reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz drugi , powiększamy rodzinę :)

Hej. Udzielalam sie tutaj wczesniej. Nie mialam @ w ogole i zrezygnowalam. Nie mialam co pisac bo ani dni plodnych nie bylo ani @. Czyli zero szans na sukces.

Mam wracac do pracy teraz za tydzien. Stwierdzilam ze juz sie nie staram o dziecko. Jak w koncu przyjdzie @ to zaczne brac tabletki a do tematu moze za 2 lub 3 lata powroce. I wlasnie w tej chwili gdy wracam do pracy, opieke nad moim rocznym dzieckiem zalatwilam, pogodzilam sie ze nie bede miec tak szybko drugiego malenstwa to zdarzyl sie cud. Dwie krechy. W pierwsza ciaze tez zaszlam po 9 mcach, dopiero jak zrezygnowalam ze staran to sie udalo.
Moj prywatny przepis na dziecko? Stwierdzic ze w sumie to jeszcze nie teraz.
Pozdrawiam Was wszystkie zagladam tutaj czasem i trzymam za Was mocno kciuki.
P.s. ciaza jest zarazliwa. Spotykajcie sie z nowymi mamusiami :)
 
reklama
Gratulacje!!! Super info!!! Powodzenia w ciąży! Szczęśliwego donoszenia i rozwiązania :)

Dziewczynki... Jakby to powiedzieć...

U mnie też dwie krechy i beta potwierdzona!!!! :) Póki co czekam na usg, żeby się przekonać, że wszystko jest w porządku!
Troche się obawiam, gdyż pierwszy poród miałam po CC i boję się, że teraz zarodek mógł się zagnieździć w bliźnie i wtedy niestety nic z tego:-(

Trzymam za Was kciuki!

I to prawda! Że zachodzi się wtedy, kiedy się zrezygnuje. Ja powiedziałam sobie, że daję sobie spokój. Odchowam jeszcze synka, wrócę do pracy, i kiedyś, za dwa lata sie postaram, a tu proszę!!!

Tylko mam jeden problem! Mój mąż jest wściekły :wściekła/y: nie chciał mieć drugiego dziecka :no:
 
No, wie, wie... tylko zanim się przekona to wykończy mnie psychicznie :-(Wcale się do mnie nie odzywa, a jak już to, że to moja wina, bo się nie zabezpieczyłam.... :szok: Jakby tylko kobiety musiały się zabezpieczać :-p
 
jezu,dziewczyny!!!!! Gratulacje!!! przywróciłyście mnie do życia!!! znowu mam nadzieję... a myślałam że u nas to już wszystkie z niepłodnością wtórną :eek: Ja mam owulacje , 9 ty cykl starań- może szczęśliwy... też już zrezygnowana jestem, u ginekologa byłam na usg, z blizną ok wszystko niby dobrze. Jutro umówiona jestem do endokrynologa, zrobiłam już tsh ft3 ft4 i antypo i zobaczę co mi powie. Spokojnej ciąży! baaardzo Wam zazdroszczę:-D
 
reklama
Do góry