reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Magenta mężczyźni tak niestety mają. Ja się też dzisiaj obraziłam na męża, bo szedł do pracy na 6... wstałam zrobiłam my śniadanie do pracy. A on przy wyjściu "PA MYSZKO" a ja do niego "A JAKIŚ BUZIACZEK" (tym bardziej, ze zawszę jak wychodzimy i przychodzimy to dajemy sobie chociaż małego całuska) a on na to "NIE MAM CZASU" i tak od niechcenia dał mi buzi. Jestem na niego zła, bo tak się nie zachowywał. Napisałam mu, że dziś obiadu nie robię... ;-) jakaś kara musi być... a ja zjem jaką kanapkę lub serek i mi wystarczy.

Tak więc nie przejmuj się, ten typ tak ma... choć ja nie mogę narzekać na mojego męża pod względem czynności codziennych, bo we wszystkim mi pomaga... ale czasami wpadki też ma. :-)
 
reklama
Ja sie dzisiaj na swojego wkurzyłam... siedzimy i nie odzywamy się do siebie... On chyba nie zdaje sobie sprawę z tego co to jest ciąża!! Mam problemy z łuszczycą, teraz w ciąży wysypało mnie dość mocno ale wiem że leków brać nie mogę... A on zamiast mnie wesprzeć to narzeka ze strasznie wyglądam i żebym w końcu zaczęła te leki brać... GDZIE JAK WÓŁ JEST NAPISANE "NIE WOLNO STOSOWAĆ W CIĄŻY"... W ogóle np. na imprezie potrafi alkohol mi pod nos dać że mi to nie zaszkodzi... Co to za ojciec normalnie się załamuje...
 
mijenka jak ty po fachu fryzjerskim jesteś to może mi pomożesz. Jakiś czas temu zafundowałąm sobie doczepiane warkoczyki (straaaasznie bolesna impreza), ale po kilku dniach zrobiło mi się zapalenie mieszków włosowych i niestety łupież, zdjęłam je szybko ale co ja mam stosować na to zapalenie mieszków? poooomóż kochana

fifka nie przejmuj się, faceci to wielkie dzieci i niestety trzeba je sprowadzać na ziemię a w skoku hormonów powiedz mu co myślisz o jego postępowaniu to Tobie ulży :)
 
moj wczoraj po pracy wparowal do domu... po pracy mamy podobnie buziaczek na powitanie i pozegnanie a wczoraj wlecial rozebral sie do galotow polozyl na wyro i do mnie podaj mi lapka i nic wiecej wiec mu sie zapytalam czy bozinka mu rece i nogi dala?? powiedzial no podaj a nie marudz i pytam mu sie czy zapomnial o czyms a on ze nie i znowu mu marudze o cos czego on nie rozumie i mnie wpienil... wiec dzis on sobie wstawal do pracy a ja slodko spalam sniadanka zero wiec rano tylko widzialam jak wzial sobie reszte murzynka i kilka jakie plasterkow czegos i makrele w puszcze:p a na dowidzenia mi powiedzial pa dal buzi od niechcenia i polazl i teraz nawet nie zadzwoni swintuch jeden. czasem mam ochote go zatluc i te jego glupie teksty czasem to tylko papcie przez leb trzeepnac a jak mnie dzis wkurzy to chyba walek wyciagne i pogonie
 
Fifka no to rzeczywiście ten Twój mąż nie poważny... i pod względem Twojej choroby (bo właśnie teraz powinien Cię wspierać) jak również nie powinien proponować alkoholu... przecież w ciąży lepiej nie pić nawet łyka...

Na poprawę humoru strasznie mocno Cię przytulam :-)
 
e tam łyka można :)

magenta jakiś gburowaty ten Twój facet, mojego bym pogoniła za takie teksty, dziewczyny nie dajcie się, jesteśmy najpiękniejsze i najważniejsze, co faceci by bez nas zrobili???
 
A nic by nie zrobili.... tak jak w tej znanej piosence "FACET TO ŚWINIA" ... czasami są aniołami, a czasami diabłami... Mój dzisiaj jest tym drugim
 
to widze fifka ze nie ciekawie bo powinnien teraz cie tulic rozpieszczac mowic jaka jestes sliczna ale tak...:/ i ten alkohol ulalala nie ladnie chyba czas walki z szuflad wyciagnac i chlopow do pionu postawic:/ ja sie zastanawiam co moj dzis wymysli sobie

moj tez nalezy od wczoraj do tego drugiego (diabel) ale dzis mu wspolczuje jak mnie wpieni bo chyba na balkonie go zamkne i niech siedzi tam caly dzien:p hihi albo w szafie zamkne i bede miala spokuj z jego fochami i humorami
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki późnym rańcem!:-)
Mój chłop też mnie wkurzył i się sfochował na 5 min. A o co? O to, że otworzyłam rachunek a tam upomnienie za nie apłaconą fakturę, tyle tylko, że ja ją zapłaciłam ale widać w tym samym czasie zdążyi wysłać upomnienie. I ot cały problem! Ale przetłumaczyłam. Polazł do pracy i wróci w środku nocy...ech
A tak w ogóle to mnie się owulka zaczyna, więc ten tego....kciukasy trzymać:-)

Fifka a olej go, udawaj, że nie słyszysz. Wiem, że to przykre jak tam facet mówi ale widać rozumku na to zabrakło( sorki za ten rozumek ale mojemu też czasem odwala)
mag...jeszcze do Ciebie przyjdzie i będzie co chciał, powiedz mu: "Podaj lapka..";-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam a ja mam tez problem dzisiaj same swieta wyprawiane przez rodzicow i dowiedza sie o dzidzi ale dopiero jak maz wroci z pracy po 23 wiec mam problem bo niechce pic szampana a mi lampke naleja i jak ja ukryc ze nie wypilam ...czy jesli wypije przez caly wieczor ta lampke szampana cos mi sie stanie bo ja wole dmuchac na zimno ...ahh jak by byl maz kolo mnie to bym podmienila szybko kieliszki..a tak niemam jak a moze tlko bede mozyc usta zeby nie bylo...

ojoj widze dziewczyny ze wasi chlopcy jacys dzis bojowo nastawieni na klutnie ojoj <głaszcze> biedne wy :-*
 
Do góry