reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od jesieni 2013

Dzięki dziewczyny :*

Ja powiem tak , mnie babcia ganiała do Kościoła jak byłam młoda, mnie i kuzynkę ,a my chyłkiem chyłkiem i umykałyśmy , moim zdaniem Boga ma się w sercu i tak na prawdę modlić się można wszędzie , ja nie chodzę co niedzielę do Kościoła ,ale jak mnie zamknęli w szpitalu i oglądałam transmisje z mszy w niedzielę to wyłam jak bóbr ,że ja nie mogę iść do Kościoła, potem jak już wychodziłam na spacery to poszłam do kaplicy na msze , z tym ,że ja jeśli już idę to idę się modlić ( nie mylić z klepaniem formułek) Ojcze Nasz czy Zdrowaś Maryjo to ja mówię na wstępie i na końcu , dla mnie modlitwa to rozmowa z Bogiem , często gęsto mnie na mszy wszystko rozprasza, dlatego wolę iść kiedy nie ma mszy i się pomodlić, rodzice moi ochrzcili mnie za co im dziękuję teraz , komunię miałam skromną ,ale pamiętam ,że bardziej mi zależało na gościach niż na tych prezentach bo tak szczerze to nie rozumiałam jeszcze co to opłatek tak do końca , nie mam jeszcze dzieci ,ale mojemu chrześniakowi wpajam ,że komunia to nie prezenty tylko przyjęcie Pana Boga do naszego serca, ja to zrozumiałam dopiero jak podrosłam , no i do bierzmowania też przystąpiłam , ślub Kościelny mamy, dzieci ochrzcimy , nie bo trzeba tylko dlatego ,że ja akurat wierzę i nie wiem jakby było gdybym nie wierzyła ,ale chyba nawet wtedy wolałabym ,żeby dziecko chrzest miało bo jako niedowiarek jednak obawiałabym się tego ,że jeśli faktycznie coś jest po śmierci to moje dziecko tam nie dotrze nigdy i choćby dlatego bym je ochrzciła.No i w sumie to ja akurat czuję ,że tego potrzebuję tej wiary bo kiedy już nie mam siły i nie mogę sobie dać rady to klękam i się modlę, w szpitalu modliłam się nieustannie mimo iż pozapominałam w chorobie modlitw to wtedy właśnie nauczyłam się rozmawiać z Bogiem ,a nie wypowiadać z pamięci słowa.No i tylko dzięki wierze przetrwałam te pierwsze tygodnie tam bo ja nie miałam tam nikogo bliskiego.
 
reklama
Kobietka i Lisica - dokładnie rozmowa z Bogiem a nie klepanie.

Ja chodzę do kościoła, są różni księża, różne kościoły, różne sytuacje z nimi związane - chodzę tam gdzie mi odpowiada. A akurat w tym kościele gdzie chodzę naprawdę się starają. Ale idę tam nie dla księży tylko przychodzę dla Kogoś z wyższej rangi. Oni odpowiadają za siebie ja za siebie. To co robią niekiedy jest upokarzające, ale jak nie chodzę tam dla nich.
 
Ameliee ja jestem wierząca i chodzę do kościoła, ale nauki dla mnie też były śmieszne, prowadzili to ludzie, mieszkający w jednym domu kilka rodzin wybudowali dom wspólnie, żyli zgodznie z religią, to była jakaś wspólnota, nawet miała nazwę, ale powiem ci czasami czułam się jakby to sekta jakaś , choc na prawdę jestem wierząca.
Lisica jesli chodzi o mnie super, ale niestety mój mąż nie toleruje psów kotów w domu, może coś małego, nie śmierdzącego uda mi się przeforsowac.
 
Ja tez myślałam o króliku, ale czytałam że śmierdzi i mało kontaktowy jest. Zastanawiam się między królikiem a świnką morską.
 
AAAAAA no widzisz jakie brednie czasami w internecie można wyczytac:-) ale czytałam też że, krolika właśnie można wyszkolic jak psa czy kota z tym załatwianiem się, ale nie wierzyłam, bo te miniaturki już nawet oglądałam w zoologicznym białe mi się podobają. Królik chyba przyjemniejszy do świnki, na którą bardzo namawia mnie koleżanka w pracy bo akurat jej świnka ma dwa małe.
 
Ja tylko na chwilke

Bella a szynszyl? Cos jak krolik ale podobno jak pies wybiera sobie jednego wlasciciela i sie do niego przyzwyczaja :) czy smierdzi to niestety nie wiem

Caroline mi tez 10 zostalo po pierwszej ciazy i nie chcialo zejsc, potem szybko byla druga ciaza i znow przybylo. Udalo mi sie zrzucic po drugiej ale te 10 z poprzedniej jak sie przykleilo to nie chce odkleic :( a teraz to chyba jest nawet i wiecej bo w wakacje sobie pozwalalam a teraz mi sie oczy otworzyly i nie moge sie w lustrach przegladac :p
 
Lisica ja mam podobne podejscie do wiary co Ty. Wierze w Boga ale do kosciola rzadko zagladam.
A mnie boli to ze czuje sie odrzucona przez kosciol. Bo przeciez jestem rozwodka. Nie moge pujsc do komuni, do spowiedzi nawet od rozwodu nie probowalam. To przykre. Sa ludzie zyjacy w malzenstwie ktorzy zdradzaja, pija, bija itp ale to jest ok a ja jestem wykleta niezaleznie jak zyje.

Co do komunii to ten problem czeka mnie za rok. Tez chce zeby corka traktowala to jak przyjecie Boga ale presja otoczenia jest taka ze nie wiem jak to obejsc. Powiedziec wszystkim gosciom ze maja zakaz kupowania tabletow, rowerow itp ? Jak wytlumaczyc dziecku ze wszystkie dzieci dostana eksta prezenty a Ty nie bo w tym nie o to chodzi. Zrozumie ? Watpie.
 
Ja wierze w Boga ale do kościoła tylko okazjonalnie chodzę. Odpychające jest zachowanie księży, na ostatniej kolędzie w domu ze szwagierką zostałyśmy wyzwane że z diabłem spółkujemy;-) Bo ja nie mam kościelnego i ona tez nie miała,jak któś pyta czego w kosciele slubu nie brałam to mowie ze po cywilnym latwiej o rozwód( tak naprawde nas nie stac i nie mamy potrzeby na koscielny).Dzieko ochrzciłam fartem w innej parafi.Szwagierka wzieła ślub z przymusu bo syna chciała ochrzcic no ale ksiadz mówi ze slub i chrzciny jednego dnia bo inaczej nic z tego oan mowi ze nie ma kasy on ze da za darmo. jak przyszło co do czego to on 1000zl wola. dala mu 400 i mowi ze nie ma.Takze porazka.

Zafasolkowane jakies bóle brzucha miałyście na początku. Dzis mnie dziwnie ciągnie w macicy....
 
reklama
Witam dziewczyny.
A ja dalej mam doła, do tego cały dzeiń mnie brzuch boli i doszły jeszcze piersi. Lisica pewnie dostanę @ tak jak ty.
Domka u ciebie test to juz pewnnie formalnośc, życze ci tego.
Anulka no właśsnie zwierzatka w domu, moje dziecko chce żółwia, ja się już tyle naczytałm że, odpada, ale ma w listopadzie urodziny chciałabym jakąś niespodziankę zrobic, analizuję i czytam wszystko o zwierzatkach domowych, sama nie wiem co robic.
Kobietka na pewno wszystko będzie dobrze, moja mama przy czwartej ciąży dowiedziała się że, ma wadę serca i do tej pory nic w tej kwestii nie zrobiła, siostra zreszta też. Teraz u dzieci małych tez wykrywają wady serca, ale zazwyczja kończy sie to na wizytach kontrolnych. Będzie dobrze.

Bella świnka jest bee,śmierdzi jak się nie sprzata co 2 dni i piszczy głosno jak jest glodna albo zdenerwowana(miałam)
Homik nawet ok ale tłucze sie w nocy tym kółkiem.
Kot mi zniszczył zasłony i łóżko.
mamy psa małego i rybki(znudziło sie córce po tygodniu;-/)
Królika nie miałam,Ale siostra miała szynszyle która była szalona bo jak skakała to mało okien nie powybijała hehe
 
Do góry