reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od jesieni 2013

Amaliee - to tanio u Ciebie u mnie w labie 45 jedna klasa cytomegalii ,a robiłam w sierpniu , sęk w tym ,że ja mam obie klasy ujemne czyli lepiej żeby mnie to ominęło ,tokso tak samo obie ujemne.Mam plan idę do piwnicy po ziemniaczki , przyniosę choinkę i ją ubiorę zanim domownicy wrócą tylko muszę się spieszyć bo o 16 mąż wraca.
 
reklama
Co do badań to zależy właśnie od labo u nas są 2 w jednym betaHCG kosztuje 34 a w drugim 45 więc różnica spora:D

Odstawiłam tabsy początkiem października.
Dobra koniec gadania nie smutam i ch*j:D

Małż przyjdzie i bedzie zły, a coś go choroba bierze i nie będę mu męczyć dupy, zapieprza cały ten tydzien na zewnątrz, robią docieplenie cokołów. Więc tez przyda mu się trochę spokoju^^
 
ookatkaoo1993 ja tabsy podobnie jak ty tylko ze jakos w październiku odstawiłam i sie zdziwiłam ze okres miałam po 29 dniach kolejny po 25 a teraz mam nadzieje że w styczniu nie dostanę.

Nie wiem od czego to zależy że jednym dziwewczyną się strasznie rozregulowuje wszystko a innym nie. Może to zależy od tabletek ja brałam logest miedzy innymi dlatego że zdychałam z bólu podczas @ a teraz po odstawieniu nie dość że wszystko się uregulowało w miarę to mniej bólu. Jedyny minus to brak małej fasolki
 
Halo wróciłam;-) Byłam u mamy zawiesc jej uszka na wigilie no i pierniki. Wracam a tu tyle stron juz;-)

Katka nie łąm sie;-) tak jak pisze Amelie co nas nie zabije to nas wzmocni;-)\

Amelie a ty masz racje nie ma co sie spinac głupiec itd. W poprzednim cyklu tez szalałąm i tez miały byc II kreski a tu dupa. Teraz jestem modrzejsza i sie wca;le nie napalam na nic. Bedzie to bedzie nie to nie;-)

Lecec obiad konczyc;-) dzis bitki w sosie i ziemniaki;-)
 
Katka wreszcie fajna postawa:-) będzie dobrze:-)ją dopiero odstawiłam wiem że nie mogę się od razu nakręcać. Czekam na owulacjd to dla mnie też dobry znak. W rodzinie mam kobietę która od przeszło roku stara się o dziecko a owulacji brak ...
 
Ostatnia edycja:
Coś w tym jest z tym odstawianiem tabletek , moja szwagierka przez 7 lat brała rigevidon i ostatnio jakoś lekarka radziła odstawić tak na 2 miesiące , na pierwszą @ czekała 6 tygodni , na koleją 5 tygodni , poszła po tych 2 miesiącach do ginki ,ale powiedziała ,że jeszcze ze 3 miesiące żeby nie brała bo zaraz po odstawieniu leciało jej coś z piersi , piersi ją bolały , plamiła długo , ale moim zdaniem jak coś się dzieje z piersiami i są plamienia to warto zbadać hormony i uregulować trochę choć z drugiej strony jak i tak ma przejść na anty ponownie to może nie ma sensu regulować no nie wiem , w każdym razie obecnie czeka na @ kolejną i już też tydzień się spóźnia czyli jest w trakcie 3 cyklu , mam przyjaciółkę która odstawiła anty i zaszła od razu , nie wiem od czego to zależy ,ale ona zawsze od razu zachodziła w każdej z 3 ciąż są kobiety ,które zachodzą od tak ,a są takie które muszą poczekać , moja mama o mnie się starała rok i miała śluz płodny i bóle owulacyjne w każdym cyklu ,a mimo to dopiero po roku zamieszkałam w brzuszku.
 
Katka przykro mi że tak wyszło:-( ja bym radziła poczekac na @ a potem na spokojnie umówic się do gin. i wszystko sprawdzic. Będzie dobrze.
Domka pytałaś co tam u mnie. Cieszę się bo ustały bóle podbrzusza i krzyża. Bolą mnie tylko piersi, troche urosły, jestem zmęczona i tyle. Bardzo się cieszę bo póki co nie mam mdłości, w poprzednich ciążach miałam straszne i to cały dzień wymioty rano wieczorem a nawet w nocy się zdarzyło. Teraz stresuję się wizytą w poniedziałek, mam nadzieję że potwierdzi ciążę i wszystko będzie dobrze.
 
reklama
Ja się zastanawiam, jak sobie daja rade finansowo właśnie rodziny wielodzietnie.
Ja mam czasem wrażenie, że przy niemowlaku, to się pogrzebiemy z finansami, zwłaszcza ze kupujemy mieszkanie a ja nie pracuje...

Kurde, czasem mnie to przeraża... Niby źle nie jest, ale jakieś nerwy mnie biorą...

Amaliee też tak miałam z mężem przez dłuższy czas, myślenie, że nie damy rady, bo na obecną chwilę też nie pracuję i dlatego się nie staraliśmy, bo było dużo obaw, ale nie ma co czekać. Wierzę, że jak jest nam dane, to się ułoży powoli wszystko, nie ma co zanadto planować i rozmyślać. Szwagier ma wielodzietną i myślą o czwartym. Co prawda mieszka u teściów, ale wesoło finansowo też nie mają. Chociaż dach nad głową praktycznie "za darmo". Ale dla nich najważniejsza jest rodzina.
 
Do góry