reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od jesieni 2013

Karola spokojnie! Ciesz się brakiem dolegliwości, będziesz później narzekać jak cię zacznie kręgosłup boleć w 9 miesiącu :p
Katka, czy u was to normalne że się tak często żrecie czy to stres wywołany staraniami? Bo praktycznie codziennie jest coś nie tak :-( musicie porozmawiać że sobą poważnie bo tak przecież nie można...
 
reklama
katka po kazdej burzy wychodzi slonce, glowa do gory!!!

Ja dzisiaj tez cos negatywnie nastawiona. Moj mlodszy chyba zarazil sie jelitowka w przedszkolu, starszego kolejny dzien boli glowa... masakra...
I powoli przestaje wierzyc ze sie w tym cyklu zafasolkowalam... przestalam TO czuc (nie wiem jak to okreslic) a dwa chyba lapie mnie jesienna depresja :(
 
Katka nie przejmuj sie testem jak @ nie będzie to zatestuj z nami we wtorek 12.11 beta ci podskoczy. Współczuję kłótni z mężem, będzie dobrze, jak opadają emocje, to człowiek dopiero zaczyna trzeźwo myslec, na pewno już tego żałuje.
karola wszystko na pewno jest w porządku, nie zawsze boli brzuch, moją koleżankę nic nie bolało i zero objawów ciąży wszystko było dobrze, ja przy ciążach zawsze chudłam. Ciesz się że, nie masz mdłości to coś okropnego, i pamiętaj każda ciąża jest inna.
Domka super że, jesteś lojalna i czekasz to wtorku choc mogłabyś już dawno zrobic. Dziękuję ci za to. Raźniej sie oczekuje razem na testowanie.
Byliśmy dziś u nas w Galerii chciałam sobie kupic buty, takie klasyczne na szpilce czarne, liczyłam na przeceny i udało się była przecena aż 40 % tak sobie chumor poprawiłam. No i przy okazji poszłam z chłopakami do zoologicznego, oglądalismy zwierzątka no i Amaliee zakochali się w króliczkach najfajniejsze dla nich były biały i czarny, Oczywiście był płacz jak wyszliśmy, teraz tylko męża muszę przekonac.
 
iwonka-biedronka, niestety ja Ci nie mogę powiedzieć nic na temat leków które zażywasz, ale jak napisała jedna z nas, lekarz wie co robi wiec cóż pozostaje.. zaufać.

A ja mam problem również z tej kategorii, ale nie mnie on dotyczy ale mężulka. Chodzi o taki lek proscar, to coś na prostate, ale efekt uboczny działa pozytywnie na wypadanie włosów, stąd przyczyna brania. Już odstawił, udało się wreszcie, choć było cieżko.., ale dopiero tydzień. Ulotka mówi jasno, że może sprawiać problemy przy staraniach, moze być po prostu trudniej. Gdzieś wyczytałam, że lek ten powodował iz spory % plemników miał nieprawidłową budowę, przynajmniej u kogoś kto badał swoje nasienie przed i po roku zażywania.
Mój gin zalecił żeby mąż odstawił przynajmniej ze dwa tygodnie przed staraniami. No i tu się głowię znowu. Czekać do grudnia czy starać się??
Co to znaczy plemniki o nieprawidłowej budowie?
Moze któraś z Was miała z tym lekiem coś wspólnego?

Tak chciałam sierpień!!! :no::no:
A najbardziej to marzył mi sie maj, ale to już przeszłość...

@ miała przyjśc we wtorek ( podejrzewałam ze luteinka wydłuzy mi jak poprzednio cykl do 28 dni) ale przyszła dziś (czyli cykl 26 dniowy..) i bardzo źle ją znoszę. Pierwszy dzień chyba zawsze najgorszy, no to dziś był baardzo bolesny, jak juz nie pamietam kiedy....


Liczyłam dzis na II kreski u Ciebie katka! Może jutro:tak:
 
tweety niestety nie mam pojecia o tych lekach... :no:

Ja uciekam pod prysznic i spac, jutro dluuuuuuuuugi dzien przede mna. Kolorowych :-)
 
Ja sie właśnie załamałam, mam brązowy śluz a to w moim przypadku oznacza jedno że dostanę @, Domka także nie ma sensu żebys czekała do 12.11 zrób sobie test jutro rano, ja chyba już teraz czekam na @ szkoda mojego testu zostawię na następne cykle, nie wiadomo kiedy się uda :-:)-:)-(
Domka trzymam kciuki, ale wierzę że będziesz miała II krechy.
 
Tweety odwaznego masz meza.
Ja bym odpuscila ten cykl. Kazna z nas jak juz podejmie decyzje chce zajsc jak najszybciej. Ale kazda tez chce miec zdrowe dziecko. Miesiac chyba Cie nie zbawi ?
Wydaje mi sie ze przy niepraeidlowej budowie plemnika poprosty nie dojdzie do zaplodnienia ale ja bym nie ryzykowala.
Oczywiscie zrobisz jak uznasz za sluszne. Wyrazilam jedynie swoje zdanie.

Moja siostra wlasnie sprawdza ten lek (jest farmaceutka). Kobietom w ciazy nawet NIE WOLNO DOTYKAC TEGO LEKU bo wchlania sie przez skore i powoduje powazne wady plodu. Lek jest w nasieniu i bedzie szkodzil Tobie.
ZROB KONIECZNIE PRZERWE. I nie piwinnas wspolzyc z ciazy z mezem jesli bedzie przyjmowal ten lek.
 
Bella nie przejmuj sie puki@ nie ma. Ja chyba zatestuje we wtorek... bo jutro wydaje mi sie ze nie ma sensu. Bylam u kolezanki na herbatce, wlasnie polozylam Nadie spac i leze sobie w łóżku, obok starego ktory cos tam na internecie przeglada... nue odzywamy sie do siebie... teraz nie ma takiej opcji ze ja bede szla 1 przepraszac, a zreszta nawet nie mam ochoty sluchac jego przeprosin skoro za każdym razem obiecuje ze juz nie bedzie mnie tak traktowal. Teraz tak szybko mi nie przejdzie po tym co dzis uslyszalam z jego ust. Mam ochote zabrać sie i jechac do mamy ale jak mowilam moja ama lubi sobie wypic a nie chce zeby nadia na to patrzyla... chyba tylko ja tak chu**** spedzam sobote.??! :(:(
 
reklama
Bella, nie załamuj się Słońce, proszę... Nawet jeśli się nie udało, to uda nam się tym razem ;-)
Tweety odpuść sobie ten cykl, nie ryzykuj...
Ritta kiedy córcię wypuszczają?
 
Do góry