reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ale cudowne wiesci!!! Carla- gratulacje dla Was!! duzo zdrowka i niech rosnie zdrowo Tomasz

Aniolek-
ale fajnie, ze znacie plec, no to teraz czas wyruszac na zakupki dziewczynkowe dla dzidzi :tak:

Vinga- nie znam sie na cukrzycy ciazowej, ale moze trzeba by powtorzyc badanie dla pewnosci?

Ianka-
mam nadzieje, ze te huragany beda juz nas omijac szerokim lukiem

Kurczak-
tez robie inhalacje z soli fizjologicznej, pomaga.

Dziewczyny czy wasze dzieci po zmianie czasu tez budza sie wczesniej?? Bo moj synus przestawil sobie i wstaje zamiast o 7 to o 6, dla mnie ta godzina robi duza roznice, bo potem przez to niewyspana chodze i o 20 wieczorem to najchetniej bym juz w lozku lezala.
 
reklama
Gabryśka Nataniel przez 2 dni wstawał wcześniej, teraz na szczęście przestawił się na nowy czas :) chwała mu za to bo też za bardzo zadowolona bym nie była z pobudek o godzinę wcześniej :baffled: jakoś tak średnio mi się uśmiecha powtarzać to badanie, z resztą po 29tc już go się nie robi bo podobno wyniki zafałszowane wychodzą.
 
Carla moje gratulację dla Was, niech malutki się zdrowo chowa i daje pospać w nocy :) ale fajnie !!!!
gabryśka moja śpi z reguły do 7 , jak była zmiana czasu poszła spać godz później i się przestawiła od razu, no dziś miała wybryk 5.30 ale mam nadzieję że to jednodniowy skok.
Idę ją położyć
 
Carla- kochana wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!! Zdrówka dla Tomusia i dla mamusi!!!!!!!!!!!
Pocieszyły mnie słowa, że nie było tak źle. Pamiętam jak się bałaś porodu i zle wspominałaś swoj pierwszy:-)

Aniołku gratuluje córeczki,. Tez tak myslalam, że u Ciebie będzie ona:) Po chłopakach u carli, Vingi i Kurczaka w koncu czas na dziewczyny na naszym wątku:) Dla równowagi

Dziewczyny widzę, że już mnie wywołujecie:) Dziecko moje gorączkuje, wczoraj i dziś obierałam ją ze złobka po 11, bo 39 st dostaje. potem po poludniu jest ok. Nie wiem o co chcodzi. Jutro mój ostatni dzień w pracy w odpoczywam w końcu. Powiem Wam, że się cieszę, bo już nie wiem jak się nazywam. Praca zawodowa, ciąża i 1,5 roczne dziecko w domu to jest cieżkie do ogranięcia, choć możliwe.
Przepraszam, że tylko tyle i ze tylko o sobie ale dziecko mnie potrzebuje.
 
Vinga to faktycznie ten wynik taki nie 100% a jakbyś jutro powtórzyła prywatnie to już też jest za późno - co planujesz? Z drugiej strony mierzyć cukier nie zaszkodzi, skoro wynik taki nijaki, przynajmniej będziesz miała pewność, że jest okey.

Gabryśka, powiem Ci, że nie wiem czy moja Kika się przestawiła, w ogóle nie odczuwam żadnej zmiany - jakoś tak naturalnie, fakt faktem w niedziele wszyscy o 7 byliśmy już ubrani i po śniadanku ale za to o 19 córa już spała, od poniedziałku jak co dzień.

Aniołek miałam zapytać dopytywałaś się go o co chodzi z tymi uwypukleniami na szyjce, tzn. że ona Ci się poszerza czy jak?

Wasila w końcu się odezwałaś, zdrówka dla córeczki no i cieszę się, że w końcu sobie odpoczniesz.
Czy w stosunku synuś:córusia mamy forumową równowagę, czy na razie rządzą chłopaki?


Wyniki odebrałam, trochę mam kriwnki czerwone przy dolnej normie, mam brać żelazo, reszta elegancko. Na wizytę pojechałam z córuchną, całkiem przypadkiem a już na pewno nie miałam tego w planie, tradycyjnie swoim podejściem do życia, zrobiła furorę w klinice :)) Masakra jakaś.
Po moich pogaduszkach z ginem w gabinecie, przeszłam z lekarzem na samolocik, sprawdzał też mój śluz, którego jest sporo, jaki ma odczyn ale na szczęscie było w porządku, szyjka w porządku, stwierdził, że ma z pół metra ;] i że macica pączkuje - jak on to ma w zwyczaju mawiać, no i jak zwykle po badanku kazał przejść do gabinetu USG, więc poszłam, przygotowałam brzuszek i czekam i czekam i czekam i słucham i okazało się, że doktorek urządza sobie pogawędkę w poczekalni o sierściuchach z moją Córą, po czym przyprowadził Ją ze sobą, zrobiło mi się milutko, wszystko Jej wytłumaczył co to za sprzęt, który monitor do czego służy, usg trwało dłużej niż zwykle bo wszystko Jej pokazywał u Dzidziusia, miałam to szczęście, że po mnie miał prawie przerwe w przyjmowaniu i poświęcił nam aż 50 minut. Czułam się tam trochę zbędna ;)) no ale za to Córa przeszczęśliwa.
Okazało się, że luteina bardzo dobrze wpływa na mojego mięśniaka, bo urósł naprawdę może ze 2mm, gin po wszystkich oględzinach wystawił dużo pozytywniejszą diagnozę, niż dwa tygodnie temu, mięśniak w zupełności nie koliduje z łożyskiem, jedynie z tą blizną po cc, ale jeśli nie będzie rosnął gwałtowanie to powinno wszystko dobrze się skończyć.
Dzidziuś trochę był nie w sosie, bo za długo to wszystko trwało, w brzuch tak kopał, tak to było fajnie od zewnątrz widać, że gin się zapytał "to od kiedy pani czuje ruchy, skoro on już tak poczyna"
Ponownie wyszło że wymiarami jest o tydzień do przodu, nie udało się mu go zmierzyć, bo tak wojował, ale inne wymiary (FL, BPD wypada na 90 centyl) i tętno w porządku. Mam nadzieję, że zwolni trochę tempa z tymi wymiarami :)) Także jestem naprawdę bardzo zadowolona ...... przesyłam część tych fluidków dla starających się.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam Was :)
Carla- ale się cieszę :-), kochana Gratuluje :) , uściski dla Tomaszka , niech zdrowo rośnie , a Tobie życzę szybkiego powrotu do formy , i fajnie że nie było tak źle :) , doczytałam też że sprawa zakończyła się sukcesem :) same cudne wieści , oby więcej takich

Gabryśka - moja wstaje normalnie , całe szczęście, a zasypia o tej porze co zawsze ?

Wasilia - zdrówka dla Kornelki

Kurczak - dobrze że wizyta udana :)

Vinga - a mierzyłaś sobie już sama cukier ? jak wychodzi ?

Venna - do lux med chodzisz ? na pewno znajdzie się ktoś bardziej kompetentny , ja też ostatnio byłam u takiego, jeszcze majtek nie zdążyłam naciągnąć a ta mnie już wyprasza :no:

Aniołek - :-) super że córa jest :)

Dorcia - wow jak można 5200 urodzić sn ? szacun !! , ja myślałam że jak się ma cukrzycę to zazwyczaj rozwiązują ciąże wcześniej przez cc , bo wiadomo że takie dziecko więcej waży , moim zdaniem to nieludzkie kazać tyle czekać i rodzić tak duże dziecko sn
 
Witam :)
Wasila - Ale Ci fajnie, że jutro ostatni dzień pracy i idziesz na L4, odpoczniesz, odstresujesz się, będziesz mogła w pełni cieszyć się ciążą :) Zdrówka dla córci.
Kurczak - no to super, że wizyta udana, i córcia w tym uczestniczyła :) Moje USG też wczoraj długo trwało :) samą płec oglądaliśmy chyba z 10 minut bo najpierw zrobił mi USG przez brzuch a potem dopochwowo, żeby sobie dokładnie pooglądać, Dzidzia leniwa na końcu ale ruszała usteczkami i pchała rączke o buzi :)
z tą moją szyjką to jest tak, że jest długa na 35 mm, zamknięta, ale na koncu przy samym wejściu do macicy jej scianka nie jest prosta tylko taka zaokrąglona, może taka po prostu moja uroda, i jak macica się jeszcze powiększy to się to zgubi, ale mówił, że mam się oszczędzać, brać ten magnez no i jakby się coś działo to mam dzwonić albo przyjeżdżać.... Upławy też mam, mase, ale przebadał mnie i mówi, że wszystko ok :) Jakoś tak podświadomie się tym denerwowałam wczoraj, że pół nocy nie spałam, ale jestem dobrej myśli, najważniejsze, że dzidzia zdrowa :)

Któraś z Was pytała odnośnie imienia - no to na 99% zostajemy przy Julii :) Żałujcie, że nie słyszałyście wczoraj przez tel. reakcji mojej kuzynki, jak jej powiedziałam, że dziewczynka, w szoku była, że przecież miał być Kubuś i jak to tak dwie Julki będą, kurcze jakby to tylko jedna Julka była na świecie.... ogólnie to mało kto wierzy, że dziewczynka, każdy stawiał na chłopca tylko jena koleżanka z pracy na dziewczynkę :) no i wychodzi na to, że mam prorocze sny bo przecież 3 dni temu śniła mi się dziewczynka :)

Venna - gratuluję wizyty, super, że serduszko bije, teraz życzę dla Was dużo zdrówka i dbajcie o siebie :)

Vinga - mojej kuzynce glukoza wyszła powyżej normy, ale jakoś nieznacznie, no i lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić, że to na pewno nie cukrzyca, mnie to badanie czeka za 3 tygodnie .... bleeeeee..... a mogłaś sobie wdusić cytrynę??

Miłego wieczorku życzę.
 
reklama
Aniołek oszczędzać się nigdy nie zaszkodzi, a może faktycznie to jest kwestia urody i nie ma się czym przejmować.
A co do imienia, to koleżanką się nie przejmuj, jak będziecie uważać tak dacie na imię i nikomu nic do tego!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry