reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Tesiak oj jak ja Cię rozumiem , mi też samotność doskwiera :( rozrywka dla mnie taka jak wyjdę do sklepu, żadnych znajomych tu nie mam, czasem mam ochotę wrócić do Polski, ale jeszcze trzeba zacisnąć pasa, jeszcze nie teraz. Mój mnie wczoraj wkurzył na maxa, poszedł do kolegi wieczorem wrócił późno :wściekła/y: i na dodatek dziś leczy kaca (oj a dawno tak nie chorował , dobrze mu) , powiedział że jutro on siedzi z niunią cały dzień, ale co z tego jak nawet nie mam gdzie wyjść, mówię sobie że pojadę do kopenhagi na msze polską ! ( nie że taka pobożna jestem, można tam dużo rodaków spotkać) ale się wyrwę , wyjdę do ludzi, zobaczymy. Ohh i jak tęsknie za jakąkolwiek pracą, no ale z tym to trzeba poczekać
witaj Ada213
Dorcia znam ten zapach mmmm, czasem moi teściowie też biją , ohh ta kiełbaska :-)
 
reklama
Za chwilę szanowny małżonek wróci z pracy, a ja...nie wiem gdzie się schować:( jakoś nie mam ochoty z nim rozmawiać...ehhh

Ada witaj:) To kiedy wybierasz się do gina?
Carla masz rację, faktycznie potrzebuję zajęcia. Co chwilę wymyślam coś nowego. Na święta Bożego Narodzenia robiłam bombki a'la karczoch ale trochę zniechęcił mnie fakt że ledwo koszt materiałów mi się zwrócił. Teraz znów zainteresowałam się sutaszem czyli biżyterią ręcznie robioną. Z tym że od męża usłyszałam że strasznie mnie to pochłonęło...czyli że zajmuje się bzdurami. Myślałam też żeby zapisać się na kurs tańca albo na pilates ale po pierwsze to kosztuje a poza tym mieszkam w małej miejscowości i nie zawsze miałabym czym dojechać (m pracuje na zmiany) chociażby do najbliższego miasta. Także sama widzisz że to nie takie proste:(
DSC03331.jpgDSC03530.jpg

Dorcia a co to jest mikroskop donna? Pierwszy raz o tym słyszę...
ianka to na kiedy planujecie powrót do PL? Faceci zawsze sobie towarzystwo znajdą...:no:
 

Załączniki

  • DSC03331.jpg
    DSC03331.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 41
  • DSC03530.jpg
    DSC03530.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 33
Witam poranną porą:)
Piję sobie kawkę i postanowiłam napisać:) @ zbliża się u mnie wielkimi krokami, strasznie mnie wczoraj bolał lewy jajnik a piersi to mam już tak obolałe, że mogłam tej nocy zapomnieć o spaniu na brzuchu(moja ulubiona pozycja)
Dzisiaj siedzimy w domku, wczoraj odbębnliliśmy A rodziców, daliśmy młodemu prezent posiedzieliśmy godzinkę i potem pojechaliśmy jeszcze do moich rodziców:) no i tam się zasiedzieliśmy aż do 22, i było fajnie:)
Tesiak ja jakbym miała tyle czasu w domu siedzieć to bym chyba jajko zniosła, współczuję Ci bardzo, a nie mogłabyś teraz znaleść sobie jakieś pracy, Czy po prostu nie będziesz miała co z dzieckiem zrobić... ehhhh... nie wiem, zacznij się spotykać z jakimiś koleżankami, żeby Ci było raźniej a nie całymi dniami sama w domu sprzątając i bawiąc dziecko.
Dorcia - narobiłaś smaka tym świniakiem :) My też będziemy sobie troszkę mięska wędzić na święta:) No i powodzenia w starankach:) moja bratowa zaszła w trzecim cyklu po odstawieniu tabletek :)
Carla - fajnie, że miałaś szybki poród, a nie fajnie, że taki bolesny - ja też się zastanawiam jak będzie wyglądał mój, czy dam radę.... bo moja bratowa się też nieźle nacierpiała.
Pozdrawiam i miłej niedzieli.
 
Dorcia i takie mięsko można jeść ze smakiem, mniam. Ja ogólnie jem mięso, ale szynkę jem od święta, bez skórki, musi być bardzo droga, bo jak na tańszych widzę taką zielono-foletową poświatę to mnie na wymioty bierze. Wystarczy mi jakaś chrząstka czy coś żebym miała ochotę zwrócić wszystko co zjadłam, mam taki wstręt.
ianka brak znajomych może doskwierać... Moja siostra mieszka w domu z inną Polką, pracują razem, imprezy i jakieś wypady też razem, więc już się tak nie nudzi. Ale jak mieszkała w innym miejscu to szalała z tęsknoty i nudy. A do Kopenhagi jedź, miej też coś dla siebie.
Tesiak masz talent dziewczyno! I nie rezygnuj z tego, jeśli sprawia Ci to przyjemność to działaj, nie patrz na męża i rób co Ci się podoba! Kurde, facet to potrafi zniechęcić- ja strasznie chcę iść na podyplomówkę, to moje marzenie, ale mąż tak mnie zniechęca że w głowie się nie mieści. Wiem że to kosztuje i to sporo. To mówię jemu żeby poszedł w naszym mieście na inżynierię bhp to przejmie firmy po ojcu, a on że nie chce. To skoro ja chcę i jest mozliwość że będą z tego pieniądze to on i tak kręci nosem. Jesienią postawiłam na swoim i poszłam na kurs kadrowo-płacowy, no i słyszałam że mnie nie ma długo bla bla blaaa...
 
Tesiak do gina w tym tygodniu żeby się zapisać. Zrezygnowałam z obecnego bo daremny. Podrzucał pacjentki (chyba) swojej żonie :dry:
Dopiero Ona zaleciła jakieś badania. Obawiałam się, że mam problemy z hormonami, bo okres często mi się spóźniał lub był za szybko no i do tego włosy na piersiach :-( okropne
 
I tu się jeszcze przywitam :-) My zaczynamy się starać od końca kwietnia / początku maja. Czekam tylko na przedłużenie umowy w pracy. Badania mam już porobione, czekają mnie już tylko ząbki i z dwa tygodnie później morfologia. No czeka mnie jeszcze cykliczne wykonywanie Toxo IgM bo do tej pory nie przebyłam.
 
Witam się:)

Aniołek to dobrze że mimo wszystko dobrze się bawiliście:)
Tak szczerze mówiąc to ja właściwie wolę czas spędzać z moimi chłopakami. Jakoś tak życie nauczyło mnie że tylko na nich można liczyć. Do pracy chciałabym iść ale to nie jest takie proste. Tutaj u nas ciężko jest o pracę...tym bardziej związanej z moim wykształceniem. Doszliśmy do wniosku że teraz postaramy się o dziecko (chcemy mieć dzieci w zbliżonym wieku), odchowamy je trochę, zrobię tego magistra i znajdę konkretną pracę. Franio już będzie mógł do przedszkola pójść.
Carla czy ja wiem czy to talent...może właśnie bardziej nuda;) Ja wiem że trzeba realizować swoje marzenia...i wiem jakie to trudne kiedy nie ma się wsparcia:/ Ale co tam...damy radę:) A z tym jedzeniem mięsa mam podobnie chociaż łagodniej;)
Ada trafić na dobrego lekarza faktycznie nie jest łatwo. Powodzenia:)
makotka witaj:) Tobie też życzę powodzenia:)
 
Może gdzieś znajdę dobrego gina :-) Trochę już poznałam i przyznam szczerze, że jeden był w porządku :tak: tylko mam daleko do Niego. Dziś miałam poważną rozmowę z moim byłym, bo wczoraj jeszcze się wahaliśmy nad tą decyzją (możliwość ciąży mnogiej), ale co ma być to będzie ;-)
 
reklama
Ada robiłam Toxoplazmozę IgG (mam w domu kota więc chciałam sprawdzić czy mam już za sobą) i różyczkę IgG - gdybym nie miała odporności to poszłabym się zaszczepić przed rozpoczęciem starań. W pierwszym badaniu wynik negatywny - stąd właśnie będę musiała cyklicznie robić Toxo IgM. Różyczka na szczęście pozytywna.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry