A
Anulka198424
Gość
ja o tym nie myslalam ona zaproponowala...jak ich stac to niech placa...musze sie nad tym zastanowic...moze boja sie przez Fabiana chorobe i chca teraz dmuchac na zimne...
reklama
Anulka tylko to jest zobowiązanie na długie lata. Jak oni przestaną płacić to ty będziesz musiała.
A
Anulka198424
Gość
a no wlasnie masz racje...musze pomyslec nad tym...chociaz nie sadze zeby sie wycofali to bedzie ich wnuk a za Fabim jakby pogli to by sie pos...li tym bardzie z pierworodnym wnukiem(wnuczka)...
ale mnie wczoraj rozwalila bo walnela mi ze jak bedzie dziewczynka ma miec takie piekne oczy jak Fabi i oprawe...pierwsze co pomyslalam po...balo ja i mysle co se synek splodzil to bedzie nic sie nie odezwalam .... najlepiej jakby oni byli przy zaplodnieniu i stali nad nami i mowili tak i tak to i to...momentami rozwalaja mnie...
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2013
- Postów
- 18 054
Monarti witam serdecznie 
Iwonka turecki? fajny ale chyba bym nie przebrnela taki....dziwny a jak sie go nauczysz?
Ja niemiecki komunikatywny ale tez ciagle sie ucze,angielski komunikatywny,czeski zaawansowany i teraz ucze sie dunskiego
Iwonka turecki? fajny ale chyba bym nie przebrnela taki....dziwny a jak sie go nauczysz?
Ja niemiecki komunikatywny ale tez ciagle sie ucze,angielski komunikatywny,czeski zaawansowany i teraz ucze sie dunskiego
Ostatnia edycja:
Monarti Witaj. My też dopiero 2 cykl się staramy.
Anulka198424 to masz ciekawie z teściową. Ja się śmieje z mężem że jak jego mamusia dowie się o ciąży kiedyś to na zawał zejdzie;p Jak to ona mówi jesteśmy młodzi i musimy uważać
Ja tylko jestem ciekawa czy będzie odwiedzać nas, nasze dziecko bo póki co w ciągu roku raz była u nas na pół godzinki dosłownie a daleko nie mam 30minut jazdy. a do swojej drugiej synowej potrafi kilka razy w tygodniu wpadać.
Anulka198424 to masz ciekawie z teściową. Ja się śmieje z mężem że jak jego mamusia dowie się o ciąży kiedyś to na zawał zejdzie;p Jak to ona mówi jesteśmy młodzi i musimy uważać
Ja tylko jestem ciekawa czy będzie odwiedzać nas, nasze dziecko bo póki co w ciągu roku raz była u nas na pół godzinki dosłownie a daleko nie mam 30minut jazdy. a do swojej drugiej synowej potrafi kilka razy w tygodniu wpadać.Monarti witaj. Pewnie, że możesz dołączyć
Anulka ja mam trochę inne podejście. Wolę być samodzielna i nie liczyć na nikogo. Głównie chodzi mi o to czy za 15 lat będą wstanie to płacić. Nie wiem ile teściowie mają lat, jakie będa mieli emerytury ale powinnaś wziąć to pod uwagę że taką umowę podpisuje się bezterminowo.
iwonka krew pępowinowa jest twoją własnością i w każdej chwili możesz ją przenieść do innego banku, podejrzewam, że za granicę również (kwestia kosztu transportu). Z reszta równie dobrze mogłaby być przechowywana w kraju.
Anulka ja mam trochę inne podejście. Wolę być samodzielna i nie liczyć na nikogo. Głównie chodzi mi o to czy za 15 lat będą wstanie to płacić. Nie wiem ile teściowie mają lat, jakie będa mieli emerytury ale powinnaś wziąć to pod uwagę że taką umowę podpisuje się bezterminowo.
iwonka krew pępowinowa jest twoją własnością i w każdej chwili możesz ją przenieść do innego banku, podejrzewam, że za granicę również (kwestia kosztu transportu). Z reszta równie dobrze mogłaby być przechowywana w kraju.
MonaG1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 7 900
dziękuję za miłe przywitanie K_A_S - widziałam na innym wątku że Ty również odstawiłaś anty ja również, teraz czekamy i działamy chcemy córeczkę bo mamy dwóch łobuzów ...
wybaczcie muszę trochę poczytać wcześniejsze posty będę bardziej na czasie
K_A_S - widziałam na innym wątku że Ty również odstawiłaś anty ja również, teraz czekamy i działamy chcemy córeczkę bo mamy dwóch łobuzów ...wybaczcie muszę trochę poczytać wcześniejsze posty będę bardziej na czasie
A
Anulka198424
Gość
Ritta jak zawsze masz racje dziekuje kochana...fakt kiedys moga niedomoc i co wtedy...i tez nie chce byc zalezna od nich wole sama sobie dac rade...
Teraz temat mieszkania jest znowu beda swoje 5 gr wcinac pewnie...moj wlasnie znowu w banku...mysle jak to zrobic abym widniala ze to i moje mieszkanie, przeciez wklad finansowy tez bede miec,ale ze jestem na opiece spol. przez chorobe malego nie moge miec wlasnosci a malzenswem nie jestesmy:/ nie chce kiedys zostac na lodzie...pomozcie prosze
dziekuje kochana...fakt kiedys moga niedomoc i co wtedy...i tez nie chce byc zalezna od nich wole sama sobie dac rade...Teraz temat mieszkania jest znowu beda swoje 5 gr wcinac pewnie...moj wlasnie znowu w banku...mysle jak to zrobic abym widniala ze to i moje mieszkanie, przeciez wklad finansowy tez bede miec,ale ze jestem na opiece spol. przez chorobe malego nie moge miec wlasnosci a malzenswem nie jestesmy:/ nie chce kiedys zostac na lodzie...pomozcie prosze
reklama
Anulka nie chcę cię odwodzić od tego pomysłu. I też nie myślę, że przyjmowanie pomocy od teściów jest złe. Po prostu powinnaś to na spokojnie przemyśleć i rozważyć różne opcje jakie mogą zdarzyć się w przyszłości.
I dobrze, że rozsądnie myślisz odnośnie mieszkania. Dlaczego nie możesz mieć własności ? Kredyt bierzecie wspólnie ?
Jedynym sposobem na to abyś miała prawo do mieszkania jest to, żebyś była współwłaścicielem (widniała w księdze wieczystej). Nie musicie brać wspólnie kredytu.
Jeżeli Twój teraz kupi mieszkanie na siebie a później weźmiecie ślub to i tak będzie tylko jego.
I dobrze, że rozsądnie myślisz odnośnie mieszkania. Dlaczego nie możesz mieć własności ? Kredyt bierzecie wspólnie ?
Jedynym sposobem na to abyś miała prawo do mieszkania jest to, żebyś była współwłaścicielem (widniała w księdze wieczystej). Nie musicie brać wspólnie kredytu.
Jeżeli Twój teraz kupi mieszkanie na siebie a później weźmiecie ślub to i tak będzie tylko jego.
