dziuraWskarpecie
Mama mimo wszystko...
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2010
- Postów
- 2 184
mag...łączę się w bólu i Cię rozumiem. W łeb bym chyba strzeliła aż by zagwizdało. Mój mi tak we środę, że nie wie kiedy wróci bo z kolegą jest. to mu powiedziałam, że niech se już z tym kolegą zostanie a ja idę spać, chałupe zamykam na 4 spusty i baj. Śpij na wycieraczce......wrócił po godzinie i 2 tel z przreprosinami w miedzyczasie:-)
Zaczynam coraz bardziej doceniać tego swojego starego:-)
:-)
Kasia, dziękuję, postaram się wykorzystać do cna
Zaczynam coraz bardziej doceniać tego swojego starego:-)
:-)
Kasia, dziękuję, postaram się wykorzystać do cna