Starania po raz pierwszy :)

[dagne]

Ranyy!! co za pogoda! a tak w ogóle to witam nie miałam neta od 23.00 wczoraj, az do teraz ale zdążyłam Was nadrobić mam nadzieje, że mi nie odetną zaraz przez te zawirowania wiatru ;/
A co do bransoletek, to nie ma sprawy tylko wymyślcie jakiś design może jakieś z serduszkiem itp

 

[Magd.a]

Wiesz mnie nie zależy na ślubie itp. ale dla M. rodziny to bardzo ważne. A niestety ja w PL mam tylko dziadków, reszta siedzi na Wyspach.. więc wolę mieć jakieś wsparcie w razie wu.

 

[IWASEK]

Właśnie liczymy na Twoja inwencję Dagne :-) fajnie gdyby można było później dołożyć do niej tą "fasolkę" jak sie juz pojawi .

 

[Hera81]

ja proponuję żeby coś prostego, i żeby kazdy miał "zestaw koralików" gdzie co miesiąc dokłada się jedną...każdy miesiąc starań to jeden koralik, każda fasolka to taki "bonus" koralikowy (większy od tych pozostałych)

 

[Magd.a]

Hera to co ja mam samą nitkę zamówić ?

 

[Silmiriel]

A co za różnica, mąż, czy nie mąż, byle kochał :-)
Iwasek, też tak sądziłam, a jak policzyliśmy tych najbliższych to zrobilismy wesele i było fantastycznie

 

[IWASEK]

No ja cos takiego juz mam..co miesiąc dokładam sobie jeden element ale najbardziej bym chciała taki z wózeczkiem. :-)

Sil oczywiście! Ja ogólne uwielbiam wesela..ale nie własne:-)
Jestem jak najbardziej za ale nie w przypadku gdy okazuje sie ze impreza ma być na 150 osób z czego połowa to pociotki które widzi sie raz w roku albo i nie.
Zobaczymy...wiem ze z moim szczęściem wolimy skromnie cicho a póxniej w samolot i siuuuuuuuuuuu na plaże

 

[Magd.a]

dagne rób tego bloga i pokaż nam koraliki jakimi dysponujesz ;-)

 

[Hera81]

Magda...no przykro mi...nitka też będzie miała swój urok :-) będzie wyjątkowa sama w sobie- albo dostaniesz specjalnego koralika dla "wspomagaczki staraczek" (jeden miesiąc wspomagania jeden koralik)
Tak własciwie jakby się zastanowić...mozna powiedzieć że mój się ze mną hajtnął- wziął ze mną kredyt na dłuuugie lata

 

[Silmiriel]

No ja mówię o kameralnym, bez pociotków, tylko Ci, których chcieliśmy
Hera, to lepsze niż niejeden ślub