Wiesz co przede wszystkim zmiana nastawienia-mniej myślenia wiecznie o starankach, mniej nakręcania się, więcej luzu, spokoju. Muszę zacząć panować nad stresem bo jestem zbyt nerwowa i wiecznie spięta, a to, nawet jak zbiję prl lekami działa źle na inne rzeczy i tworzy się takie błędne koło :/ No i mam nakazany przymusowy urlop minimum dwa tygodnie, daleko od domu, od miasta, od problemów itd. Generalnie pani dr powiedziała, że jak się za siebie nie wezmę, nie wrzucę na luz to może być ciężko z "zaskoczeniem" bo jestem naładowana jak bomba zegarowa. Generalnie możemy się jeszcze postarać ten i następny cykl (testy owu, duphaston itd) ale jak nie wyjdzie to zaleciła dać całkowicie na luz, olać testy i wszystko i żyć normalnie jak gdyby nigdy nic.Asiol -co masz na myśli mówiąc jak się za siebie nie wezmę???
reklama
Basati8
Wierzę, że się wkońcu uda
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2011
- Postów
- 251
Asiol - z całego serca bede trzymac z was kciuki żeby wam sie udało. Żeby nastawienie sie zmieniło, żeby było mniej nerwów i stresu i żebys wierzyła ze wkońcu sie uda. Nie znam całej twojwj histori... więc jak bys chciała to zapraszam... napisz na priv. Pogadamy. My staramy sie 10 cykl... i chyba moja psychika tez powoli siada. Trzymaj się kochana!
donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
Amalfi, przepraszam cię ale nie lubie gdy ktoś mi coś wpiera.
Basati nie obrażaj się na Amalfi, Ona ma rację, żołnierzyki można zbadać w miezyczasie to nie koliduje, a jak nie zbadasz to nie będziesz pewna. Ty się poświęcasz i latasz po lekarzach to i mąż może raz oddać komóreczki do badania, będziecie spokojniejsi. U mnie też wyobrażałam sobie, że tylko ja mogę być "winna", a okazało się, że mąż ma za mało plemniczków i teraz sam chętnie bierze witaminki i z chęcią się ponownie przebada.
To kosztuje tylko 150 zł nic więcej. A daje naprawdę duże poczucie spokoju (oczywiście jeżeli wszystko jest ok)
Ziombelek nie sugeruj się tym testem (choć z ciekaowści możesz teraz zrobić ponownie), po takim okresie czasu zachodzą niepsacyficzne reakcje i może to w ogóle nie mieć nić wspólnego z bHCG
Dagne czy otrzymałaś mój priv? jak się czujesz?
Asiol odpiszę Ci tu, super że znalazłaś taką mądrą ginkę i na pewno wszystko jest ok, tylko się odstresuj i zadbaj o komfort psychiczny i fizyczny. Widzisz jak to można się nakręcić że guzy, że nieuleczalne itp. Ufff, spokoju życzę
donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
Witam kobiety..
jakieś nowe fasolki są od wczoraj ?
ano są Fiona i ma_gdalena innych brak jak na razie
dagne
Fanka BB :)
Donia, otrzymałam, tylko jak to ja skleroza, nie odp, pewna że to zrobiłam ;p dziś wyślę bransoletkę Twojej koleżance o kasę się nie martw, rozliczymy sie po powrocie Twoją wyślę, jak tylko dokończę a czuję się raz ok, raz dziwnie... męczą mnie wzdęcia i częste siku. Na mięso nie patrzę już w ogóle po ostatnich przygodach.
Magd.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2011
- Postów
- 5 257
ano są Fiona i ma_gdalena innych brak jak na razie
O Tych cięzarówkach doczytałam ;-) miłego dnia Kobiety :-)
reklama
Podziel się: