mary :-) jak fajnie, że jesteś. Dobrze, że po tej twojej pracy masz siłe na staranka. Wiem jak to jest u ciebie minęło 7 mcy a u mnie 3 lata... czasami się zastanawiam jak ja to wszystko przetrwałam. A dzisiaj jeszcze mega załamka:-( wiecie jak koleżanka z pracy zachodzi w ciąże to trochę zazdrościmy i jakoś to leci, ale jak naszemu eks urodzi się dziecko to idzie zwariować... Co prawda urodziło mu się już jakiś czas temu, ale dziś widziałam jego żonę z moim wymarzonym wózkiem
reklama
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
mary :-) jak fajnie, że jesteś. Dobrze, że po tej twojej pracy masz siłe na staranka. Wiem jak to jest u ciebie minęło 7 mcy a u mnie 3 lata... czasami się zastanawiam jak ja to wszystko przetrwałam. A dzisiaj jeszcze mega załamka:-( wiecie jak koleżanka z pracy zachodzi w ciąże to trochę zazdrościmy i jakoś to leci, ale jak naszemu eks urodzi się dziecko to idzie zwariować... Co prawda urodziło mu się już jakiś czas temu, ale dziś widziałam jego żonę z moim wymarzonym wózkiem
Anna - dzięki, i rozumiem Cię! Koło mnie co raz ktoś w ciąży... Aktualnie mam 2 koleżanki "na wylocie". Jedna 25.12, a druga w marcu... Hmm, tak to bywa. Mnie zwątpienie dziś dopadło... :-(
lilou83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2010
- Postów
- 894
ale dziś widziałam jego żonę z moim wymarzonym wózkiem
a jaki jest twoj wymarzony wózek?
witaj mary- wpadasz jak wizytator na ten wątek
uffffffffffff, nadrobiłam Was, całe szczęście było mniej niż ostatnio ;p
ale fajnie, dzisiaj zaczynam weekend spać mi się chce przeokrutnie, chyba sobie zaraz kawę strzelę...
Devi, mniam, smaczne masz przepisy na swoim blogu, na pewno kiedyś wykorzystam, ja też uwielbiam gotować, ale dla kogoś, mój mąż lubi jak mu coś przygotowuję, to tym bardziej mi się chce coś czarować w garach ;p
Anna, daj spokój, przecież to dziecko byłego, niedługo będziesz swoje wozić w wózku, a o jego zapomnisz i będziesz się z tego śmiała jeszcze, zobaczysz :-)
a mi się w końcu @ skończyła, jutro coś podziałamy, bo dzisiaj oczy mi się kleją i pewnie zasnę w sekundę...
piesio dzisiaj znowu chory byłam z nią u weterynarza, dostała zastrzyki, antybiotyk, czopki, jutro jeszcze idziemy na zastrzyk, mam nadzieję że się jej polepszy, ehhhh ja się tak przejmuje jak zwierzę choruje, a co to będzie jak mi kiedyś dziecko będzie chorowało, masakra...
ale fajnie, dzisiaj zaczynam weekend spać mi się chce przeokrutnie, chyba sobie zaraz kawę strzelę...
Devi, mniam, smaczne masz przepisy na swoim blogu, na pewno kiedyś wykorzystam, ja też uwielbiam gotować, ale dla kogoś, mój mąż lubi jak mu coś przygotowuję, to tym bardziej mi się chce coś czarować w garach ;p
Anna, daj spokój, przecież to dziecko byłego, niedługo będziesz swoje wozić w wózku, a o jego zapomnisz i będziesz się z tego śmiała jeszcze, zobaczysz :-)
a mi się w końcu @ skończyła, jutro coś podziałamy, bo dzisiaj oczy mi się kleją i pewnie zasnę w sekundę...
piesio dzisiaj znowu chory byłam z nią u weterynarza, dostała zastrzyki, antybiotyk, czopki, jutro jeszcze idziemy na zastrzyk, mam nadzieję że się jej polepszy, ehhhh ja się tak przejmuje jak zwierzę choruje, a co to będzie jak mi kiedyś dziecko będzie chorowało, masakra...
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
a jaki jest twoj wymarzony wózek?
witaj mary- wpadasz jak wizytator na ten wątek
Kochana, ja mam teraz taki młyn, że szok. Przepraszam, ale czasem jak zdążę podczytać, co u Was, to już nie mam czasu odpisać, albo wena gdzieś uciekła, albo coś tam zawsze wyskoczy... Ale czytam i myślę o Was ciepło. A od jutra znów robota, wiec znów będę tu "wizytatorem"... A zresztą tu też dziś cichutko.
lilou83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2010
- Postów
- 894
fajny wózek, a co w nim jest takiego specjalnego ?? pytam, bo się na tym nie znam, oprócz walorów estetycznych nie wiedziałabym na co zwrócić uwagę ;p
julieet wózek jest super,ja mam musty ino inny model, urban rider- z ruchomą osią,kupiłam go jak się pierwsza córa urodziła.
teraz czeka na kolejne bebe,ale te wózki to "mercedesy " po chodnikach
one są niezniszczalne.tam nie ma się co psuć.
anna_ kojarzysz mój model? jak masz jakieś pytania to wal śmiało- ja powiem krótko: dobry wybór
http://www.google.com/images?q=muts...&source=og&sa=N&hl=pl&tab=wi&biw=1440&bih=690
tylko ja mam koła ze szprychami a nie z tymi plastikowymi kołpakami
jak wkleiłaś ten obrazek?
Ostatnia edycja:
Tak jak pisze lilou to jest mercedes :-) wielkie pompowane koła, duża gondola i spacerówka, rączka regulowana co ma znaczenie w moim przypadku, bo ja mała a mąż wysoki, a poza tym niezniszczalny. Wiem co mówię, bo kiedyś pracowałam w sklepie z wózkami. Ja nie lubię małych wózków z małymi kółkami. Właściwie to podoba mi się jeszcze x-lander, tańszy a podobny :-)fajny wózek, a co w nim jest takiego specjalnego ?? pytam, bo się na tym nie znam, oprócz walorów estetycznych nie wiedziałabym na co zwrócić uwagę ;p
reklama
anuszka
stara-czka
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2010
- Postów
- 2 127
fajny ten mersedes...wśród wózków
mój małż czasem sie interesuje jaką fazę mamy ...czyli do roboty czy nie do roboty...
na mierzenie tempki nic nie mówi tylko pyta jaka mam i czy to dobrze ...
no i ja też chętnie przeszłabym na druga stronkę
nie mam czasu na pisanie z wami ... muszę się pakować, na weekend wyjeżdżamy do teścia
ale będę z doskoku
mój małż czasem sie interesuje jaką fazę mamy ...czyli do roboty czy nie do roboty...
na mierzenie tempki nic nie mówi tylko pyta jaka mam i czy to dobrze ...
no i ja też chętnie przeszłabym na druga stronkę
nie mam czasu na pisanie z wami ... muszę się pakować, na weekend wyjeżdżamy do teścia
ale będę z doskoku
Podziel się: