reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Kolorowa robiłam już dwa.
Zreszta ja raczej myślę o tej @ bo ja aktualnie leków żadnych nie biorę więc to nie to, ani stres ni nic. Dwa teściory by się nie myliły chyba.
Ael po 1 to nie wiedźma tylko czarownica, może być czarodziejka..ooOo..lepiej. Nigdy tak nie miałam a do po 2 innego dżina nie pójdę, poczekam ewentualnie na swojego.Te pare dni wytrzymam o ile @ nie przyjdzie bo jak przyjdzie taka normalna to git

Tylko mnie tak to zdziwiło i właściwie przestraszyło.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ael, ale jej się we wtorek skończył, to już 2 dni spokoju. Też tak miałam w poprzedzającym. Jak Ci nie przyjdzie Dziura, to idź na betę. A sikacze mogą nie wykazywać przecież.
 
Atan mi ginka powiedziała, że witmainy przepisuje się na podstawie wyników morfologii, jak jest anemia to trzeba brać. A my być może rozważymy witaminy ale po 14 tc, ale teraz jest tyle owoców i warzyw, że ja pewnie dopiero na jesieni zdecyduję się na witaminy. Zbyt duże dawki witamin mogą powodwać alergię u dziecka i zaburzone wchłanianie wit D, a to już poważniejsza sprawa bo za szybko zarasta ciemiączko.
Więc nie am się co wyrywać do dodatkowych wydatków i tak ich mamy od groma :)

Dziurka dziwne to. Ja tak nigdy nie miałam. Jak chcesz być na 100% pewna to zrób bHCG z moczu albo krwi. Może to tylko takie zaburzenie okresu, takie krwawienie międzyowulacyjne. Np. jak nie było owulacji w poprzednim cyklu (każda kobieta przynajmniej raz w roku ma bezowulacyjny cykl) to i może krwawienie słabsze.
 
Ael po 1 to nie wiedźma tylko czarownica, może być czarodziejka..ooOo..lepiej. Nigdy tak nie miałam a do po 2 innego dżina nie pójdę, poczekam ewentualnie na swojego.Te pare dni wytrzymam o ile @ nie przyjdzie bo jak przyjdzie taka normalna to git

Czarodziejka....jaaaa CZARODZIEJKA Z KSIĘŻYCA!!!! XD
KATARZYNO, się tak testami na 100 % nie sugeruj, bo negatywne mogą wychodzić a ciąża może być. Może betkę walnij? A masz nr do tego swojego dżina, przedzwoń i popytaj, bo masz takie a takie wątpliwości.


Ale żeby potem nie wyszło, że a nie mówiłam!
 
Ael może i z księżyca, cholera Cię wie:-DNumer mam ale nie odbierał dziś przez cały dzień. Ma być w przyszłym tygodniu.
Donia, Sil i Czarodziejka właśnie, zapomniałam dopisać, że w tym moim pięknym mieście co mi na plac głosujecie( 4_17_4.gif) to trzeba czekać do wtorku bo tylko w jednym labku robią betę z krwi i potem trza czekać na wynik 4 dni a w szpitalu remont pełną gębą labka i badania robią właśnie w tym pierwszym. No ale mnie interesowało czy któraś z Was tak miała. Bo jak tak szczerze pomyślałam nie tyle o ciąży co jakiejś chorobie czy coś.
Siet mada faka jak pech to pech
 
Ostatnia edycja:
Dziuro ja w każdym bądź razie trzymam kciuki bo cosik mi tu zaśmierdziało... :-) nie żeby Ty czy coś ale bardziej ta Twoja @....

A teraz Wam opowiem hit sezonu... jestem taka wściekła, że się w pale nie mieści!!!!!! Napiekłam sobie racuszków przed jakąś godzinką bo myślę sobie, że zawsze koło 23-24 robię się okropnie głodna a nie mam zbytnio smaka na chleb. Więc postawiłam sobie na stole i poszłam na chwilę do teściowej piętro niżej, niestety się zagadałam więc jak wróciłam zastałam tylko pusty talerzyk i mojego ukochanego psa wniebowziętego i oblizującego się!!!!!!!!! Ani jednego nie spróbowałam nawet :-(
 
Magdalena a za && dziękuję ale nie sądzę żeby cos tego. A co do psa to ja miałam tak samo, jak tylko wyszliśmy z domu wcinała wszystko co tylko jadalne było. Kotś pomyśli, że psa głodzimy ale ona i tak bardzo dużo je. Od czasu, kiedy wszamała masło roślinne z całym złotkiem(nic jej na szczęście nie było) to chowamy 3szystko do lodówki albo stawiamy wysoko.
 
Dziuro ja w każdym bądź razie trzymam kciuki bo cosik mi tu zaśmierdziało... :-) nie żeby Ty czy coś ale bardziej ta Twoja @....

A teraz Wam opowiem hit sezonu... jestem taka wściekła, że się w pale nie mieści!!!!!! Napiekłam sobie racuszków przed jakąś godzinką bo myślę sobie, że zawsze koło 23-24 robię się okropnie głodna a nie mam zbytnio smaka na chleb. Więc postawiłam sobie na stole i poszłam na chwilę do teściowej piętro niżej, niestety się zagadałam więc jak wróciłam zastałam tylko pusty talerzyk i mojego ukochanego psa wniebowziętego i oblizującego się!!!!!!!!! Ani jednego nie spróbowałam nawet :-(
Wybacz ale to ze pies wchodzi na stoł to.....znak ze moze robic w domku co chce i nie musi nikogo słuchac.Nie ma odsoby ktorej by sie bał i miał by za przewodnika.
 
Ael może i z księżyca, cholera Cię wie:-DNumer mam ale nie odbierał dziś przez cały dzień. Ma być w przyszłym tygodniu.
Donia, Sil i Czarodziejka właśnie, zapomniałam dopisać, że w tym moim pięknym mieście co mi na plac głosujecie(Zobacz załącznik 374355) to trzeba czekać do wtorku bo tylko w jednym labku robią betę z krwi i potem trza czekać na wynik 4 dni a w szpitalu remont pełną gębą labka i badania robią właśnie w tym pierwszym. No ale mnie interesowało czy któraś z Was tak miała. Bo jak tak szczerze pomyślałam nie tyle o ciąży co jakiejś chorobie czy coś.
Siet mada faka jak pech to pech

Spróbuj jutro dzwonić, jak zobaczy że ktoś upierdliwie dzwoni to odbierze szybciej, a szczególnie tel od Ciebie XD :p sesesesese :-D
Poza tym boooosz jakie Ty dziwne masz to miasto i ośrodki zdrowia! W jednym dniu pobieranie do bety i 4 dni na wynik czekania?! Keeee?!
Ty mi tu nie situj i madafakuj nie ładnie przeklinać :p

Dziuro ja w każdym bądź razie trzymam kciuki bo cosik mi tu zaśmierdziało... :-) nie żeby Ty czy coś ale bardziej ta Twoja @....

A teraz Wam opowiem hit sezonu... jestem taka wściekła, że się w pale nie mieści!!!!!! Napiekłam sobie racuszków przed jakąś godzinką bo myślę sobie, że zawsze koło 23-24 robię się okropnie głodna a nie mam zbytnio smaka na chleb. Więc postawiłam sobie na stole i poszłam na chwilę do teściowej piętro niżej, niestety się zagadałam więc jak wróciłam zastałam tylko pusty talerzyk i mojego ukochanego psa wniebowziętego i oblizującego się!!!!!!!!! Ani jednego nie spróbowałam nawet :-(

Ale wiesz kochana, przynajmniej pieskowi smakowało :-), może zamiennie mleczko z płatkami? Albo pomidorki z odrobiną soli?
 
reklama
Zwierzęta mają nas szanować a nie bać się. Jak szanują to słuchaja a że psinie sie raz zdarzyło...do wybaczenia. Ja miałam kiedyś suczkę, która nigdy nawet łapki na stole nie położyła, nawet nie siedziała w kuchni jak się jadło ale któregoś dnia tata przywiózł rybę w cieście i wtedy po kryjomu wszamała tą rybkę. Widocznie Magdalena Twój piesek strasznie miał na nie ochotę, tak jak moja sunia na rybę. Trzaba było go zapytać czy smakowało bo skoro zeżarł wszystko znaczy się kucharka dobra była:-D

Ael no widzisz tak jest i już. W labku z tą krwią to aż do Kr jeżdżą. A ja zawsze w szpitalu. Ośrodki zdrowia nie są złe. Ja i tak zawsse do tych samych doktorków chodzę a pielęgniarki jak mnie widzą to się chowają bo im wiecznie dupe zawracam.
Będe do Robercika dzwoniła do upadłego

Ael ja się pytam gdzie są brzuch?
 
Ostatnia edycja:
Do góry