reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dzięki Pok :-)

Przypomniały mi się dwie akcje, które długo będziemy wspominać w moim z tych świąt.
Moja siostra jest z facetem od ponad 3 lat, oboje po rozwodach, oboje dzieci z poprzednich małżeństw. Mój przyszły szwagier jest bardzo człowiekiem zabawnym, z resztą jak to Ślązacy mają we krwi :-D
W niedzielę, po jedzonku, każdy połaził po domu by ruszyć żołądek do pracy. Stanęłam w pokoju u siostry, siorka siedziała na kanapie z moim i oglądali tv. Po chwili wszedł szwagier i cap dotyka brzucha i taka dyskusja się wywiązała:
-To gdzie to małe jest?
-No w brzuchu (śmiać mi się dalej chciało a ten dalej uparcie rękę trzyma na brzuchu i maca).
Po chwili też się skapnęłam, siostra i mój patrzą na całe zajście, wypalam do szwagra:
-Ale wiesz, ruchów jeszcze nie czuć :-D
Szwagier spalił buraka i sam z siebie zaczął się śmiać :-D a z niego moja siorka i mój luby.

Druga sytuacja zdarzyła się jak z moim wracaliśmy z ogrodu botanicznego do domu. Po drodze spotkaliśmy znajomego ze starej pracy mojego P.
Pogadaliśmy sobie z kolegą o imieniu Adam (gwoli ścisłości jego dziewczę nazywa się Iza) i wtem Adam wypala: - Wiesz, Iza zaszła
Myśmy z moim, że to chodzi o jego dziewczynę i oboje wypalamy, że my też!
Adam zrobił oczy po czym szybko tłumaczył: - Nie, nie! Szefowa z Korony! (ze starej pracy mojego).
Myśmy tak się obśmiali z tego. Z resztą kolega to chyba miał zaszokowanie bo pewnie pomyślał o ciąży i swojej dziewczynie :-D
 
reklama
Co ciekawego robicie???

Ja własnie zaraz jadę na jakies zakupy... może jakąś ładną bieliznę kupic żeby mój M się cieszył :-).
jak mnie tu chwile nie ma to już za wami teśknie i jestem ciekawa co piszecie ...rany.... :szok:

Ps. czasami mam wrażenie jakbym pisała do ściany:-:)-:)-(
 
Zatem udanych zakupków ;-)
O co chodzi z ta scianą???? :baffled:

Kwiatuszku to gratuluję ciociowania ! Poniańczysz cudze dzieci, będziesz miala praktyczne przygotowanie hehehe
 
Dziewczyny mam różne cykle ale ostatni miałam 33 dniowy i dziś jest mój 32 dc ale póki co nic mnie nie boli (brzuch ani cycuchy)...kurcze mam nadzieje, że @ nie przyjdzie. Myślicie, że zawsze muszą być te objawy jak przed zbliżającą się @?? Mam wplanach teścik jak do piątku nie przyjdzie. Co o tym sądzicie?
 
Basati czyta się wszystkie posty ale nie na wszystkie sie odpowiada..przyjmuje sie info do wiadomości bez zbędnej grafomanii . To nie oznacza że sie kogos "nie widzi" . Na moje posty tez nie odpowiadaja ale uwierz to nie powód do smutasów;-)
 
Basati nie mów tak. Dużo jest dziewczyn na forum i czasem jak się rozpiszą ciężko ogarnąć kilka stron. Wiele razy każdej z nas się zdarzyło, że coś napisałyśmy a ktoś nie zauważył. Oj tam nie smutaj się nooo
Poza tym jedź na te zakupy, humor Ci się poprawi, ale warunek! Masz nam pokazać co kupiłaś i czym będziesz zachęcać swojego faceta :-D
 
reklama
Atom-zrób sobie test. Może akurat.

Z objawami to jest bardzo indywidualna sprawa.Naprawde nie ma co sie nastawiac. Oczywiście trzymam kciuki za fasolkę :-)
 
Do góry