reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Zwierzęta mają nas szanować a nie bać się. Jak szanują to słuchaja a że psinie sie raz zdarzyło...do wybaczenia. Ja miałam kiedyś suczkę, która nigdy nawet łapki na stole nie położyła, nawet nie siedziała w kuchni jak się jadło ale któregoś snia tata przywiózł rybę w cieście i wtedy po kryjomu wszamała tą rybkę. Widocznie Magdalena Twój piesek strasznie miał na nie ochotę, tak jak moja sunia na rybę. Trzaba było go zapytać czy smakowało bo skoro zeżarł wszystko znaczy się kucharka dobra była:-D

Ja mam inne zdanie na ten temat.Moja sunia nie boi sie niogo w domku ale wie co moze a co nie....Chodziłam z nia do szkołko nauki zachowania sie i nigdy przenigdy sie nas nie boi i wie ze ze stołu sie nie je i nie ma takiego czegos ze sie mogło zdazyc zjesc ze stołu.To tylko moje zdanie a kazdy robi jak chce i uwaza
 
reklama
Ael ja się pytam gdzie są brzuch?

Ale jaaaaki brzuch się pytam? :p
Dzwoń dzwoń do Robercika, niech wie że ktoś go chce zmolestować XD

Fiona nie uważasz, że takie skomentowanie zachowania psa i napisanie, że nie słucha nikogo w domu Magdy jest troooszeczkę nie na miejscu?
Ani ja ani Ty nie wiemy jak jej pies się w jej domu chowa i jak jest chowany, więc tak de facto nawet nie możemy tej sytuacji skomentować. Jak Magda nie napisała, że na widok oblizującego się psa miała go ochotę udusić za zjedzenie naleśników, tylko że zobaczyła kochanego i szczęśliwego psa to znaczy, że darowała jak gdyby ten wyskok.
Zwierzę to zwierzę, jak kochane to i taką rzecz się wybaczy, w końcu zwierzę to też człowiek ;-)
 
Atanku, ja brałam Elevit, ale to dopiero po 12 tygodniu. Teraz mam Feminatal. No i magnez zażywam w ilościach hurtowych :) Jak się śpi na podusi pytam po raz kolejny :p

Magdalena, na pewno było dobre ;) Ale współczuję braku jedzonka. Mój pies ze stołu nie weźmie, ale zawsze towarzyszy, jak ktoś je i wyłudza... I jak mu nie dać :p
 
Ahh wspomnienia mi wracają, słucham sobie radyjka internetowego i puścili Kult "Gdy nie ma dzieci", 13 lat temu uwielbiałam tą właśnie płytę i ja do tej pory tekst piosenki pamiętam! I pamiętam, że na odtwarzaczu brata co chwilę stopowałam by móc zapisać tekst piosenki i się jej nauczyć XD hah co za czasy!

DZIURA NO weeeeź, moje brzuchy, suwaczek mój! Wiszą znaczy się! Można patrzeć cały czas :p
Następne zdjęcie zrobię gdzieś na koniec lipca, albo trochę później na swoje urodziny :p Jakiś odstęp czasowy trza zrobić dla porównania :-D
 
A to kiedy te urodziny? Ja miałam w pon właśnie i w prezencie @ marną dostałam:-D

Jak to miałaś w poniedziałek???? Czemu ja nic nie wiem???? Jak toooo??????? Jejciuu linczuj mnie!!
Wszystkie Kasieńko najlepszego (choć bardzo spóźnione) i ja Ci z całego mojego serduszka i serduszka mojego Wiktora życzę fasolki :*
Ja urodziny mam 8.08, w urodziny miesiąca, rocznik wyborowy bo czarnobylski XD
 
Fiona to jest jeszcze szczeniak, ona przy nas też nic nie weźmie i nikogo się nie boi ale jak wróciłam do domu to nawet nie wychodziła z sypialni bo wiedziała, że źle zrobiła. Jeśli chodziłaś na tresurę to łatwo Ci się mówi bo ktoś odwalił całą robotę za Ciebie, my z K wychowujemy naszą sunie sami i staramy sie jak możemy ale niestety nie zawsze da się idealnie upilnować psa.

Ael śmiać mi się chciało jak weszłam ale troszkę na nią nakrzyczałam :p żeby wiedziała, że coś jest nie tak

A tak poza tym to psa nie wolno bić! można lekko klepnąć albo najlepiej w ogóle, wystarczy skarcić krzykiem. Poza tym nie zjadła kawioru tylko głupie racuchy co oczywiście nie zmienia faktu, że pies nie powinien ruszyć ze stołu i cały czas nad tym pracujemy.
 
Ael dziękować !:-D A nie chwaliłam się bo to następny roczek przybył no i starsza jestem.
Linczować nie będę bo się ciężarnych nie bije ale jakbyś w ciąży nie była to inna sprawa:-D
 
reklama
Dziura, to wszystkiego najlepszego, braku dziur w budżecie, dziurawej pamięci do złych rzeczy, skarpetusi w najbliższym czasie danych mężowi i ... Skarpety pełnej prezentów na święta, a co :p

Magdalena, ja swojego ścierą straszę :p kiedyś nawet dostała w ogon. Przy czym ona ma ogona właściwego taki kikut, a reszta to kudły 15 cm ;) więc po kudłach dostała. Ale wie, jak coś zrobi źle i się chowa za kogoś innego. Albo na mnie "krzyczy" :p
 
Do góry