reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od jesieni 2013

Hej dziewczyny, czy moge sie do Was dolaczyc? Zaczelismy z m starania w tym miesiacu, wlasnie jestem po mojej owulacji takze mniej wiecej za dwa tygodnie okaze sie czy sie udalo :) jestem juz mama dwoch synkow i to bedzie nasze 3 dziecko! Trzymajcie &&&&&& dziewczyny tak jak i ja bede trzymac za Was :)

tweety jesli bardzo chcesz coreczke to wejdz tam https://www.babyboom.pl/forum/stara...ecka-chlopiec-dziewczynka-1147/index7185.html
 
reklama
No ja też nie jestem pewna czy to niski progesteron winien, czy może szaleństwo hormonów po odstawieniu tabsów. W kazdym razie cykl wydłuzył sie do 28 dni i te plamienia są znacznie mniejsze, więc wnioskuję, że cos tam pomaga. Lekarz powiedział zebym ze trzy miesiące pobrała luteinę, a jeśli zajdę w ciażę to najwyzej bedziemy walczyć... (i tym mnie przestraszył..) ale badań progesteronu nie zalecił, tylko póki co ten lek.

No nie wiem jak to będzie, moze uda się szybko i będzie wszystko dobrze, a może bedzie inaczej... kurcze no.. brak mi odwagi chyba...

ja też domniemywam, że mogę mieć problemy z utrzymaniem, bardziej niż z brakiem owulacji.

Ja się staram o pierwsze i nie wiem z jakim skutkiem, to będzie........ Większość forumowiczek w tym wątku ma już dzieci, więc szczęście do nich zawitało :tak: i mają większe prawdopodobieństwo, że będzie następne, bo płodność już w jakimś stopniu została przez nie zweryfikowana. Choć nic nie jest proste i łatwe, to wiem, że co ma być to będzie. Najważniejsze, żeby było zdrowe.
 
Witam nowe staraczki podajcie daty @ to wpiszę Was na listę staraczek ;) ale to już jutro doczytam i powpisuję bo zasypiam na siedząco dziś ....

Chciałam się odnieść do tematu pożądanej płci , no mi wszystko jedno , też czytałam kiedyś wątek czy można i jak zaplanować płeć dziecka ,tak z ciekawości i jak tak poczytałam ,że to jeść ,a tego nie jeść , takie ph , takie suplementy to szczerze?Odechciało mi się jeszcze zaglądałam czasem ,ale już coraz rzadziej , teraz jak już się staram to nie wyobrażam sobie tak kombinować , kiedyś chciałam mieć synka ,ale mi przeszło teraz płeć nie ma dla mnie znaczenia , też jestem po poronieniu i dla mnie ważne jest zdrowie dziecka przede wszystkim i nie wiem może kogoś urażę jeśli tak to przepraszam z góry bo nie to mam na celu ,ale zajście w ciążę nie jest jak wejście do sklepu , idę do półki i wybieram sobie taką lub taką płeć bo tak chcę , dziecko to nie jest rzecz której się nadaje płeć , po prostu trzeba je spłodzić i cieszyć się jeżeli się uda, i nie rozumiem ludzi często gęsto tatusiów ,którzy na wieść ,że mają córkę się krzywią ( bo trzeba mieć syna pierworodnego) , a znam taki przypadek nie będę tu pisała ze szczegółami bo to forum ogólne, ale pierwsza była córka i wtedy tekst ,że no pierwsze dziecko to nie trzeba narzekać, potem była druga córka i wtedy już komentarz w stylu , szkoda ,że nie chłopiec, a na koniec trzecia córka i wręcz złość ,że znowu dziewczynka no kurde jak można się złościć z powodu płci przecież tego się nie wybiera , no i to prawda ,że płeć zależy od mężczyzny ,a dokładnie od plemnika bo komórka jajowa nie ma płci to plemnik decyduje jaka płeć więc panowie mogą mieć pretensje do siebie ,a nie do żon czy kobiet swoich bo im syna nie dały , a ta kobieta która urodziła te 3 córki czuła się jak jakaś małowartościowa osoba , która nie spełniła woli męża no krew mnie zalewa jak o czymś takim słyszę , ona się cieszyła ,że zdrowa dziewczynka ,a ten niezadowolony :no: no i chyba skończę mój elaborat , jeśli kogoś uraziłam to przepraszam nie miałam tego na celu , na dodatek pokłóciłam się z mężem i może dlatego tak zareagowałam idę się wyspać to może jutro będzie lepiej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
I ja witam nowe staraczki. Coraz więcej nas :tak:

Olga75
co masz na myśli pisząc transfer ? Podchodzisz do in vitro ?

Kobietka podzielam Twoje zdanie odnośnie płci. Ja wolałabym córeczkę mimo, że już jedną mam ale jeśli będzie chłopiec też będę się bardzo cieszyć. Nie ma to dla mnie większego znaczenia.
I nie rozumiem ludzi którzy decydują się na kolejne i kolejne dziecko tylko po to żeby mieć dziewczynkę czy chłopca. I przy każdym "nietrafionym" wielki płacz. Nie potrafię tego pojąć.

Widzę, że już wszystkie uciekły więc i ja życzę dobrej nocki.
 
Ostatnia edycja:
Kobietka AMEN! Lubię te twoje elaboraty :-)
Ritta zażyłaś furagin? Ty też wracaj szybko do zdrowia bo córcia potrzebuje silnej mamy :-)
 
Cześć Dziewczyny!

dawno sie tutaj nie udzielalam, aż mnie Kobietka opierpier...ła... Wiec postanowiłam, ze będę sie częściej ujawniać. Pare słów o sobie: staramy sie juz 4,5 roku, ale tak intensywnie od roku. Jestem juz po 2 stratach, ale walczę dalej. Obecnie jestem na CLO. I właśnie sa dni płodne. Chociaż ostatnio jestem w ciągłych rozjazdach - święta i praca (u nas reorganizacja działu), wiec nie miałam czasu żeby pójść do gina na monitoring ok. 10 dc, a ide jutro w 14 dc. Wiec sie okaże czy jest o czym wogole rozmawiać. Bo z mężem tez sie widziałam tydzien temu i wczoraj, dzisiaj znów wyjechał. Ale podobno mozna zajsc w ciaze od jednego numerka:)) haha... Dobre sobie:))

przeczytalam kilkanaście stron, nie zdążyłam Was poznać. Ale za Was wszystkie trzymam gorące kciuki. &&&&&

acha - następna niechciana @ 22 listopada.
 
Większość już z Was smacznie śpi..

a mnie wzięło na większe refleksje. Nigdy nie oczekiwałam od życia dużo. Może i dobrze, może i źle. Nie byłam nigdy zbyt wymagająca, nie musiałam mieć "wszystkiego". Teraz o czym marzę, to o bardzo przyziemnych kwestiach, można powiedzieć normalnych, ale nauczyłam się przy tym wszystkim CIESZYĆ Z MAŁYCH RZECZY i to jest dla mnie piękne. Życzę wszystkim takich MAŁYCH DARÓW, które same w sobie są WIELKIE. Kończąc wywody chciałam podziękować za miłe przyjęcie..:tak: Tak czasami mnie coś natknie, poruszy, wzruszy... Nie wiem czy dam radę tu zaglądać jeszcze, ale będę się starała.

Noszącym dzidziusia - spokojnej ciąży
Staraczkom - rozwagi i opanowania emocji
Testującym - II kreseczek szczęścia

a nade wszystko Wszystkim dużo słodyczy i miłości.

 
reklama
kobietka nie urazilas mnie wcale :) zgadzam sie z Toba, jak bede miec 3 chlopca to bede sie bardzo cieszyc. Po prostu chce miec 3 dzidziusia :) ale myslalam ze jak mozna sobie troche pomoc np dieta czy przytulankami w odpowiednim czasie to czemu nie? A jezeli nawet po pomaganiu bylby chlopiec a nie dziewczynka to i tak bym sie cieszyla :) nie jestem zdesperowana :p ale czytajac o tych wszystkich rzeczach jak wlasnie, dieta, ph, suplementy, witaminy, jony itd to powiem ze mi sie odechcialo :p bo to zadnej radosci z "robienia dzidziusia" jak musisz po przytulankach przez conajmniej 4 godziny swojego ph pilnowac.... Nie, zdecydowanie nie dla mnie ;) moze postaram sie cos w diecie zmienic i moze bede pilnowac odstepu od owulacji ale nie bede robic czegos na sile i potem nie cieszyc sie "jak nie wyjdzie". Bo wyjdzie na pewno! Jak nie dziewczynka to chlopczyk ;)
 
Do góry