Hejka
U mnie też zimowo
ale już bliżej do wiosny niż dalej, jeszcze te kilka dni przetrzymamy
Carla - trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i czekam na relacje no i może w końcu pierwsze zdjęcie
Z tego co kojarzę, to wybierasz się końcem lipca nad Bałtyk? gdzie jedziecie, ja właśnie szukam jakiejś fajnej miejscówki, najlepiej mała mieścina ładna plaża, co polecasz? a może reszta dziewczyn zna jakieś fajne miejsca?
Ada - moim zdaniem facetowi trzeba powiedzieć wprost czego się od niego oczekuje, Oni są bardzo mało domyśli i są chodzącymi tchórzami, boją sie odpowiedzialności itp, wiem jak było z moim, aczkolwiek o dziwo jakoś to poszło, po dwóch latach związku zamieszkaliśmy razem i często dawałam mu do zrozumienia, że czas na kolejny krok i tak po 7 miesiacach mieszkania razem mi się oświadczył a 16 miesięcy później byliśmy już małżeństwem, tak wiec po 4 latach bycia w związku wzieliśmy ślub, ogólnie wychodzę z założenia że czym dłużej to trwa to tym trudniej człowiekowi podjąć tą decyzję... tak więc powodzenia i może uda Ci się namówić Twojego do kolejnego kroku w życiu
Vinga - Super Twój mąż, Że Ci tak powiedział
niby to kilka słów, ale tak wiele znaczą i potrafią uszczęśliwić człowieka
. Mój też czasem coś palnie i aż się miło na sercu robi
Ja dzisiaj mojemu powiedziałam, że może w końcu odciąłby pępowinę od rodziców, nie zabraniam mu ich kochać, odwiedzać itp, ale powiedziałam, żeby przestał żyć ich problemami, bo nie ma u nas ostatnio innego tematu jak teście to teście tamto, no i zobaczymy czy sobie coś z tego weźmie do serca, jak dobrze pójdzie to załatwię pracę teściowi w firmie gdzie pracuje, ale uprzedziłam Dyrektora, że nie mogę za niego ręczyć i że niech sam zadecyduje czy da mu prace czy nie, jutro idzie do niego na rozmowe, tyle moge im pomóc, mam nadzieje tylko że jak dostanie tą prace to będzie ją szanował i że się wstydu za niego nie najem.
Pozdrawiam i miłego wieczorku