reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dorcia - bywało lepiej ale zdałam sobie sprawę , że nie powinnam narzekać tylko się cieszyć . A Ty jak się trzymasz ?

Aniołek - wymagający ten Twój mąż .

Samosia- :)
 
reklama
Hej babeczki. Dziękuje za miłe słowa odnośnie brzuszka. Niestety moja waga zaraz zacznie wskazywać 8 z przodu:szok: Ale cóż- jak się kocha jeść to tak jest. Właśnie mężuś robi pizzę na obiad:D. Ja sobie oglądam "O matko" na tvn style:)

Dorcia- super, że już w domu. Tak jak dziewczyny piszą- jeszcze los Co to wynagrodzi z nawiązką!

Aniołek- męzuś 100% facet- mój też golonką i piwkiem nie pogardzi:-)Twój sam czasem gotuje?

Amelia- pamiętam, ze kiedyś pisałaś, ze Amelia po prostu Ci się podoba a sama masz inaczej na imię. Ale tego już nie pamietam:szok:

Samosia- ale narobiłaś mi smaka:-)truskawki

Vegas- ale masz sny:) mI też snił się dziś poród- w starym opuszczonym domu urodziłam chłopca.

Vinga
- jak noc? Gabryś dał pospać mamusi?

Miłego dnia babeczki. My po obiadku śmigamy na basen.
 
Wasila - Jaka 8 z przodu?? ja myślałam, że ty ważysz gdzieś tyle co ja.... a nawet jeśli rzeczywistośc jest inna to wierz mi nie widac tego po Twojej figurze. Mężuś gotuje :) z reguły w weekend bo w tygodniu wraca z pracy na gotowe jak teraz w domu siedze :) ale co weekend jem jego obiadki, rosołek robi wyśmienity a dzisiaj serwował udka z piekarnika z ryżem i surówką :)

Amelia - mi czasem nie jest do śmiechu :p wkurza mnie to jego wybrzydzanie, parówke zje, pasztet zje, ale jak zobaczy żyłke w kotlecie to pluje - hehehe jak to mówią, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, ale wie sierotka jaki jest skład parówek i pasztetów :)

My byliśmy dzisiaj w Agata meble bo niby jest do -40% na wszytskie lampy ale nie było nic ciekawego do Julii Pokoiku wiec raczej zostanie ta z castoramy, potem kawka u mamusi :) zabrałam sobie jeszcze moją starą wieże za czasów panieńskich wymyłam i postawiłam u niuni w pokoju :) będziemy słuchać kołysanek :) Od jutra akcja wielkie pranie, prasowanie i układanie bo czas szybciutko leci, a co będzie jak się wcześniej zacznie :szok::szok::szok: obiecałam sobie że do końca lutego chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik :)

Miłego wieczorku babeczki :)
 
samosia te Twoje mufinki wyglądają pięknie... ale zrobiłaś smaka na truskawki i na ... wiosnę!!
Amelia tak się boję tego dnia gdy mała przestanie spać w dzień :( a to się zbliża coraz większymi krokami :( a dla porównania moja 28-miesięczna siostrzenica potrafi nawet 3 godz spać za dnia! i też myślałam że jesteś Amelia;-) Jak tam mdłości? przeszły już?
Aniołek hehe taki obiadek jak Twój to i mój by zjadł! u mnie w domu czasem mama robi np ryż z jabłkami i cynamonem, czy makaron z twarogiem (ja dalej robię ale to już dla siebię i małej) ale mój mówi niby że też tak jadał jak babcia żyła ale jakoś nigdy nie widzę go jedzącego takich rzeczy:) ewidentnie nie powielam kuchni teściowej tak że musi się z tym pogodzić jak nie to niech gotuje sam :-D
Vegas faktycznie Ci się pierdoły śnią!
Wasila u nas też śnieg i wczoraj mój zabrał małą na dwór, i pierwszy raz chodziła po śniegu :) ale piszczała krupcia moja. i też jestem w szoku że zaraz u Ciebie 8 z przodu , chyba 7 ?
Ale mnie dziś głowa boli:( mój wczoraj podrinkował ze znajomymi a ja cierpię (chyba powinno być odwrotnie) jestem dziś bez siły idę leżeć zaraz
 
Ianka - ale Wam zazdroszcze śniegu... co do obiadu to mój z Twoim może sobie ręke podać, on tez sie nie chwyci jakiegoś makaronu albo ryżu na słodko, i tak o dziwo ostatnio dwa naleśniki zjadł, a żeby było śmieszniej to ja właśnie jutro na obiad sobie robie makaron z serem (za dziecka bardzo dużo jadłam takich rzeczy - teraz w ciaży mam takie smaki na słodkie właśnie) :) a jemu zostały jeszcze udka :-):-)

Ja też często tak mam, że jak posiedzimy ze znajomymi i oni piją alkohol to ja nie to odziwo mam kaca na drugi dzień, hehe :)
 
U nas zima na całego, śnieg i mróz (w dzień około -5). Pokarmiłyśmy dziś kaczki z Kornelią i szybko wracałyśmy do domu.

Ianka- moja jak pierwszy raz zobaczyła śnieg to musiała go posmakować:szok: U mnie też często są takie obiady makaronowo-ryżowe bezmięsne i mąż nie narzeka. Jak mu się nie podoba to sam sobie coś upichci. Moja jeszcze śpi w dzień i mam nadzieje, że jeszcze długo będzie;)

Aniołek- tak tak- wazę sporo, jestem wysoka (176cm) i dobrze zbudowana. Proporcjonalna ale nie drobna. Dlatego waga też niewiele mówi o człowieku. Ale 8 z przodu mnie przeraża:-)Pocieszam się tym, że po 1 ciąży szybko wróciłam do "siebie"
 
Hej Baby:-) Kurcze dziś dzień z tych bolących, głowa mi pękała niemiłosiernie, ale wzięłam Apap i ból - odpukać - minął. Zazwyczaj miałam Paracetamol a tym razem musiałam wziąć Apap.. Mam nadzieję, że też faktycznie nie jest szkodliwy:zawstydzona/y: Z Martynką w ciąży chyba w ogóle nie brałam tabletek, jak bolała głowa to okłady robiłam i cierpiałam, a teraz miękka dupa ze mnie na to wychodzi.

Mój mąż w sferze jedzenia nie jest wybredny na szczęście. Tak więc raz mamy mięsne dania a innym razem na słodko;-)

Martynka od wczoraj zakatarzona, ale wygląda dziś już ciut lepiej, oby szybko dziadostwo jej minęło:tak:


DORCIA fajnie, że już jesteś w domciu, nie ma to jak w domu wśród najbliższych. Nie martw się, na pewno wkrótce doczekasz się upragnionej zdrowej ciąży, jestem tego pewna:tak:
ANIOŁEK kurcze już pranie i prasowanie będziesz robić:-) Leci ten czas, leci;-)
AMELIA no Kaja by pasowała do Mai:-D W sumie imię niebrzydkie;-)
 
reklama
Vegas- spokojnie, Apap to też paracetamol:) Najważniejsze, że ból minął. Teraz na mnie się przerzucił ból i chyba bez tabletki nie zasnę:no:

Dobranoc babeczki
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry