No jeszcze nie były.
EEhhh...z tego co pisałas juz rozmawialiście na ten temat i chyba faktycznie potzrebuje kopniaka w zadek zeby sie ocknąć. Chyba że jest finansowo uzależniony od mamy i nie ma mozliwości postawienia się.
Nie wyobrażasm sobie żeby swoje święto spędzić oddzielnie. Przecież mógł CIę zabrać...
Madziulku zatroszcz się sama o siebie ...facet to tylko facet.
EEhhh...z tego co pisałas juz rozmawialiście na ten temat i chyba faktycznie potzrebuje kopniaka w zadek zeby sie ocknąć. Chyba że jest finansowo uzależniony od mamy i nie ma mozliwości postawienia się.
Nie wyobrażasm sobie żeby swoje święto spędzić oddzielnie. Przecież mógł CIę zabrać...
Madziulku zatroszcz się sama o siebie ...facet to tylko facet.
Ostatnia edycja: