Starania po raz pierwszy :)

[Paluszek_]

Magenta...Kochana...Przykro mi...to tak cięzko w takich sytuacjach cos powiedzieć...jakos nie moge sobie tego w ogóle wyobrazić...troche to co napisałas abstrkcja...jeseście ze sobą dwa lata, stracie się o dziecko...i fajki są powodem rozstania...:/ Trzymaj się ciepło i dobrze przemysl swoje decyzje, w końcu nic nie dzieje się bez powodu...pamiętaj ze zawsze po smutku musu przyjsc radość...Tule Cie mocno

 

[Silmiriel]

Ja to w ogóle w pracy dziś byłam (kiermasz miałam) a że gardzioły nas bolą pojechałam do apteki po coś na to i od razu kupiłam dwa testy. Oczywiście nie wytrzymałam do rana, a że mi się siku chciało, to od razu poleciałam (termin @ jak wiecie wypadł na 7, więc luz). Potem spokojnie zrobiłam kotlety na obiad, poszliśmy do pokoju i wręczyłam mu teścik. Chciałam inaczej, chciałam mu dać kartkę z wierszykiem dla taty od Dzidzi, ale nie miałam kartki, a do jutra to bym chyba pękła Przytulił mnie i wycałował. A potem powiedział, że go wrobiłam. Bo mieliśmy się starać i starać a tu bęc i już i on sie czuje oszukany, oczywiście z bananem na twarzy

 

[Fiona3006]

Witam i o zdrowko wszystkich pytam??? Dołaczam o was z duza przyjemnoscia bo od dwoch mc tez jestem tzw staraczka.Dwa mc temu odstawilam tabletki anty i odrazu po ustaleniu ze szperaczka (ginekologiem) postanowilismy z moim kochanym postarac sie o dzidzie ale jak narazie nic nie wychodzi ale dalej mam nadzieje>Moja szperaczka powiedziala ze po tabl anty to moze troche potrwac....Wczoraj mialam dostac @ i narazie jej nie mam poczekam do konca tyg i w piatek zrobie test.

 

[Silmiriel]

Mag, jak coś to wal tu jak w dym, do tego jesteśmy
Witaj Fiona , a napisz coś wiecej o sobie

 

[ewika87]

Fiona3006 witaj

 

[Fiona3006]

Silmiler Brawo gratulacje....Jak dlugonsie staraliscie? Ja sobie powiedzialam z jak dowiem sie ze jestem w ciazy kupie malutkie buciki zrobie kolacje ze swieczkami i wrecze mu te buciki nic nie mowiac....Taki plan jak narazie

 

[dagne]

Sil, wyobrażam sobie jego szczęście
Magenta, mój facet ma tak jak Silmiriel, nie cierpi jak kobieta płacze, zwłaszcza z jego powodu... Wiem, że łatwo mówić... ale najlepiej coś zjedz, jak jest w miarę dobra noc (pogodowo), to przejdź się na mały spacer... ochłoń. Coś strasznego- rozstanie przez fajki... nie pojmuje. Tylko nie płacz, kochana... Jeżeli z takiej pierdoły robi wielkie halo, to nie jest ciebie wart. Trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko się ułożyło i nie opuszczaj nas...

Fiona, witamy napisz cos więcej narazie wiemy, że jesteś po anty iże wszystko ok, jeżeli chodzi o gina

 

[ewika87]

tez zawsze miałam taki plan z butami i dupa kwas bo musiałabym je chyba poczta wysłać, bo czekać 9 tyg żeby je osobiście wręczyć i przez ten czas nie pisnąć słówka to na pewno bym nie mogła

 

[Fiona3006]

Silmiler Mieszkam w Francji Lazurowe wybrzeze od 4 lat.Moje kochanie to Francuz,jestesmy razem prawie 5 lat.Kocham zwierzeta,mam 29 lat.

 

[Silmiriel]

A ja lecę spać... Za dużo emocji dziś... Dobranoc paniom