vinga89
mamusia syneczków
Oliwia, a jaki kto Twój mąż pracuje w Norwegii? mój się stara o posadę montera rusztowań, na razie z marnym skutkiem.
Amelia, skóra już prawie idealnie wygląda. twarz jest ok tylko na ciałku szorstkie plamy muszą mu zejść. niestety wypatrzyłam 2 nowe placki
mam nadzieję że z czasem mu to przejdzie
ostatnio się zastanawiamy z P czy znów do Anglii nie wyjechać, tylko tym razem na stałe. z jednej strony bym bardzo chciała ale z drugiej - nie wiem czy bym sobie poradziła (wszystkie sprawy typu załatwianie czegoś itp. spadłyby na mnie bo P języka nie zna).
jestem strasznie padnięta, mały usnął to ja jeszcze cały domek posprzątałam i teraz padam na pyszczek. jeszcze teściowa mnie podk****a. szurnięta baba. myśli, że mój mąż będzie latał do niej i non stop jej służył! meble jej skręcał, stół naprawiał. ma faceta? to niech go goni do roboty!
Amelia, skóra już prawie idealnie wygląda. twarz jest ok tylko na ciałku szorstkie plamy muszą mu zejść. niestety wypatrzyłam 2 nowe placki
ostatnio się zastanawiamy z P czy znów do Anglii nie wyjechać, tylko tym razem na stałe. z jednej strony bym bardzo chciała ale z drugiej - nie wiem czy bym sobie poradziła (wszystkie sprawy typu załatwianie czegoś itp. spadłyby na mnie bo P języka nie zna).
jestem strasznie padnięta, mały usnął to ja jeszcze cały domek posprzątałam i teraz padam na pyszczek. jeszcze teściowa mnie podk****a. szurnięta baba. myśli, że mój mąż będzie latał do niej i non stop jej służył! meble jej skręcał, stół naprawiał. ma faceta? to niech go goni do roboty!