie, to jego kolega :p ja się nie przyznaję, jadę jako alibi do wyjścia.
 
No wszystko własnie zależy od tego co kto lubi. Ja wiem, że np moi znajomi byliby z takich zadowoleni a ten znajomy Twojego małża to powinien dostać nową babe. Może teraz by się obruszył ale po jakimś czasie jeszcze będzie wdzięczny:-D
Mój P. ma taki za****** nóż myśliwski, kosztował strasznie duzo(jak dla mnie na nóż) i lezy gdzieś schowany bo ja jak go zobacze to sie na sam widok boje.
 
Z poduszka juz kombinuje ,na razie najwygodniej mi na boczku:)
Wczoraj byłam na pogaduchach u szwagierki . Ma dwie córeczki i opowiadała o porodzie. Dała mi pod rozwagę wybranie porodu ze znieczuleniem i bez. pierwszą córkę rodziła ze znieczuleniem ale pekła jej szyjka. Drugą córcię bez znieczulenia i mówi ze bolało ale szybko mija. W sumie chyba bardziej polecała bez bo mniej komplikacji .
Jeszcze jakoś o tym nie myślę a wszyscy się pytaja czy sie boję. Nie wiem jeszcze czego mam sie bać. Nie chcę się nad tym zastanawiac bo faktycznie zacznę :-D

A tak z innej beczki. Co z tymi naszymi staraczkami...dawno nie było radosnej nowiny!!!
DO ROBOTY KOBIAŁKI:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Witaj sweet

Soglam, Fifka już czujemy się dobrze ;D Zaraz idziemy się kąpać ;)

Dziurko co to za krem na te zaskórniki masz? ;D
 
Ael ja Absyntu mam w cholere, takiego czeskiego prima sort:-D w Polsce Absynt się kupi ale nie taki no i nie z takimi właściwościami...

Iwasku no to jak Ukochany nie pamięta to chociaż tyle. Faceci jak dzieci, szybko zapominają.
Ja Cię nie będę pytała czy porodu się boisz bo to chyba oczywiste, że jakiś niepokój jest.


Sil, Ael a może worki na łby..ło matko złośliwiec ze mnie:zawstydzona/y:

Lovka a taki Lysanel Active , ale ja bym radziła najpierw użyć maseczki aspirynowej. Ja ją czasem stosuję i bardzo sobie chwalę.
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczor kobitki...Dzis puzno dołaczyłam do was ale ogarnełam chatke potem szwagierka przyjechała no i ciasto robiłam ( kopiec kreta) moj M kocha te ciasto.
Jutro rano mam wizyte u internisty bo dalej kaszle jak kon i nic a nic nie przechodzi....Zapomniałam sie pochwalic ze mam nowe zdjecia z usg ..nawet zdjecie mozgu..Moze ktos chce obejzec?
 
reklama
Dziuro w Pl są podróby absyntu, z resztą ciężko nawet na te trafić. Więc właśnie najlepiej jechać do Czech i kupić oryginał.
W ogóle Czechy pod względem takich zakupów są świetne. Raz pojechała z parą znajomych do Czech, wychodzimy z ichniego Lidla z wózkiem upchanym tylko alkoholem i czekoladą studencką. Czesi jak na nas patrzyli gdy zapylamy z tym wózkiem wiedzieli, że pewnie Polacy XD
 
Do góry