reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od wiosny/lata 2014

No właśnie też tak podejrzewam, przecież muszą wykonywać, nie są to przecież badania mało powszechne.

Nie właśnie nie miałam nigdy nic, żadnych badań, monitorowania i jeśli on by chciał to wykonywać to nieźle zabulę kasy.. wiadomo nie żałuję się, ale nie będę miała tyle i kurde myślę czy nie odwołać wizyty i iść publicznie w swoim mieście, a nie tyle za dojazd za wizyty . Jeśli będę musiała trochę pojeździć to zbankrutuje. Tutaj przychodnię mam pod nosem. A Wy jak chodzicie państwowo, prywatnie?
 
reklama
Wiesz ja tam uwazam,ze ginekolog i dentysta tylko prywatnie.

Niestety leczenie troche kosztuje i musisz sie z tym liczyc.Na NFZ bym nie polecala,chyba,ze masz u Ciebie naprawde wyjatkowego lekarza,ktory sie tym porzadnie zajmie.Raczej jednak takiego ze swieca szukac.Na ogol sa tez dlugie kolejki i zalatwic monitoring na kase to prawdziwy cud.Na przyklad w moim miescie moge sie umowic do gina na kase dopiero w przyszlym roku i to o wielkiej aferze kiedy to jednej kobiecie w ciazy kazali przyjsc za 10 miesiecy bo takie kolejki.
Jedynie co to mozesz isc do rodzinnego i zalatwic skierowanie na tsh,bochyba nic innego nie moze wypisac-przynajmniej moja rodzinna tak twierdzi.
Albo jak Ci sie jednak uda dostac na NFZ to tylko wziac skierowanie na badania.
A reszte zalatwiac prywatnie.
 
No właśnie dentysta to na pewno i ginekolog też chyba heh
Ja podejrzewam, że u mnie nawet nie mają specjalistycznego sprzętu. Choć na wizytę spokojnie można umawiać z tygodnia na tydzień, więc jeśli chodzi o terminy to nawet spoko. No właśnie mi też chodzi o ten początek pierwsza wizyta, badania, a później interpretacja ich, a jak coś więcej no to wiadomo, nawet tutaj by mi tego pewnie nie zrobili. No dobra zaraz dzwonię :)
 
Siedem miesiecy to troche jest ale jeszcze nie musi znaczyc,ze jest zle.Tak jak juz pisalam, moze sie okazac,ze to drobny problemik i lekarz na to zaradzi.

Tylko koniecznie sie domagaj monitoringu bo to podstawa wiedziec czy jest owu i kiedy.
I nie daj sie zbyc frazesem,ze trzeba wyluzowac i zajdziesz w ciaze.Owszem stres podnosi prolaktyne ale ,zeby byc wyluzowanym to trzeba wiedziec,ze innych przeszkod nie ma.
 
Tak wiem, że właśnie o niczym to nie świadczy, ale jednak może to być faktycznie jakiś problemik i może akurat się uda, nie zaszkodzi się przebadać :)

Właśnie powiem Ci, że tego najbardziej się boję idąc na nfz, że tak będą gadać, że to stres, że to w głowie siedzi, że za krótko się staramy, że jestem młoda itd. Jeśli nie będzie chciał szukać dalej to pójdę z tymi badaniami już prywatnie na pewno.
 
No mnie takie gadanie badzo wkurza a najczesciej wllasnie lekarza na NFZ lubia tak mowic.Bo prywatny to juz sie bardziej postara i jak sie pacjentka upiera to zleca badania nawet jak osobiscie nie widzi potrzeby.Klient nasz pan:)

To trzymam kciuki za wizyte u lekarza.Powodzenia.
 
reklama
moniusia, jeśli mogę, dodam swoje trzy grosze - polecam zrobić badanie prolaktyny z obciążeniem. Pobierają Ci krew, dostajesz tabletkę i po godzinie masz krew pobierana po raz drugi. Mi podczas starań o obydwie ciąże prolaktyna wychodziła idealna, ale ta po obciążeniu była bardzo podwyższona. To była hiperprolaktynemia czynnościowa. Dostałam bromergon i za pierwszym i drugim razem zaszłam w ciążę jeszcze w tym samym cyklu.

Fuma, trzymam za Ciebie mocno kciuki! Co u Ciebie słychać?
 
Do góry