reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po poronieniu

Teraz masz pierwszy cykl. Może w nim wystąpić owulacja, nie musi. Dostaniesz miesiączki i zacznie się kolejny cykl po poronieniu. Jeśli było naturalne i Twój lekarz się z tym zgadza to większość osób zaczyna w nim starania
 
reklama
Witam, straciłam wczoraj pierwszą ciąże w 5 tygodniu. Czy któraś z was po ustąpieniu krwawienia starała się o kolejną ciąże ? Czy jest szansa, że kolejna ciąża będzie bez poronienia. Strasznie się boje teraz kolejnej ciąży :(
Pozdrawiam
Hej. Ja poroniłam niby puste jajo płodowe 8.02, 9.02 miałam dodatkowo zabieg łyżeczkowania. Wiadomo, mówili mi, że ze staraniami trzeba odczekać chociaż dwa cykle. Sęk w tym, że od poronienia do dziś 9.04 okresu ani widu ani słychu. Podejrzewam, że mogłam mieć owu 30.03 (ból z lewej strony podbrzusza, przed ciążą miałam takie objawy owu). Dziś też zrobiłam test , czyli jakby minęło 10 dni od owu, wynik negatywny. Powtórzę za kilka dni, mam nadzieję że zobaczę dwie krechy
 
Hej. Ja poroniłam niby puste jajo płodowe 8.02, 9.02 miałam dodatkowo zabieg łyżeczkowania. Wiadomo, mówili mi, że ze staraniami trzeba odczekać chociaż dwa cykle. Sęk w tym, że od poronienia do dziś 9.04 okresu ani widu ani słychu. Podejrzewam, że mogłam mieć owu 30.03 (ból z lewej strony podbrzusza, przed ciążą miałam takie objawy owu). Dziś też zrobiłam test , czyli jakby minęło 10 dni od owu, wynik negatywny. Powtórzę za kilka dni, mam nadzieję że zobaczę dwie krechy

Co na to Twój lekarz?
 
Co na to Twój lekarz?
Byłam u dwóch lekarzy. Z USG wyszło wszystko dobrze. Na poczatku ciąży miałam też robiona cytologię - wszystko ok. Wynik hispatologiczny po poronieniu ok. Tydzień temu robiłam też betę (kazał mi jeden lekarz ) żeby sprawdzić czy beta po poronieniu spadła. Spadła. W przyszły czwartek zrobię kolejny test. Jak się okaże, że nie ma ciąży to wtedy mam przyjść po tabletki na wywołanie okresu.
Dzisiejszy test, który robiłam to clearblue 6 dni przed. Na początku nic nie było widać. Po jakimś czasie tak jakbym coś widziała , ale może już po prostu sama sobie wmawiałam. Otworzyłam plastik z tego testu, wyjęłam pasek- to samo, więc wyrzuciłam. Ale po ok. 10 minutach wróciłam i sprawdzilam. Wtedy była już wyraźna druga kreska. Ale uznałam, że to pewnie dlatego iż wyjęłam ten pasek i leżał chwilę w śmietniku (na odpady w łazience)
 
Ważna też głowa. Poroniłam samoistnie (ciąża biochemiczna) niby żadnych traum nie miałam,nie miałam łyżeczkowania,no taki w sumie ,,spóźniony okres" ale przeżyłam bardzo wtedy pamiętam. Zaszłam krótko po (jakoś dwa miesiące później zaczęłam starania), była to ciaza bliźniacza. No więc wtedy zaczęłam się stresowac i martwić już zupełnie...Warto dać sobie czas na taką regenerację psychiczną mimo że chce się odrazy zaraz już być znowu w ciąży.
 
Byłam na kontroli tydzień po poronieniu i lekarz powiedział że wszystko się oczyściło. Tylko nie widział pęcherzyka graffa na usg (6dc). To oznacza że tej owulacji nie będzie w kwietniu czy ten pecherzyk widać dopiero w połowie cyklu na usg. ?
 
Dziewczyny u mnie niestety poronienie zatrzymane w 8+5. Ile trzeba czekać po lyzeczkowaniu zanim mozna podejs do transferu? Wiele osob wspomina 3 miesiace ale najnowsze artykuly i badania sugeruja nawet nastepny cykl. Czy ktoras z was miala transfer od razu?
 
reklama
hej, ja straciłam ciąże w 8+2 tc w styczniu. Na szczęście miałam tylko podane tabletki wszystko się oczyściło i zaczęliśmy się z mężem starać po drugiej miesiączce od poronienia, na dany moment nic z tego, ale kto wie co przyniosą kolejne tygodnie czy miesiące. Ważne żebyś była gotowa psychicznie. Pamiętaj nic na sile. A teraz w tym okresie życzę Ci bardzo dużo siły i ściskam mocno! Również bardzo mi przykro bo wiem, co przechodzisz 🥺
Wiem, że moje pytanie trochę nie na temat i może przywołuje trudne wspomnienia (sama jestem po 3 stratach), ale szukam pomocy wszędzie.
Leżąc na oddziale ginekologii w 6tc z grypą dostałam rano różową okrągłą tabletkę z wytłoczoną liczba 10 z jednej strony, z drugiej chyba miała podziałkę na pół i próbuję ustalić co to mogło być, a boję się, że może to coś co wywołuje poronienie? Niestety nie zapytałam o nazwę leku od razu, a po południu prawie przez pomyłkę dostałam cudzy lek, więc moje obawy jeszcze wzrosły. Jeszcze tego samego dnia pielęgniarka, która przyniosła mi ten lek, kiedy spytałam co to było, zrobiła mi awanturę, że przecież dostałam białą tabletkę przeciwwirusową, a nie różową, potem jednak tą przeciwwirusową mi przyniosła i od tamtej pory robili ze mnie wariatkę i mówili mi, że to było żelazo, ale tabletki z żelazem, które dostałam w następne dni wyglądały inaczej. Po prostu chciałam wiedzieć co mi podano, bo chyba mam do tego prawo, ale wygląda na to, że tylko w teorii. Dlatego powiedzcie proszę jak wyglądały te wasze tabletki? Albo czy jest na tym forum ktoś kto zna się na lekach i będzie w stanie pomóc ustalić co to było, albo przynajmniej co mogło być i czy mogło zrobić mi krzywdę?
 
Do góry