reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania pa laparo

reklama
Hej dziewczyny, mija mi dzis wlasnie 20 dc i jakos tak nic nie czuje...
na nic sie nie nastawiam, bo juz tyle razy bylo rozczarowanie
przeziebilam sie tylko w czwartek- katar mam, a jak do tej pory nic mnie nie ruszalo
a odpowiadajac na pytanie czy moze byc owu po laparo- pewnie ze moze i to nawet moze w tym cyklu sie udac bo lekarz mowil mi ze po laparo kobiecy organizm jest najbardziej gotowy:)
 
Hej dziewczyny, mija mi dzis wlasnie 20 dc i jakos tak nic nie czuje...
na nic sie nie nastawiam, bo juz tyle razy bylo rozczarowanie
przeziebilam sie tylko w czwartek- katar mam, a jak do tej pory nic mnie nie ruszalo
a odpowiadajac na pytanie czy moze byc owu po laparo- pewnie ze moze i to nawet moze w tym cyklu sie udac bo lekarz mowil mi ze po laparo kobiecy organizm jest najbardziej gotowy:)
Właśnie tak mówiłam do męża, teoretycznie nie nastawiam się a z tyłu głowy cały czas to jest.. mogłoby się w końcu udać..
 
hej,
ja nie plamilam wiec dobrze ze idziesz do lekarza zeby to obejrzal
mam nadzieje ze bedzie dobrze...🤗
Odezwij sie po wizycie i napisz czy lekarz cos kazal przyjmowac, jakies suplementy itp.
 
U mnie nie najlepiej... Ciągle plamie i po drodze jeszcze miałam jakąś infekcje. Czekam właśnie do lekarza bo już nie wiem co tam się dzieje u mnie. Czy wy też plamilyscie po laparoskopii? I to ponad miesiąc z niewielkimi przerwami?
Ja jedynie dwa dni po, później opóźniona ale normalna miesiączka.. daj znać co lekarz powie
 
Ja plamiłam tak z tydzień może. Oczywiście że owu jest możliwa ja miałam tak dwa dni po zabiegu
Za to teraz niestety mam dziś 20 dc i nie miałam owulacji. Pierwszy chyba od bardzo bardzo dawna odkąd obserwuje swoje ciało. Jestem załamana 😭😭
 
No u mnie lekarz przepisał duphaston przez 10 dni i czekać czy się rozwinie czy nie. Endometrium mówi że dość grube i okresowe więc możliwe że @. Ale ja mu mówię że miałam okres 19 dni temu. Stwierdził że laparo to jednak ingerencja i możliwe że hormonalnie jestem rozbita. Trzeba czekać na kolejny cykl i sprawdzać. Najgorsza wiadomość tej wizyty to jednak inna sprawa. Mówi najpierw o jest po owulacji więc mało że szczęścia nie podskoczyłam i pytam go czy pękło w końcu a on na to że wygląda że się ukrwotocznilo... Znowu... Płakać na tej kozetce mi się chciało. Ale powiedział że to może być tym razem tak s następnym razem pęknie. Ja już w to nie wierzę. Podejrzewam że laparo w moim przypadku nic nie pomogla i nadal nie będę miała owulacji. Jedynie że mi torbiel wycięli. Ale nie wiem czy uda mi się zajść w ciążę. Długo i pesymistycznie ale czuję się po prostu zrezygnowana..
 
reklama
No u mnie lekarz przepisał duphaston przez 10 dni i czekać czy się rozwinie czy nie. Endometrium mówi że dość grube i okresowe więc możliwe że @. Ale ja mu mówię że miałam okres 19 dni temu. Stwierdził że laparo to jednak ingerencja i możliwe że hormonalnie jestem rozbita. Trzeba czekać na kolejny cykl i sprawdzać. Najgorsza wiadomość tej wizyty to jednak inna sprawa. Mówi najpierw o jest po owulacji więc mało że szczęścia nie podskoczyłam i pytam go czy pękło w końcu a on na to że wygląda że się ukrwotocznilo... Znowu... Płakać na tej kozetce mi się chciało. Ale powiedział że to może być tym razem tak s następnym razem pęknie. Ja już w to nie wierzę. Podejrzewam że laparo w moim przypadku nic nie pomogla i nadal nie będę miała owulacji. Jedynie że mi torbiel wycięli. Ale nie wiem czy uda mi się zajść w ciążę. Długo i pesymistycznie ale czuję się po prostu zrezygnowana..
Ehh... A jakieś zalecenia? Ma lekarz plan czy czekanie? Po duphastonie raczej się rozwinie. Staraj się nie denerwować bo stres u mnie zazwyczaj wydłuża..
 
Ostatnia edycja:
Do góry