Starania od wiosny/lata 2013 :)

[Dorcia]

Carla ale masz przystojniaka w domu !!! Naprawdę wyjątkowo ładne dziecię Ci się "trafiło" !!!
A ja myślę kochana że u Ciebie hormony szaleją !!! Wszystko się niebawem unormuje !!! A chłop..jak chłop...jak narcyz !!! To nie ważne że my cierpimy, rodzimy , płaczemy....on był przy porodzie = jest the best ...ja to tak widzę !!! Ja nigdy nie usłyszałam od męża że np. ładne dziecko mu urodziłam, dobrą zupę zrobiłam czy po prostu że ładnie wyglądam !!! Taki typ mi się trafił ... trudno !!!
Szkoda że Nelki zdjęcia nie wkleiłaś !!!

 

[gabryska]

Hej Laski,

ale unowoczesnili forum, wow, musze sie przyzwyczaic bo jakos dziwnie z tym nowym iamgem strony

Fuma- mam nadzieje, ze ginka cos konkretnego doradzi na wizycie

Carla- wow porod ekspres. A synus cudny i ta czuprynka Pewnie hormony u Ciebie szaleja. Ja tez babybluesa mialam, M. cale dnie w pracy, wogole nie rozumial o co mi chodzi. Wyrycz sie, za jakis czas samo sie ulozy i bedzie dobrze
A ja karmic nie lubilam, pol roku mlody byl na cycku, ale zadnej wiezi, bliskosci wiekszej z dzieckiem dzieki temu ze karmilam nie czulam.

Wasila- swietnie, ze na l4 juz, odpoczniesz, przynajmniej stresowac sie nie bedziesz musiala praca

Dorcia- romantic weekend sie szykuje przy okazji ogladania auta ? Poszalalas z zakupami, pozytywnie zazdraszczam

Amelia- zebys wiedziala, moj M. nie nawidzi mi swojego auta dawac, wiec dla niego to poswiecenie bylo Pogodzic sie musialam, bo dni plodne sie u mnie zaczynaja ale dzisiaj z kolei od rana nerw w robocie, ten tydzien nie nalezy do najlepszych

Samosia- fajnie, ze remont do konca sie zbliza

Aniolek- te poduchy- rogale sa super ja trzymam dla drugiego bejbika, jesli sie w koncu kiedys pojawi

 

[Carla.]

Amelia spokojnie, zacznie gadać! Nela zaczęła się rozkręcać rok temu, też wszyscy zdziwieni że ona taka zacofana, a przecież do żłobka chodziła. Teraz gada jak najęta, srala-mądrala że czasem mnie zagnie, więc nie martw się, nocnikiem też bo nie ma czym!
Mąż na urlopie ojcowskim, robi co jemu każę, ale to nie jest to, czego ja oczekuję. Teraz zresztą już z kroczem lepiej, więc kij z tym, ale jak wróciłam ze szpitala to powinien koło mnie skakać. A wczoraj już do kolegi poszedł wieczorem i jeszcze chciał żebym Nelkę wykąpała. Hahah
Vinga wcale krótko nie karmiłaś, przy Gabrysiu nadrobisz Zobaczymy czy M. zacznie zwracać uwagę swoim rodzicom, chociaz dziś już zrypał ojca że wchodzi w butach (a on robi to nagminnie).
Dorcia po prostu myslałam, że on jest inny, ale jak widać nie znam wlasnego męza za dobrze.
Gabryśka o widzisz, karmienia nie musi każda kobieta lubić. Mnie najbardziej denerwuje uwiązanie i ograniczenia związane z jedzeniem i piciem, ale lubię karmić A ja ryczę kilka razy dziennie i wyryczeć się nie mogę...

Aaa mój spotkał dziś mojego "starego" w castoramie, M. się pyta co z autem, a on że go nie odda i że umowy darowizny nie podpisze, że auto jest zabezpieczone i że czekamy na sprawę w sądzie- co za idiota, ja chcę jemu auto oddać, a ten chce się sądzić!! I jeszcze machał plikiem pieniędzy, normalnie nie mogę co za człowiek!!

 

[Muffi]

Hejjj !

A mi tam się podoba nowe forum

Samosia bardzo ładna kuchnia Kiedy się wprowadzacie?? Ja narazie mam na głowie obronę ;/

Dorcia pochwal się ciuszkami pochwal Ja też wczoraj z M. byłam w sklepie. Kupiłam sobie zegarek na który długo polowałam i fajną czapę na zimę ;]

Carla JAKI PIĘKNY JEST TWÓJ TOMECZEK !!! Jejku jakie długie włoski… co za słodziak Nie dziwie Ci sie, że się odrazu w nim zakochałaś Trzecie zdjęcie jest super ;] A ten test do pracy już miałam ale dziś przyszła odp, że się nie dostałam ;(((

 

[AniolekBB]

Amelia - właśnie najbardziej ubolewam nad tym, że nie mogę spać na brzuszku to moja ulubiona pozycja, ale poducha zakupiona wiec będe testować,
Carla - Tomuś cudowny a włosy ma najlepsze niezłą czupryne wyhodował będąc w brzuszku.... Płacz ile wlezie, ja się na tym nie znam, ale to pewnie tak jak dziewczyny mówią, hormony.
Dorcia - Gratuluję zakupów....
Gabryska - trzymam kciuki za staranka, no i nie stresuj się tak w pracy.... bo to niezły przeszkadzacz w zafasolkowaniu....
Muffi - przykro mi, że nie dostałaś tej pracy... oby szybko na horyzoncie pojawiło się coś nowego.

 

[ianka]

Carla no dzieciątko cudowne, śliczne ! a jakie ma długie włoski. Te wasze kłótnie ja obwiniam hormony, tylko że Twój nie powinien się dać sprowokować, tylko dać Ci dojść do siebie po ciąży, porodzie. A w Twoim domu możesz robić co Ci się żywcem podoba, mały się przyzwyczai do hałasu nie uważam że powinna być cisza, bo każdy szmer go będzie później budził. A okno też może być uchylone, byle by nie było przeciągu. Pamiętam jak ja moją kładłam u rodziców spać na polu do połowy listopada i wszyscy się za głowę chwytali. Jak to piszesz Ty jesteś alfą i omegą i tego się trzymaj ! he i jeszcze nawiąże do tego że rodzice Twojego się nim najbardziej interesują, moja teściówka jak tu przyjechała (na nasze zaproszenie i oczywiscie my pokryliśmy koszty, a moja mama przyleciała sama zrobić mi niespodziankę w życiu się tak nie cieszyłam) no ale jak przyleciała to mówiła jak to jej synuś przeżył, jak opowiadała o nim jakby to jemu strzelały krzyże a o mnie ani słowa, tyle że taki los bab, ona czwórkę urodziła ,prawda mój mi mnie wspierał super no ale cholera !
Aniołek ja ze swojej strony mogę polecić te poduchy, mam dwie, obie kupiłam używane za grosze i do tej pory podkładam je pod głowę na filmie, jak byłam w ciąży to spałam z jedną (mój aż zazdrosny był) między nogami , potem do karmienia, potem jak niunia nauczyła się siedzieć to obkładałam ją wkoło, tak że ja polecam
Dorcia a ja tu się chwaliłam 4 nowymi szmatkami a to Ty tu szalejesz
Amelia moja siostrzenica na swoje 2 urodziny we wrześniu mówiła mało, a teraz jak rozmawiam z siostrą na skypie to słyszę jak ona już całymi zdaniami mówi, aż się miło słucha, więc nie stresuj się, jeszczę Cię zagada
Gabryśka owocnych igraszek

 

[Amelia.]

Dzięki Dziewczyny , ja chyba przewrażliwiona jestem , nie lubię takiego porównywania dzieci do siebie w stylu ' moje potrafi to a twoje jeszcze nie ' , najbardziej irytuje mnie koleżanka mojej mamy , ma wnuka młodszego o miesiąc od mojej małej i ostatnio była strasznie zdziwiona że Majka jeszcze nie mówi a Tymuś już pięknie wszystko łapie i nawet można z nim pogadać, zasugerowała że coś jest nie tak bo przecież dziewczynki rozwijają się zazwyczaj szybciej niż chłopcy , natomiast ja grzecznie zasugerowałam jej że to coś z nią jest nie tak ale wiadomo człowiek później siedzi i myśli …
Dorcia - wow , zakupowy szał

Gbryśka - hehe

Carla - facetom czasem wyobraźni brak :/ , ciekawe jak by zareagował jakbyś to Ty chciała wyjść i zostawiła dwójkę dzieciaków do odgarnięcia

Muffi - co to za zegarek ? rozglądam się za jakimś "złotym " ale nie mogę się zdecydować .., szkoda że z pracą nie wyszło ale znajdziesz inną , lepszą , co to za test był ? kompetencji ? , w ogóle to ostatnio znaleźć pracę nie jest łatwo , dawniej szło się na jedną , góra dwie rozmowy a teraz parę testów , parę rozmów a i tak Ci powiedzą że ' szukają kogoś innego " , jaaaa co za czasy !

 

[Muffi]

Amelia to był test z wiedzy… masakra ;/

A zegarek kupiłam taki: TIME TELLER P
Już mi się dawno podobał, ale nie chciałam wydawać aż 250zł. No i chodziłam z M. po TK Maxx (mój ulubiony sklep), patrze a tu mój wymarzony zegarek, i to za 99zł, więc się baaaaardzo cieszę

 

[ianka]

dziewczy zrobiłam test i pokazała się druga blada kreseczka ale jeszcze się nie cieszę, po tym jak miesiąc temu zrobiłam parę testów i mi pokazały drugą ale po czasie, tak lecę potem po elektroniczny test i dam wam jutro znać, kusi mnie dziś zrobić, ale szkoda mi zmarnować bo on drogi jest, jeju jeju jajko zniosę do jutra.

Lecę ogarnąć mieszkanie bo położna ma przyjść jeszcze do mojego dziecka

 

[Wasila]

ianka- jeszcze nie gratuluję, ale trzymam kciuki, żeby to było TO!!!!!!!!!!!!!!! Daj znać jak wyjdzie drugi test. Który to dzień cyklu?

Mufii- fajny zegarek, ja rok temu dostałam od męża na urodziny zegarek i go nie noszę, chociaż sama o niego prosiłam. Co do pracy szkoda, że jej nie dostałaś. Dziwne czasy nastały, że młodzi ludzi nie mogą roboty znaleźć a jak już mają to też nie zawsze są do końca zadowoleni.

Amelia- też nie lubię porównań do innych dzieci. Każde rozwija się innym tempem. Nawet w rodzeństwie są różnice. Ja jako matka widzę, że moje dziecko się rozwija i robi postępy a to najważniejsze.

Dorcia- ale zaszalałas z ciuchami, tez tak chcę!!!!!!!!!! Jakie auto kupujecie?

Carla- czasami zastanawiam się czy Ten typ nie jest chory na głowę i nie potrzebuje pilnie konsultacji psychiatry. A pogratulował chociaż Wam z okazji narodzin Tomeczka?W sumie to tez jego wnuk brrr
Powtarzam się, ale mały jest boski.

Aniołek- też pomysl nad L4 wcześniej,z Kornelką chciałam pracować do 35tc, ale wcześniej zaczęła mi się skracać szyjka i musiałam leżeć. Wiec w sumie na zwolnieniu byłam 3 miesiące. I po czasie wiem, że głupia byłam, że nie poszłam wcześniej. Nikt tego nie docenił po czasie. Teraz nie mam żadnych wyrzutów co do pracodawcy. Jeśli chodzi o spanie to podejrzewam, że lepiej już nie będzie- im większy brzuch tym bardziej przeszkadza;-)Poducha fajny pomysł, ja swojej nie mogę znaleźć, chyba bedę musiała kupić nową.