Starania od wiosny/lata 2013 :)

[Amelia.]

Niemartwsie - mamy drzwi z tzw. "wielkiej płyty ", czyli z wielką szybą, zamiast niej wsadziliśmy zwykłą płytę pilśniową i pomalowałam czarną farbą tablicową a po zewnętrznej stronie obkleiłam tapetą.
Wasila - moja wstaje codziennie o 6.30 :/ ale wcześnie chodzi spać , w sumie wole to niż żeby mi latała do 24-tej


Fuma - spiesz się spiesz , ja raczej nie mam szans na zaszczytne 3 miejsce
Konwalianka- jak mąż mieszkał z nami to też z początku chciałam żeby się wyspał ale po miesiącu zmądrzałam owszem on idzie do pracy ale ja też muszę jakoś cały dzień funkcjonować
Carla - to jest typowa reakcja faceta na taką nowinę , mój miał dokładnie tak samo , ja najchętniej bym już wyprawkę kompletowała a on jakby nic się nie stało . nie denerwuj się .
Vinga -łączę się w bólu, mnie tak boli kręgosłup że jak się schylę to wstać nie mogę,komicznie to wygląda a mi wcale o śmiechu nie jest , miałam iść na rehabilitację już 2 miesiące temu no ale nie mam kiedy
Stan - mi lekarz od samego początku przepisał właśnie luteine i duphaston , dbaj o siebie .
Muffi - niestety wszystkie książki mam w wersji papierowej
Dorcia - pisałaś że jesteś z okolic Krakowa , mniej więcej w którą stronę jeśli można spytać
Diablica- czy ja też mogę poprosić o język dwulatka?

Miłego wieczorku życzę

 

[Carla.]

Stan dzięki Hehe dogoniłam Cię, juz nie czujesz się samotna ?? A te krwawienie to chyba powinno zaniepokoić lekarza... Czy jak umówię się do lekarza na przyszły tydzień to nie za wcześnie?? Z tego co policzyłam to termin mi wypadnie ok. 29.10, czyli teraz jest jakoś 5 tydzień.
Niemartwsie o nie mogę, stopery Mnie jak mąż budzi chrapaniem to go kopię i wtedy przestaje, mam taki patent na niego. Myślę, że kobiety bardziej przeżywają takie chwile, moja siostra już kupuje śpioszki CK, butelki i inne pierdoły A faceci przyjmują do wiadomości i tyle.
Muffi ja nic nie mam o wychowaniu dzieci, wszystkie cudne artykuły jakie miałam można wrzucić między bajki, macierzyństwo samo weryfikuje wszystko. Jak ja czegoś nie wiedziałam to pytałam koleżanek lub czytałam w necie, a najczęściej i tak robiłam po swojemu
Diablica z ciekawości proszę o przesłanie, ciekawa jestem czy tam jest coś wartego uwagi

 

[Wasila]

konwalianka- u nas zazwyczaj to ja wstawałam do dziecka, bo szkoda mi było męża kory rano wstawal do prcay, w kryzysowych sytuacjach np zabkowanie , goraczka wstawalismy na zmiane. Odkad wrocilam do pracy tez zazwyczaj ja - bo nadal w nocy karmie ja piersia ale planujemy odstawic i maz sam zaproponowal mi pomoc tzn sam przejmuje opieke nocna na córka.Wszystko inne tj kapanie przewijanie itp robi sam od poczatku z wilelkim zaangażowaniem.

carla- fajnie, że tak się sytacja z Twoim mezem zakonczyla. A sprawą ze swoim ojcem się nie przejmuj, bo stres w Twoim stanie niewskazany

Muffi- ja kiedys sciagalam z chomiku.pl "Język niemowlat"-przeczytalam ale i tak nie stosowalam się. tak jak pisala Carla- zycie weryfikuje.... jezyk dwulatka tez z checia poczytam

Weekend minąl szybko, przydałby się dzien miedzy sobota i niedziela:-)

mam do Was pytanie-czy ktos korzysta z sieci T-mobile? Zadowolone jesteście? Ja jeszcze jestem w Playu ale planuje sie od nich wynosić bo konkurencja ma dla mnie lepsze ofert niż macierzysta siec.

 

[Agaawa]

Carlo, faceci wszyscy tacy sami. Mój T. Wiedział, ze jestem w ciąży zanim ja jeszcze o tym pomyślałam. Bo miałam chęć na ciastka z Kremem i ogórki na ostro! Po czym przyjął to do wiadomości i już! A jak wszystko wyplynelo, to tez to ze spokojem przyjął, a ja od tamtej pory mam ciagle jakieś straszne sny. Faceci są inni!


jesli chodzi o to, czy możemy sie starać od razu- tak lekarz mnie zbadał, ponieważ nie miałam żadnego zabiegu, więc wszystko wróciło do normy, powiedział, ze właściwie możemy od razu, organizm sam bedzie wiedzial co robi. Ale jak widać, pierwszy cykl sie nie udało. Myśle tez, ze trochę cykl mi sie wydłużył do 31 dni i może to dlatego. Teraz sie będziemy starać porządnie, tak jak trzeba. Mammnadzieje, ze sie uda.


ide spać, bo jutro do pracy. Miłej nocki!

 

[diablica3010]

ja na chwilke...to kto chce niech mi meila wyśle.....adresik musze mieć....dobranoc

 

[stan]

Nika30 dzięki u mnie ok oprócz okropnego zmęczenia, ostatnio doszły też lekkie mdłości np w nocy, dziwne, no i te plamienia(dzisiaj ustały na szczęście). Super, że się przenosicie, nic dziwnego, że czasu Ci brakuje, to cud, że w ogóle masz czas tu zajrzeć przy przeprowadzce;-)


Agaawa witaj Widzę, że swoje przeszłaś, to przykre, że tak się dzieje, tak wiele kobiet cierpi z tego powodu, zbyt wiele:-( życzę Ci powodzenia tym razem, oby wszystko się ułożyło. A faceci... faceci często przyjmują życie takie jakim jest, kiedy my pytamy dlaczego?, tak są skonstruowani, mniej emocjonalni, bez większej potrzeby rozkładania czegokolwiek na czynniki pierwsze. Aż dziw, że dobieramy się z nimi w pary
Niemartwsietak to będzie piękna chwila, dziękuję i Tobie kochana też życzę szybkiego zafasolkowania, no bardzo ciekawa jestem na kogo teraz pora, Fuma? Muffi?, Vinga?, Ianka....czy może Agaawa? nie mogę się doczekać aż dołączycie do mnie i do Carla/i(czy nick się odmienia? hmm). A i powodzenia w biznesie!

Konwalianka dobrze, że masz pomoc od męża, ale rozumiem żal co do tych pierwszych miesięcy, bo są naprawde trudne, mój od początku wstawał, nawet jak karmiłam piersią, przebierał, podawał, odkładał do łóżeczka, teraz na zmianę wstajemy, ale nie powiem, że się trochę nie buntował, niby od początku mieliśmy to ustalone, ale jak tylko usłyszał, że u tych znajomych tatuś nie wstaje, u tamtych też nie wstaje, to próbował coś tam ugrać, ale mu się nie udało, silne argumenty miałam...;-)

Niemartwsie, Aniołek bez stoperów nie mam życia, a raczej snu, też każdy najcichszy dźwięk mnie wybudza

Jeśli chodzi o te plamienia to są skąpe, w większości brązowe, sama nie wiem, ufam temu lekarzowi, bo wiem, że on reaguje jak jest potrzeba, w pierwszej ciąży, na początku miałam ogromne bóle brzucha, 10xmocniejsze niż @(a miałam silne bóle @) i on wtedy przepisał mi luteinę, kazał brać no-spę, teraz powiedział, że to normalne, na razie plamienie ustało, poczekam na rozwój sytuacji chyba, a jak się nasili to do szpitala pojadę, a i jeszcze mam nadżerkę po 1 ciąży, może to ona hmmm

 

[ianka]

podczytywałam was ale nie miałam czasu odpisać , no to się mi nazbierało teraz,
konwalianka więc u mnie z moim to jest różnie, piszę tu tylko o nocach , bo w dzień jak jest w domu robi wszystko od początku (tzn. ja mu muszę mówić że teraz spacer czy kaszka, ale robi) więc od początku wstawał w nocy,1.5 msc nie wychodziło nam karmienie, więc ja na laktator a mój butlą karmił. Potem wrócił do pracy i wstawał odbić czy podać mi małą ale jak go szturchnęłam bo nie słyszał, ale może raz w ciągu nocy, sam od siebie nie pali się żeby wstać, z tym że ja teraz jak przychodzi weekend to się pakuję od ściany spać , on na kraju to ma blisko podać, odbić,zaczynam trochę egoistycznie myśleć ale nie da się inaczej. Ogólnie nie narzekam, ale faceci mają zakodowane chyba że to oni nam pomagają a ja mojemu mówię , że nie pomaga tylko robi to co każdy rodzic powinien robić ,za to kąpać uwielbia. le też słyszałam tekst że skoro karmię to po co obydwoje mamy wstawać. I to chyba my babeczki musimy odpuścić, nie myśleć że my zrobimy wszystko lepiej.
vinga moja mała też przez pierwsze 4 miesiące spała fajnie , wstawała 1-2 w ciągu nocy, a teraz ehh szkoda słów. Co do bólów pleców mialam przez dobre 5 miesięcy , odczuwałam najbardziej jak się pochylałam nad małą, ale już przeszło
stan moze nie doczytałam, ale kiedy masz następną wizytę?
stan , carla kusicie tymi 2 kreskami , kusicie, gdybym nie miała cesarki to też już bym próbowała, no ale nic czekamy na następne Bezproblemowej ciąży życzę,
Muszę do małej iść cdn

 

[AniolekBB]

Witam
Widzę, że na tapecie temat budzenia, karmienia dzieci i pomocy waszych facetów przy dzieciach.... Ja mam nadzieje, że mój będzie pomagał - bo w domu mi dużo pomaga wiec myślę, że przy dziecku również będzie to robił.... ja jestem mega nie wyspana, A ma katar i znowu smarkał i łaził całą noc - normalnie jak z dzieckiem - zastanawiam się zatem czy aby na pewno chcę drugie :-):-):-):-)
Ja już w pracy - ale ten tydzień będzie luźniejszy bo koleżanka wróciła z urlopu.... no i mam zamiar skończyć w końcu górę i przenieść się po ludzku do sypialni bo kanapa na dole jest już dla mnie nie wygodna - człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego - ja chcę do swojego łóżka
Znowu zleciałam z mojej wagi kilogram - trochę mnie to dziwi że tak chudne - już jakiś chorób sobie wyszukuje ale wyniki miałam dobre..... niby się powinnam cieszyć, ale nie wiem czy ten spadek nie jest spowodowany też tym, że odstawiłam leki i chudne na tle nerwowym... ??
U mnie pachnie wiosną.... oby tak dalej
Pozdrawiam i miłego dzionka

 

[diablica3010]

witam się....

U nas nadal zimowo. zazdroszczę wszystkim co mieszkają na południu i południowym zachodzie tam dziś 5 st ciepła...u nas wieje od 4 dni. brrrr

Córa zajada gofery na śniadanie. Co ja mam dziś robic? matko ja chce wiosne i iść na spacer....ugotowany obiad mam posprzątane też.....żeby tylko młoda potrafiła sie zając sama soba....grrr to byłby raj

 

[Dorcia]

Amelia. wysłałam Ci pw ale nie jestem pewna czy doszła Daj znać
Zmykam do łobuza bo miałam godzinną przerwę śniadankową