poza tym, powinno się jednak najwcześniej robić testy w dniu spodziewanej @, bo może wystąpić tzw poronienie samoistne... a nie chciałabym się rozczarować... chyba trochę żałuję, że pośpieszyłam się z tym testem... no nic, teraz tylko trzeba czekać...
O to, to! Ja zrobiłam, później była walka o coś, co o tak nie miało racji bytu i niepotrzebny ból i łzy. Co prawda później kilka dni też nie było @ więc i tak zrobiłabym test, ale przynajmniej krócej miałabym nadzieję.
Także spokojnie dziewczynki, wszystkie się doczekamy i na testowanie i na dzieciaczki