Katka ja mam taki najzwklejszy termometr elektroniczny.
A zasady tak w skrocie:
temp. mierzymy ZAWSZE o tej samej porze, rano najlepiej przed 8 (ja mierze o 5:30 rowniez w weekendy) zamin wstaniemy z lozka czyli odrazu po przebudzeniu. Najlepiej w pochwie lub ustach.
Temp. powinno sie mierzyc po przespaniu co najmniej 6 godzin i nieprzerwanych 3 godzinach snu.
Np. jezeli sie obudzusz na siusiu o 4 to o 6 temp moze byc zaburzona.
Wiele czynnikow zaburza wynik, przede wszystkim alkohol a takze choroba, podroze itp.
A zasady tak w skrocie:
temp. mierzymy ZAWSZE o tej samej porze, rano najlepiej przed 8 (ja mierze o 5:30 rowniez w weekendy) zamin wstaniemy z lozka czyli odrazu po przebudzeniu. Najlepiej w pochwie lub ustach.
Temp. powinno sie mierzyc po przespaniu co najmniej 6 godzin i nieprzerwanych 3 godzinach snu.
Np. jezeli sie obudzusz na siusiu o 4 to o 6 temp moze byc zaburzona.
Wiele czynnikow zaburza wynik, przede wszystkim alkohol a takze choroba, podroze itp.