- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
AniolekBB
Fanka BB :)
Amelia - jeśli chodzi o jedzenie to bardzo wymagający Francuski piesek
Hej babeczki. Dziękuje za miłe słowa odnośnie brzuszka. Niestety moja waga zaraz zacznie wskazywać 8 z przodu Ale cóż- jak się kocha jeść to tak jest. Właśnie mężuś robi pizzę na obiad. Ja sobie oglądam "O matko" na tvn style
Dorcia- super, że już w domu. Tak jak dziewczyny piszą- jeszcze los Co to wynagrodzi z nawiązką!
Aniołek- męzuś 100% facet- mój też golonką i piwkiem nie pogardzi:-)Twój sam czasem gotuje?
Amelia- pamiętam, ze kiedyś pisałaś, ze Amelia po prostu Ci się podoba a sama masz inaczej na imię. Ale tego już nie pamietam
Samosia- ale narobiłaś mi smaka:-)truskawki
Vegas- ale masz sny mI też snił się dziś poród- w starym opuszczonym domu urodziłam chłopca.
Vinga- jak noc? Gabryś dał pospać mamusi?
Miłego dnia babeczki. My po obiadku śmigamy na basen.
Dorcia- super, że już w domu. Tak jak dziewczyny piszą- jeszcze los Co to wynagrodzi z nawiązką!
Aniołek- męzuś 100% facet- mój też golonką i piwkiem nie pogardzi:-)Twój sam czasem gotuje?
Amelia- pamiętam, ze kiedyś pisałaś, ze Amelia po prostu Ci się podoba a sama masz inaczej na imię. Ale tego już nie pamietam
Samosia- ale narobiłaś mi smaka:-)truskawki
Vegas- ale masz sny mI też snił się dziś poród- w starym opuszczonym domu urodziłam chłopca.
Vinga- jak noc? Gabryś dał pospać mamusi?
Miłego dnia babeczki. My po obiadku śmigamy na basen.
AniolekBB
Fanka BB :)
Wasila - Jaka 8 z przodu?? ja myślałam, że ty ważysz gdzieś tyle co ja.... a nawet jeśli rzeczywistośc jest inna to wierz mi nie widac tego po Twojej figurze. Mężuś gotuje z reguły w weekend bo w tygodniu wraca z pracy na gotowe jak teraz w domu siedze ale co weekend jem jego obiadki, rosołek robi wyśmienity a dzisiaj serwował udka z piekarnika z ryżem i surówką
Amelia - mi czasem nie jest do śmiechu wkurza mnie to jego wybrzydzanie, parówke zje, pasztet zje, ale jak zobaczy żyłke w kotlecie to pluje - hehehe jak to mówią, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, ale wie sierotka jaki jest skład parówek i pasztetów
My byliśmy dzisiaj w Agata meble bo niby jest do -40% na wszytskie lampy ale nie było nic ciekawego do Julii Pokoiku wiec raczej zostanie ta z castoramy, potem kawka u mamusi zabrałam sobie jeszcze moją starą wieże za czasów panieńskich wymyłam i postawiłam u niuni w pokoju będziemy słuchać kołysanek Od jutra akcja wielkie pranie, prasowanie i układanie bo czas szybciutko leci, a co będzie jak się wcześniej zacznie obiecałam sobie że do końca lutego chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik
Miłego wieczorku babeczki
Amelia - mi czasem nie jest do śmiechu wkurza mnie to jego wybrzydzanie, parówke zje, pasztet zje, ale jak zobaczy żyłke w kotlecie to pluje - hehehe jak to mówią, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, ale wie sierotka jaki jest skład parówek i pasztetów
My byliśmy dzisiaj w Agata meble bo niby jest do -40% na wszytskie lampy ale nie było nic ciekawego do Julii Pokoiku wiec raczej zostanie ta z castoramy, potem kawka u mamusi zabrałam sobie jeszcze moją starą wieże za czasów panieńskich wymyłam i postawiłam u niuni w pokoju będziemy słuchać kołysanek Od jutra akcja wielkie pranie, prasowanie i układanie bo czas szybciutko leci, a co będzie jak się wcześniej zacznie obiecałam sobie że do końca lutego chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik
Miłego wieczorku babeczki
samosia te Twoje mufinki wyglądają pięknie... ale zrobiłaś smaka na truskawki i na ... wiosnę!!
Amelia tak się boję tego dnia gdy mała przestanie spać w dzień a to się zbliża coraz większymi krokami a dla porównania moja 28-miesięczna siostrzenica potrafi nawet 3 godz spać za dnia! i też myślałam że jesteś Amelia;-) Jak tam mdłości? przeszły już?
Aniołek hehe taki obiadek jak Twój to i mój by zjadł! u mnie w domu czasem mama robi np ryż z jabłkami i cynamonem, czy makaron z twarogiem (ja dalej robię ale to już dla siebię i małej) ale mój mówi niby że też tak jadał jak babcia żyła ale jakoś nigdy nie widzę go jedzącego takich rzeczy ewidentnie nie powielam kuchni teściowej tak że musi się z tym pogodzić jak nie to niech gotuje sam
Vegas faktycznie Ci się pierdoły śnią!
Wasila u nas też śnieg i wczoraj mój zabrał małą na dwór, i pierwszy raz chodziła po śniegu ale piszczała krupcia moja. i też jestem w szoku że zaraz u Ciebie 8 z przodu , chyba 7 ?
Ale mnie dziś głowa boli mój wczoraj podrinkował ze znajomymi a ja cierpię (chyba powinno być odwrotnie) jestem dziś bez siły idę leżeć zaraz
Amelia tak się boję tego dnia gdy mała przestanie spać w dzień a to się zbliża coraz większymi krokami a dla porównania moja 28-miesięczna siostrzenica potrafi nawet 3 godz spać za dnia! i też myślałam że jesteś Amelia;-) Jak tam mdłości? przeszły już?
Aniołek hehe taki obiadek jak Twój to i mój by zjadł! u mnie w domu czasem mama robi np ryż z jabłkami i cynamonem, czy makaron z twarogiem (ja dalej robię ale to już dla siebię i małej) ale mój mówi niby że też tak jadał jak babcia żyła ale jakoś nigdy nie widzę go jedzącego takich rzeczy ewidentnie nie powielam kuchni teściowej tak że musi się z tym pogodzić jak nie to niech gotuje sam
Vegas faktycznie Ci się pierdoły śnią!
Wasila u nas też śnieg i wczoraj mój zabrał małą na dwór, i pierwszy raz chodziła po śniegu ale piszczała krupcia moja. i też jestem w szoku że zaraz u Ciebie 8 z przodu , chyba 7 ?
Ale mnie dziś głowa boli mój wczoraj podrinkował ze znajomymi a ja cierpię (chyba powinno być odwrotnie) jestem dziś bez siły idę leżeć zaraz
AniolekBB
Fanka BB :)
Ianka - ale Wam zazdroszcze śniegu... co do obiadu to mój z Twoim może sobie ręke podać, on tez sie nie chwyci jakiegoś makaronu albo ryżu na słodko, i tak o dziwo ostatnio dwa naleśniki zjadł, a żeby było śmieszniej to ja właśnie jutro na obiad sobie robie makaron z serem (za dziecka bardzo dużo jadłam takich rzeczy - teraz w ciaży mam takie smaki na słodkie właśnie) a jemu zostały jeszcze udka :-):-)
Ja też często tak mam, że jak posiedzimy ze znajomymi i oni piją alkohol to ja nie to odziwo mam kaca na drugi dzień, hehe
Ja też często tak mam, że jak posiedzimy ze znajomymi i oni piją alkohol to ja nie to odziwo mam kaca na drugi dzień, hehe
U nas zima na całego, śnieg i mróz (w dzień około -5). Pokarmiłyśmy dziś kaczki z Kornelią i szybko wracałyśmy do domu.
Ianka- moja jak pierwszy raz zobaczyła śnieg to musiała go posmakować U mnie też często są takie obiady makaronowo-ryżowe bezmięsne i mąż nie narzeka. Jak mu się nie podoba to sam sobie coś upichci. Moja jeszcze śpi w dzień i mam nadzieje, że jeszcze długo będzie
Aniołek- tak tak- wazę sporo, jestem wysoka (176cm) i dobrze zbudowana. Proporcjonalna ale nie drobna. Dlatego waga też niewiele mówi o człowieku. Ale 8 z przodu mnie przeraża:-)Pocieszam się tym, że po 1 ciąży szybko wróciłam do "siebie"
Ianka- moja jak pierwszy raz zobaczyła śnieg to musiała go posmakować U mnie też często są takie obiady makaronowo-ryżowe bezmięsne i mąż nie narzeka. Jak mu się nie podoba to sam sobie coś upichci. Moja jeszcze śpi w dzień i mam nadzieje, że jeszcze długo będzie
Aniołek- tak tak- wazę sporo, jestem wysoka (176cm) i dobrze zbudowana. Proporcjonalna ale nie drobna. Dlatego waga też niewiele mówi o człowieku. Ale 8 z przodu mnie przeraża:-)Pocieszam się tym, że po 1 ciąży szybko wróciłam do "siebie"
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej Baby:-) Kurcze dziś dzień z tych bolących, głowa mi pękała niemiłosiernie, ale wzięłam Apap i ból - odpukać - minął. Zazwyczaj miałam Paracetamol a tym razem musiałam wziąć Apap.. Mam nadzieję, że też faktycznie nie jest szkodliwy Z Martynką w ciąży chyba w ogóle nie brałam tabletek, jak bolała głowa to okłady robiłam i cierpiałam, a teraz miękka dupa ze mnie na to wychodzi.
Mój mąż w sferze jedzenia nie jest wybredny na szczęście. Tak więc raz mamy mięsne dania a innym razem na słodko;-)
Martynka od wczoraj zakatarzona, ale wygląda dziś już ciut lepiej, oby szybko dziadostwo jej minęło
DORCIA fajnie, że już jesteś w domciu, nie ma to jak w domu wśród najbliższych. Nie martw się, na pewno wkrótce doczekasz się upragnionej zdrowej ciąży, jestem tego pewna
ANIOŁEK kurcze już pranie i prasowanie będziesz robić:-) Leci ten czas, leci;-)
AMELIA no Kaja by pasowała do Mai W sumie imię niebrzydkie;-)
Mój mąż w sferze jedzenia nie jest wybredny na szczęście. Tak więc raz mamy mięsne dania a innym razem na słodko;-)
Martynka od wczoraj zakatarzona, ale wygląda dziś już ciut lepiej, oby szybko dziadostwo jej minęło
DORCIA fajnie, że już jesteś w domciu, nie ma to jak w domu wśród najbliższych. Nie martw się, na pewno wkrótce doczekasz się upragnionej zdrowej ciąży, jestem tego pewna
ANIOŁEK kurcze już pranie i prasowanie będziesz robić:-) Leci ten czas, leci;-)
AMELIA no Kaja by pasowała do Mai W sumie imię niebrzydkie;-)
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 270 tys
Podziel się: