reklama
M
mineralnakocica
Gość
Iwasku: rodzice zmienili się taty to nie poznaje żartuje sobie na basen jezdzimy najbardziej zalezało mi na tacie żeby on zmienił zdanie i to zakceptował
Paluszek_
Fanka BB :)
IWASKU mnie tez mozesz przeniesc na liste luzujących
Rasta, a czemu Ty się chcesz przenosić na luzujące??? Jakiś konkretny powód...tak troszkę tajemniczo to zabrzmiało???
Ael, Ty to silna kobieta jesteś...ja mogę Ci tylko takiego charakteru pozazdrościć...
Atom dzisiaj mam 34 dc (cykle mam 28 dniowe) pierwszy test zrobiony przed spodziewaną @ dał wynik pozytywny o czułości 10 kolejny o czułości 25 napstenego dnia dał tez wynik pozytywny i za dwa dni zrobiłam jeszcze jeden i tez pozytywny!! Dzisiaj byłam na becie ale akurat w dniu dzisiejszym jak robią badnia to sa na następny dzień wyniki a normalnie są po dwóch trzech godzinkach. W przyszłym tygodniu wybieram sie do ginki
donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
Dzień dobry...
No mam nadzieje ze dzisiaj bede miec lepszy dzień. Sprawy z miom się wyjaśniły,,, także odetchnęłam troche. Bo nie lubie sie kłócic.
Ja mam dziś 23dc. Coraz bliżej do testowania. Wiem sama po sobie , że nie ma co się sugerowac jakimiś objawami. Miałam taki cykl kiedys... długaśny .... wszystkie objawy na fasolke. Niedobrze, słabo, kręcenie sie w głowie, sikanie ból piersi... i co okazało się że @ przyszła. Ja już sie nie łudze żadnymi objawami, poprostu co ma byc to bedzie. Wierze ze wkońcu nam się uda. ;-)
donia 1980 - jak się czujesz, jak samopoczucie?
Iwasek- ty nasza kochana... dużo zdrówka Ci życze dla Ciebie i maleństwa.
kasia.natka - błagam Cię... ureguluj pierwsze cykl...
magenta - testuj Trzymam kciuki.
Dla reszty buzioki ;-)
Basati dziękuję że pytasz, ja na razie mam objawy poowulacyjne, boli mnie podbrzusze nic więcej, ale wiesz, ja miałam jakiś porypany ten cykl, na wykresie temperatur nie jestem w stanie znaleźć owulacji, ale odczuciowo uznaję, że była (śluz, ból jajnika, dodatki test owulacyjny)
A Ty jak się masz? jakieś objawy, syndromy? ja mam dopiero 20dc a Ty już 23
Atom dzisiaj mam 34 dc (cykle mam 28 dniowe) pierwszy test zrobiony przed spodziewaną @ dał wynik pozytywny o czułości 10 kolejny o czułości 25 napstenego dnia dał tez wynik pozytywny i za dwa dni zrobiłam jeszcze jeden i tez pozytywny!! Dzisiaj byłam na becie ale akurat w dniu dzisiejszym jak robią badnia to sa na następny dzień wyniki a normalnie są po dwóch trzech godzinkach. W przyszłym tygodniu wybieram sie do ginki
eeee no to superrrr można już gratulować ale w 100% gratki złoże jutro po becie :-)
Wiecie dziewczyny, moja rodzinka mnie tak zahartowała. Mimo, że kochająca to nie zawsze było fajnie. 2 ostatnie lata nim się wyprowadziłam, były trochę frustrujące i bardzo nerwowe. Dużo się działo, dużo złego i smutnego, swego czasu bardzo chciałam się wyprowadzić ale nawet nie miałam możliwości...póki nie pojawił się mój chłop. Zamieszkałam z nim. Oczywiście rodzice mieli do mnie żal o to, że w takiej strasznej tajemnicy się wyprowadziłam, ale nie miałam wyboru. Potem relacje bardzo się poprawiły i są bardzo dobre
Teraz z teściem, wiecie, nie lubię osób, które marudzą, cackają się i stoją okoniem (chociaż czasem i ja taka jestem) i model rodziny oraz porządku w jakim mnie wychowano chce kontynuować, więc wiele rzeczy będzie mi przeszkadzać. A nie powiem, niejedna z was nie dałaby sobie kompletnie rady z moim teściem. Nawet opieka nad 95letnią staruszką z bardzo posuniętym Aizheimerem była o niebo lepsza niż dzielenie mieszkania z teściem. Siłę mam, bo nie robię nic na złość, chce mu życie poprawić na lepsze, a szkodzi sobie czasem baardzo. Nie poddaję się bo wiem, że ciągłe drążenie tematu w końcu przynosi efekty. A ja potrafię być męcząca naprawdę długo i nie odpuszczę.
Teraz z teściem, wiecie, nie lubię osób, które marudzą, cackają się i stoją okoniem (chociaż czasem i ja taka jestem) i model rodziny oraz porządku w jakim mnie wychowano chce kontynuować, więc wiele rzeczy będzie mi przeszkadzać. A nie powiem, niejedna z was nie dałaby sobie kompletnie rady z moim teściem. Nawet opieka nad 95letnią staruszką z bardzo posuniętym Aizheimerem była o niebo lepsza niż dzielenie mieszkania z teściem. Siłę mam, bo nie robię nic na złość, chce mu życie poprawić na lepsze, a szkodzi sobie czasem baardzo. Nie poddaję się bo wiem, że ciągłe drążenie tematu w końcu przynosi efekty. A ja potrafię być męcząca naprawdę długo i nie odpuszczę.
M
mineralnakocica
Gość
Atom dzisiaj mam 34 dc (cykle mam 28 dniowe) pierwszy test zrobiony przed spodziewaną @ dał wynik pozytywny o czułości 10 kolejny o czułości 25 napstenego dnia dał tez wynik pozytywny i za dwa dni zrobiłam jeszcze jeden i tez pozytywny!! Dzisiaj byłam na becie ale akurat w dniu dzisiejszym jak robią badnia to sa na następny dzień wyniki a normalnie są po dwóch trzech godzinkach. W przyszłym tygodniu wybieram sie do ginki
trzymam &&&&&&
Ostatnio edytowane przez moderatora:
My na całe szczęście mieszkamy osobno ale przez chwile też mieszkałam z teściem i powiem wam że mimo, iż człowiek zdrowy bez jakiś konkretnych odchyleń to jednak małżeństwo sdrowsze jak osobno i na swoim mieszka bo prędzej czy później dochodzi do jakiś trudnych sytuacji. Ja z całą pewnością bym nie dała rady w takiej sytuacji jak ty Ael i dlatego też podziwiam cię za siłę i determincję.
reklama
monika2929
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2011
- Postów
- 81
witam dziewczyny,
te długie cykle są trochę niepokojące, sama myślałam że po anty będę takie miała, ale mój pierwszy po tabletkach trwał 24 dni, ciekawe jaki będzie następny;
jednym z plusów anty było że dokładnie wiedziałam kiedy przyjdzie okres
te długie cykle są trochę niepokojące, sama myślałam że po anty będę takie miała, ale mój pierwszy po tabletkach trwał 24 dni, ciekawe jaki będzie następny;
jednym z plusów anty było że dokładnie wiedziałam kiedy przyjdzie okres
Podziel się: