reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dorcia - biedna ty :( coś masz pecha ostatnio , daj znać po wizycie . Mojego brata kiedyś ugryzł pająk , i też miał taką banie na nodze.
Tesiak - fajnie że urlop udany :) , gratki dla Franka , moja jak widzi nocnik to ucieka :), starania jak widać bez efektu :( , czekamy na fotki z usg :)
Muffi - no też mam nadzieję że Was poniesie podczas weekendu :))
 
reklama
Dorcia kochana niestety ja jeszcze nie testuję, brałam do wczoraj te tabletki i teraz czekam na okres zawsze nieregularne, i po @ zaczynamy staranka. Współczuję bólu nogi, mam nadzieję że chirurg coś pomoże
Tesiak brzuszkiem to się nei przejmuj , moja siostra taka w pierszej ciąży była długoo bez brzuszka musiała nieźle się wypiąć żeby ktoś pomyślał o ciąży. I wszystkie czekamy na zdjęcie usg :) Gratuluje odpieluszkowania :)
vinga skoro Twój planuję jechać za granicę to faktycznie lepiej żebyś była bliżej swoich rodziców, już wiecie coś więcej na temat tego kredytu?
Muffi o tym dentyście to już mówisz i mówisz!! zbieraj tyłek i raz dwa! a może będziesz pozytywnie zaskoczona, a z wekendu jak dziewczyny piszą macie wrócić w trójkę

A my znaleźliśmy znaczy sie ja znalazłam dwópokojowe lokum z łazienką między nowym targiem a zakopanem,cena 75 zł od osoby więc spoko, jedziemy we wtorek do soboty :) hurra. I mam nadzieję że @ dostanę lada moment żeby się poprzytulać z moim trochę
 
Ostatnia edycja:
Muffi, ianka- zazdraszczam wyjazdow, my juz niestety po urlopie a pojechalabym sobie jeszcze gdzies, milego wypoczynku :-)

Aniolek- super niespodzianka dla mezusia, jak uda mi sie zaciazyc to sciagam od ciebie pomysl :-)

Dorcia- zdrowka dla Ciebie

Dentysta to tez moj znielubiony lekarz, ale od dwoch lat chodze do stomatologa aniola, mloda babeczka, jest taka delikatna, wie ze panikuje strasznie wiec obchodzi sie ze mna jak z jajkiem no i zabki wszystkie wyleczone :tak:

no a ja dzis @ dostalam wiec zaczynam nowy cykl,mam nadzieje ze tym razem owocny ;-)

Pozdrawiam was babeczki
 
Ojjjj dziewczyny namawiacie do złego :>

Gabryska najgorsze w tym wszystkim jest ze nie mam fajnego zaufanego dentysty!!! Gdybym miała to chodziłabym co pół roku do niego na kontrole i nie byłoby płaczu. Tak jak mam z ginem, mam zaufanego fajnego i wręcz lubie co pół roku wpaść do niego ;]

Aaaaa Vinga jeszcze co do mieszkania miałam Ci pisać, że jak kupujesz mieszkanie z rynku pierwotnego to lepiej iść do doradcy nieruchomościowego. Bo wtedy on załatwia wszystkie formalności (negocjuje cene, umowy podpisuje itd itd) a prowizję dla tego doradcy płaci developer a nie ty. Przynajmniej tak jest w Home Broker. A mało osób o tym wie. I wtedy nie musisz się niczym przejmować bo wszystko załatwiają oni.
 
Hej:)

Dorcia smutne to ale dzisiaj nie potrafię cieszyć się tą myślą...;( Kocham moje maleństwo od samego początku ale mam wiele wątpliwości. Właściwie to jestem z tą ciążą sama...Największe zainteresowanie jeszcze Franio przejawia...wspaniały jest:)
Mnien miejsce ugryzione przez kleszcza nie bolało i nie spuchło. Miałamten charakterystyczny pierścień. To faktycznie musiało być coś innego. Oj biedna, nacierpisz się:(
A mąż...niby rozumie że fatalnie się czuję (zwłaszcza w taki upał jak wczoraj) i potrzebuję pomocy i wsparcia ale czasem wyjedzie mi z jakimiś pretensjami. Może ta sytuacja jest wynikiem tego że wczoraj miał ostatni dzień urlopu i stresował się powrotem do pracy...
vinga współczuję koleżance:( to co się stało? Oj to nie zazdroszczę:/ Oby szybko Ci minęło. Ja na szczęście nie pamiętam kiedy ostatnio wymiotowałam ale mdłości się utrzymują. I notorycznie jest mi słabo...
Teraz jestem w 12 tc. i jeszcze nie słyszałam serduszka...Jakoś tak wyszło;)
Muffi właśnie nie wiem gdzie wcięło mi suwaczki. Weszłam w ustawienia i tam są widoczne. Może jak piszę z tableta to suwaczki się nie pojawiają...Nie wiem. Fotki oczywiście wrzucę jak tylko je odzyskam. Mieliśmy pożyczony sprzęt od teścia i mężuś oddał a zapomniał zgrać...ehh. Tak, masz rację...wakacje dobze robią:) Byliśmy między innymi na termach w Białce. No rewelacja! Polecam każdemu. Francio oczywiście nie chciał wychodzić...;)
Życzę Ci owocnego weekendu;P
Aniołek no wzięłam i zaszłam w ciąże...i moje dolegliwości nie dają mu żyć;P Swoim dzieckiem musi się zajmować, musi przygotowywać jedzenie i to nie tylko sobie itd. Wiesz, on ma starszego brata który jest kawalerem a mama nadal mu gotuje, pierze, prasuje...
Wasila właśnie chodzi o to że przy drugiej ciąży szybciej będzie 'coś' widać. Chyba masz rację...taka moja uroda;)
Amelia dziękuję w imieniu Franka;) A nocnik u nas wogóle się nie sprawdził. Trzymam za Was kciuki:)
ianka dziękuję:) życzę udanego wyjazdu:)
 
ja już po spotkaniu z panią z banku, zdolności kredytowe mamy oboje ale i tak tatę bierzemy dodatkowo. na jutro spotkanie z agencją i ustalanie wszystkiego. powoli zaczynam się czuć spokojna, że to mieszkanie na prawdę będzie nasze :)
Muffi, deweloper załatwia wszystko przez agencję, więc nie wiem czy taka opcja jak piszesz jest możliwa (chyba że to to samo). a wszystkie sprawdzanie ksiąg wieczystych itp. bank się tym zajmuje :)
 
Tesiak to współczuje problemów z M., ale może faktycznie miał podły humor w związku z powrotem do pracy. A co do cieszenia się ciążą to wiem, że faceci inaczej do tego podchodzą. My już w pierwszych godzinach od testu jesteśmy wniebowzięte i podekscytowane i oczekujemy tego samego od całego świata. A do facetów ten fakt dochodzi troche później, zaczynają się przejmować, cieszyć czy stresować jak już dziecko przyjdzie na swiat hehehhehe. Więc bądź cierpliwa :) 3mam kciuki!

Vinga to może to samo :p A co do dzidziusia to imię już wybrane? Na 100% będzie Gabriel?
 
Vinga- fajnie, ze tak szybko wszystko sie toczy odnosnie co do kredytu, nim sie obejrzysz a bedziesz
mieszkanko urzadzac :tak:

Tesiak- moze Tw. M. po prostu sie martwi jak to bedzie z dwojka dzieci i dlatego nie potrafi okazac jak cieszy sie z ciazy, nie zapomne miny swojego jak wyszlam od gina ze zdjeciem usg, on czekal na poczekalni, a on sie pyta jak gupek ostatni: co to jest?? a moj lekarz na to : jak to co dzidzia bedzie :tak: dodam ze staralismy sie dosc dlugo wiec bardzo zaskoczony moj M. byc nie powinien, takze wiesz faceci to inny gatunek :-D
 
hej

Tak wyglądam dzisiaj:baffled:.Te żniwa mnie wykończą a Mojego jeszcze prędzej. Wczoraj jak wrócił to od razu padł na łóżko i zasnął, nawet kolacji nie chciał jeść.

Gabryśka,zgadzam się z Tobą ,ze faceci to osobny gatunek. Ja zawsze mówię ,ze pochodzą od innej małpy.

Vinga-to co kredyt przyznany?Ani się nie obejrzysz jak już będziecie na swoim .Czas szybko zleci.

Ianka-miłego wyjazdu
 
reklama
Jestem!!!! A tu taka wspaniała nowina Aniołku :) Gratuluję serdecznie i bardzo się cieszę!!
Witam serdecznie się z resztą :)

Pogoda była super, zero deszczu, dopiero jak wsiadaliśmy do auta na powrót to zaczęło delikatnie padać.
Jestem za to wsciekła, bo zus mnie kontroluje, kasy nie mam, a mój szef ma pretensje do mnie o to!! Pojechałam tam dzisiaj żeby skompletować dokumenty, a oni mi robotę dali! I siedziałam tam 5 godzin i sprawdzałam papiery, powiedział że mam przyjeżdżać ponad trydzień- a co ja z dzieckiem zrobię jak M. wraca do pracy od poniedziałku? Nawet nie zapytali czy jestem w stanie pracować, a nie jestem! Brzuch coraz bardziej mi twardnieje, schylać się nie mogę.
Na dodatek była żona mojego szefa walnęła mi dziś w auto, jechała jego samochodem, powiedział że się dogadamy. Mój mąż później sprawdził i uszkodzenia są większe, więc zadzwonił do niego i spokojnie rozmawiał jak to załatwimy. A on do mojego teścia z mordą, że mój M. był chamski i krzyczał, później nie odbierał telefonu. A ja mam tam jutro jechać i co? On teraz warunki będzie dyktował? Przecież to nie moja wina że jego ex we mnie wjechała i rozwaliła mi auto, a on z OC nie chce się dogadać.
Mówię Wam, ja to mam pecha od początku tego roku...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry