Starania po raz pierwszy :)

[Paluszek_]

Ale tu się cicho zrobiło...tak to jest jak mam chwile zeby Was na bieżąco czytać to wszystkie milczą :/ Czuje się masakrycznie, a do pracy niestety jutro isc trzeba, dwa tygodnie temu byłam na zwolnieniu i nie mam ochoty na powtórkę...Nie wiem co mnie tak te choroby w tym roku męczą...normalnie tak dwa razy w miesiącu walcze z przeziębieniem...Nawet nie mam kiedy badań zrobić, bo dostałam skierownie, na prześwietelnie płuc jeszcze raz krew, mocz itp ale to trzeba byc zdrowym i conajmniej tydzień odczekac po chorobie...

Poza tym wygląda na to, że owulacja się kończy (tak wnioskuje z objawów, a że najlepsza w tym nie jestem, to tylko przypuszczenia) Przytulanki ostatnio były 3 dni temu a treaz to nawet mi sie o tkich atrakcjach myslec nie chce...Wiec jak cos ma być to już zostało zrobione...No chyba ze mnie M jakos wyjatkowo zachęci

Mag a Ty się trzymaj i nie obwiniaj siebie!!!!... Czym szybciejwracaj do Polski, jak macie być rzem i jak Cię facet kocha to swoje bedzie musiał wychodzić i poprzepraszać i pozakazc ze stac go na Ciebie...Niestety,czym dłuzej z nim zostaniesz tym trudniejszy bedzie wyjazd (tym bardziej ze przecież cągle go kochasz...), czasami w takich wypadkach potrzebny jest pośpiech!!! Jak macie byc razem to będziecie, ale teraz nie powinnas być z nim pod jednym dachem...Bo ostatecznie on dojdzie do wnosku, że jakby Ciebie nie traktował i co z Tobą nie robił to i tak przy nim jesteś...

 

[pok]

Pok termin @ mam we czwartek. No ale wczoraj ten test mnie tak zdołował i już nie wierze że będzie fasolka

ej! no to robilas test na 5-6 dni przed! to zaden by Ci nie pokazal ciąży! nie ma bata. nie dołwoać się tylko na razie o sprawie zapomniec i w czwartek rano walnac tesciora kazdy negatywny test nie znaczy, ze nie ma ciąży dopóki nie przyjdzie miesiączka. Gdybys zrobila bhcg, to wtedy byloby potwierdzenie na 100% chociaz i tak troche za wczesnie poki co.
wyluzuj laska

kwiatuszek - nic nie zrozumialam to w sumie 6 dni te plamienia mialas i dopiero dzis @?

 

[Fiona3006]

Witajcie kochane w niedzielny wieczorek.....Poprzesadzałam moje doniczkowe kwiatuszki jechałam do tesciow po sałate i pietruszke bo lepiej swoje niz sklepowe.Dzis moje kochanie jakos tak podejrznie słodki jest chyba wieczorkiem cos bedzie tylko ze musze go jakos powstrzymac zeby plemniczki były silne na dni płodne tylko nie wiem czy mi sie uda

 

[pok]

bez przesady z tym wstrzymywaniem wazne, zeby nie wiecej niz raz dziennie a jak juz to przed plodnymi wystarczy 2-3 dni odczekac nie ma co sie meczyc. to ma byc przyjemnosc a nie musztra
(powiedziala ta, ktora z karabinem zdejmowanie majtek w okreslone dni wymusza).

:-)

 

[Fiona3006]

bez przesady z tym wstrzymywaniem wazne, zeby nie wiecej niz raz dziennie a jak juz to przed plodnymi wystarczy 2-3 dni odczekac nie ma co sie meczyc. to ma byc przyjemnosc a nie musztra
(powiedziala ta, ktora z karabinem zdejmowanie majtek w okreslone dni wymusza).

:-)

Nie powiedziałam ze wstrzymam go i koniec.....Jak mnie jakos specjalnie mmmm to na pewno zmiekne

 

[pok]

fiona - a Ty widzisz, ze ja piszac to sie usmiecham i mrugam? bo mam wrazenie, ze znowu cos nie tak napisalam i Cie urazilam.

 

[Fiona3006]

fiona - a Ty widzisz, ze ja piszac to sie usmiecham i mrugam? bo mam wrazenie, ze znowu cos nie tak napisalam i Cie urazilam.

ok wiem ze sie smiejesz tylko napisałam co myslałam nie uraziłas mnie:-)

 

[Pyscek]

no wreszcie w domku przy mężusiu :-) cały weekend przesiedziałam na uczelni już dziś miałam dość ... stęskniłam się za Wami dziewczyny :-) co tam u Was widzę, że nie zdążę wszystkiego nadrobić czy któraś może przybliżyć w skrócie co się dzieje na forum?? jak tam są może nowe fasolki ktoś testuje ?? Pozdrawiam buziaczki :*

 

[Pyscek]

szkoda ... ja właśnie wczoraj wieczorem skączyłam tabletki zażywać co mi gin przepisał teraz czekam na okresik i potem działamy z moim P. może tym razem się uda

 

[donia 1980]

pao a jak tam Twoja @ jest czy nie?
pyscek czy to Twój kotek? rozkoszny