reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Pao mnie też możesz wpisać na testowanie na wtorek ;-) zobaczymy :-) minie akurat 2 tyg.. do @ nie mam co czekać, bo nie wiadomo kiedy będzie :-)
 
Ael słyszałam że nudności męczą zazwyczaj do 15 tygodnia więc jeszcze tylko 4 tygodnie i będziesz miała spokój :-)

Ja osobiście oddała bym wszystko żeby mieć mdłości z powodu fasolki ;-)
Chcesz oddam te dolegliwości za darmo :]
Ja słyszałam i tak też ginka mi mówiła, że do 12 tygodnia się kobieta męczy, a mnie wkurza najbardziej to, że wszystkie wokół zaciążone zajebiście się czują tylko nie ja...ja muszę dogorywać co dzień rano.
Jak widać fasola musi być niezwykle silna, powodując u mnie tak duże dolegliwości...
 
Ael to ja poproszę !! ha ha :-) no chyba już nie taka fasolka raczej mini człowieczek :D poczujesz za niedługo po kopniaczkach czy ma siły dużo :)
Naprawdę chcesz? Żeby nie było, że nie ostrzegałam :p

A przez kopniaczki będę mieć siniaczki... :-D
Ja już z tego bólu rymuje....dżisaaaaas, co się ze mną dzieje!? Walnę się zaraz spać....a lekarz dzisiejszy odpada, nie ma bata bym wyszła z domu dziś....
 
Ael, ja coś czuję, że też sie będę męczyć, u mnie w rodzinie to dziedziczne. Jak kiedyś pisałam, moja mama nawet przy porodzie wymiotowała. Ale to świadczy o ingerencji dzidziusia:) mogę sie męczyć za takiego strongmana :) albo strongmankę:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry