reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dzięki dziewczyny, jutro jeszcze przejdę się z Młodym do lekarza na kontrolę, bo chcę mieć pewność, że już całkiem mu przeszło. Teraz trzymajcie kciuki, żeby udało się we wtorek przewieźć graty i w środę będziemy już na swoim.

Podziwiam Was za te diety! Ja tylko raz byłam na diecie eliminacyjnej z racji skazy białkowej Synka. Przez kilka m-cy jadłam praktycznie tylko ryż z jabłkiem :| to była masakra! Na szczęście później mogłam powoli wprowadzać inne produkty i teraz, mimo, że nadal karmię, jem już wszystko (no oprócz cytrusów). Jestem pewna, że gdyby w grę nie wchodziło zdrowie dziecka, nie dałabym rady. Po tej diecie wyglądałam, jak swój własny cień, masakra po prostu.

Nika - trzymam kciuki, żeby remont przyspieszył i żebyście się szybko wprowadzili.

Ianka - zleci, zobaczysz! Ani się obejrzycie, a domek będzie gotowy :)

Carla - ooo już zaczęliście, w takim razie powodzenia :D Wow, bodziaki Calvina Kleina, no to dzidzia będzie się ubierać na bogato :)

Samosia - z tuszem nie doradzę, bo też nie mam do nich szczęścia. Teraz mam jakiś z Avonu i jest beznadziejny. Jeśli chodzi o podkład, to od kilku lat używam tylko Vichy dermablend w sztyfcie. Mam cerę naczynkową i wiecznie czerwony nochal, a ten podkład świetnie maskuje i jest niewidoczny na twarzy. Odżywkę mam teraz dove, jest taka sobie, za to jak mam jakąś nadprogramową kasę, to kupuję 637 WELLA SP repair ODŻYWKA REGENERUJĄCA 200ml (2958585361) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. na prawdę rewelacja (szampon i maska też).
 
reklama
AniołekBB Samosia87 ianka mam to samo w domu, mój facet kocha piwko:tak: i miał okres w którym przesadzał z jego spożywaniem ale moje produkowanie się chyba pomogło, bo jest o niebo lepiej, odpuścił sobie... uff
AniołekBB to jest nie lada wyczyn...te zmiany nawyków, ja w ciąży przytyłam 20 kg!:cool: (tak jak ianka)wiem ile trzeba poświęcić żeby zrzucić taką masę:tak:fajnie, że Ci się udało. Ja teraz ważę 66-67kg ale mam 183 wzrostu więc jest ok:happy2: Samosia87 ty nie masz co zrzucać!
Carla szybkiego powrotu do zdrowia, mnie też coś rozkłada i synka też, gardło pali jak cholera. Trzymam kciuki za pozytywny test:-D
Amelia może w drugiej za to mniej przytyjesz i zrzucisz resztę po porodzie.

Samosia87 Śmiało mogę polecić podkład revlon colorstay, na allegro można już za 35 zł kupić (w sklepie ok 70, niezła przebitka) tusze z rimmela są dobre, a odżywka słyszałam, że wax jest bardzo dobra, sama planuje kupić (przeznaczona dla osób ze słabymi włosami)
niemartwsie wielki moment w Twoim życiu, coś pięknego być na swoim, gratuluję Ci! i życzę powodzenia:tak:

Dziewczyny ja tak jak Carla wystartowałam, z tą jedną małą różnicą, że nie celowo:sorry: rozpłakałam się dzisiaj z tego wszystkiego bo jeszcze nie do końca czuję się gotowa, mały ma 8 mies, chcieliśmy zacząć pod koniec sierpnia, ale oczywiście damy radę i pewnie będę się cieszyć w rezultacie. Strzał w samą dziesiątkę, zobaczymy co z tego wyjdzie... za niecałe dwa tyg będzie jasność.
 
Ostatnia edycja:
ja też myślę że przed 2 ciążą troszke zgubię tak własnie z 5-10 kg....jak się uprę to potrafię....a reszta po porodzie bo dwoje dzieci to jednak podwójna robota. przynajmniej mam nadzieję że mi sie uda haha:-D
 
Diablica:tak: też tak myślę.
Dziewczynki nie ma co się za bardzo spinać i tak przytyjemy za "chwilę":-D jak się teraz nie uda to po porodzie będzie duża motywacja:happy2:
 
Witam dziewczynyy ;)

Ale się rozpisałyście. Już nie pamiętam co komu miałam napisać :(

Co do kosmetyków to:
- tusz: Max Factor, False Lash Effect Mascara
- podkład Revlon Colorstay
- odżywka: ja używam maski bo mam puszące się włosy i próbuje je wygładzić, jest to maska z placentą o taka jak w załączniku

A propos kosmetyków słyszałam super pozytywne opinie odnośnie kosmetyków z biedronki bebeauty i planuje wybrać się na zakupy do biedrony i zaszaleć, są to np:

- micelarny żel do mycia twarzy 5zł
- micelarny płyn do demakijażu 4-5zł
- krem do rąk z masłem shea i olejem kokosowym 3zł
- peeling do ciała borówka lub mango (ponoć są genialne i z naturalnych składników) 8zł

Co do tego ostatniego to przesyłam ciekawy artykuł a dokładnie porównują właśnie ten peeling z biedronki z peelingiem z BodyShop za 65zł :0:0:0 !!! Ale cena co :0 I o dziwo w testach wypadają tak samo, a nawet ciut lepiej ten z biedronki! Poczytajcie sobie:

http://obcas.pl/artykul/kosmetyki/cialo//241,Porownanie-Be-Beauty-Body-Expertiv-vs-The-Body-Shop-Raspberry-Body-Scrub.html?strona=1

A może wy testowałyście któryś z tych kosmetyków? Z chęcią przyjmę rady :)




 

Załączniki

  • 2777209453.jpg
    2777209453.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 15
Witam:).... ja już w pracy i właśnie szamię śniadanko :)
co do kosmetyków - to wstyd sie przyznać ale ja kupuję te z taniej półki -
podkład używam z avonu ten w szklanej butelce antystresowo-rozświetlający - ale że teraz zima i buzia troszkę bledsza to przerzuciłam się na krem bb z garniera
co do tuszu to ja kupuje w drogeri natura z tej firmy sensique volume XXl - i jak dla mnie jest on super - zresztą mam swoje długie rzęsy wiec dużo im nie trzeba - cienie do oczu też bardzo lubie z tej firmy:).
Odżywki do włosów to też albo garnier i kupuje też te maski kallos ( mam i tą placente i tą kokosową) bardzo je lubie.
pozdrawiam i miłego dzionka :)
 
o matko dziewczyny to ja muszę sie wziąc za swoją kosmetyczkę..tragedia....ale w sumie ja siedzę w domu i nie maluje sie na codzień tylko od wyjścia....i może dlatego taka bida w tym temacie...

co porabiacie? ja zaczynam akcje sprzątanie..nie było mnie przez tydzień [tym razem] i w domu zapanował haos...
mąż wyjechał i jestem sama z córą....a tak przy okazji chciałam się pochwalić że zaczełyśmy w końcu odpieluchowywanie...i jak narazie w walce mama kontra siuśki....wygrywam....ale to narazie bitwy...a ja chce wygrać wojnę:tak:
 
Cześć... Nie poszłam do pracy, choroba wygrała :( Oczywiście nie spodobało się to w firmie, ale po ostatnim ponad 5 tygodniowym zapaleniu oskrzeli z którym do pracy chodziłam i podczas którego ślub wzięliśmy powiedziałam że nigdy więcej. Z łóżka wyszłam dopiero po 12, masakra jakaś, a lekarza mam dopiero na 17:50.

Amelia ja zawsze szczupła byłam, teraz to i tak ważę sporo jak na mnie, moja normalna waga to było max 50 kg. Ale teraz przynajmniej 34 nie jest za duże jak kiedyś.
Niemartwsie moja siostra w Kanadzie siedzi i tam takie ubrania są tanie jak barszcz. Pamiętam jak ja karmiłam, przez tydzień strasznie uważałam na to co jem żeby małej nie zaszkodzić, a jak w końcu rzuciłam się na schabowego to myslałam że z talerzem zjem :) Na szczęście małej nic nie było, a karmienie piersią, mimo że uciążliwe, to wspominam z tęsknotą i marzę o tym, żeby znowu karmić maluszka.
Stan ja dopiero mam 7 dc i strasznie rozregulowane cykle, więc nie wiem kiedy nam się uda. Nie ma co planować, trzeba się zdać na los :) Ja się strasznie cieszę, że mąż się zdecydował, bo kłótnie (dosłownie) na temat drugiego dziecka były u nas od roku. Czasem łapię się na tym, że myślę że nie dam rady z drugim, że nie chcę znowu przez to przechodzić, ale po chwili myślę o mojej siostrze (wczoraj mi wyznała że żyć beze mnie nie może :D ) i stwierdzam, że rodzeństwo to skarb. Trzymam kciuki.
Diablica ja sobie powtarzam że po drugiej ciąży zacznę pracować nad brzuchem :) Za duży ze mnie leń żeby teraz ćwiczyć... My dopiero wygraliśmy wojnę pt kupa do kibelka, z sikaniem od ponad roku nie ma problemu, a kupa była tylko w pieluchę. Gratuluję sukcesu :)
Muffi ja tam ogólnie lubię biedronkę, a najbardziej to pieluchy dada- po pampersach Nela miała mega odparzenia.
Aniołek smacznego :) Muszę spróbować tego tuszu, jak juz pisałam ja mam takie rzęsy, że po pomalowaniu zawsze są gęste i podkrecone, więc po co przepłacać?
 
Oj Carla to kuruj się tam - życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
Diablica - a Tobie życzę wygranej Walki z siuśkami:)
Ja zmykam do domciu - trzeba troszkę chałpę ogranąć cosik do jedzonka przygotować, chlebek upiec i na 19 na fitness:)
 
reklama
jeju Aniołek jak ja zazdroszczę posiadania czasu na fitness....wogóle posiadania odrobiny czasu dla siebie...a z tym chlebem to mi zaimponowałaś....sama pieczesz ot tak w piekarniku czy w wypiekaczu....bo tak myśle czy by nie kupić...zapach pieczonego chleba jest nieziemski

carla- a widzisz mi sie udało wczoraj ubota złapać do nocnika...mina Izabeli bezcenna:szok::-D mam nadzieje ze sie nie przestraszyła i kupole będą nocnikowe a nie majtkowe....
ja mam tak samo jak ty względem drugiego dziecka...miałam zajść w poprzednim roku ale troche ze strachu i niepewności trochę z wygody odłozylismy to na ten rok....ja nadal sie boje że z dwójką trafię do zakładu zamkniętego ale wiem że nie zrobiłabym dziecku takiej krzywdy i nie zostawiłabym jej samej bez rodzenstwa....jakie by to rodzeństwo nie było ono nas trochę kształtuje....uczy.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry