-caroline-
Fanka BB :)
amaliee u mnie u gina na nfz jest to samo!!! pierwsze usg robi dopiero na poczatku 3 miesiąca ciąży, drugie między 5-6 i ostatnie na trzy tyg przed porodem i tyle! dlatego też wolę płacić i iść prywatnie. przynajmniej super opiekę mam.. ale jeśli miałabym dobrego lekarza na nfz to też bym chodziła ;-)
anastazi - ja do tej pory mam w ramce pierwsze usg mojej ali - piękna pamiątka chociaż serduszka jeszcze tam nie było widać..
a co do porodów w domu to nieeee.. widziałam ten rozlew krwi w szpitalu.. zaraz wszystko zabrali umyli.. mnie umyli i nic mnie nie interesowało.. a w domu coś by trzeba było poświęcić.. łóżko do wywalenia, pościele też.. ja ze szpitala wróciłam do czystego, pachnącego domu i nie obchodziło mnie sprzątanie tego wszystkiego po porodzie.. a nawet jak porody są w wannie to teeeeż nieee.. ja kilka godzin po porodzie miałam taki ubytek krwi że całe łóżko mi przebierali od nowa.. jakbym miała wybierać to drugi poród też w szpitalu.. wychodzi się u nas już na drugą dobę więc szybko jest się w domu..
a o stronie medycznej to nawet nie dyskutuję - bo nie ma o czym dyskutować .. nie wybaczyłabym sobie gdyby coś się zaczęło dziać a moje dzieciątko nie dotrwałoby podróży z domu do szpitala.. wiem coś o tym bo moja mała była dwukrotnie owinięta pępowiną.. urodziłam ją taką siną że aż strach pomyśleć :-( od razu zbiegli się wszyscy możliwi specjaliści i badali małą pod każdym względem.. inkubator, tlen - wszystko było w pogotowiu.. na szczęście kilka minut i mała była piękna różowiutka :-) i patrzyła się na mnie tymi swoimi pięknymi oczkami opatulona aż po czubek głowy 
anastazi - ja do tej pory mam w ramce pierwsze usg mojej ali - piękna pamiątka chociaż serduszka jeszcze tam nie było widać..

a co do porodów w domu to nieeee.. widziałam ten rozlew krwi w szpitalu.. zaraz wszystko zabrali umyli.. mnie umyli i nic mnie nie interesowało.. a w domu coś by trzeba było poświęcić.. łóżko do wywalenia, pościele też.. ja ze szpitala wróciłam do czystego, pachnącego domu i nie obchodziło mnie sprzątanie tego wszystkiego po porodzie.. a nawet jak porody są w wannie to teeeeż nieee.. ja kilka godzin po porodzie miałam taki ubytek krwi że całe łóżko mi przebierali od nowa.. jakbym miała wybierać to drugi poród też w szpitalu.. wychodzi się u nas już na drugą dobę więc szybko jest się w domu..

