reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od jesieni 2013

Kobietka malo przytylas. Jak na 6 miesiac.
Teraz wszystko niezdrowe.
Ale ladnie Cie Maz zalatwil. To teraz szafka na klodke bedzie.
 
reklama
Zaraz się zbieram na spotkanie. Tylko trochę się zmartwiłam bo Daniel bez humoru i płaczliwy, a zazwyczaj jest taki przed chorobą :sad: oby miał tylko gorszy dzień... W ogóle widzę że ostatnio ma jakieś napady agresji... Już nie wiem co robić... Bella może mi coś poradzisz?
 
Lisica - miłego spotkania, a może jakieś badania zrobić dodatkowe Danielkowi? Bywa, że jak są jakieś pasożyty, to dzieci tak reagują.. A jak nie to może po prostu taki ma czas? Dużo zdrówka i daj znać na bieżąco jak się ma i Ty oczywiście po spotkaniu :)

Po wizycie:

1) macica czysta
2) jajniki w końcu widoczne :biggrin2: i jakiś pęcherzyk był, ale chyba nie pękł, bo mi wzrosła ostatnio tempka, więc no... nie myślę na razie o tym kiedyś jakiś chyba pęknie :p
3) miesiąc jeszcze abstynencji, z tym gorzej ;)
4) przez pół roku mam unikać ciężarów i nie mogę ćwiczyć - to już w ogóle masakra
5) i dostałam 3 opakowania Visanne 1x1 (28 tab jedno opakowanie) na 3 miesiące.
6) muszę powtórzyć morfologię i spr HGB jak się ma i brać żelazo jeszcze.

Cieszę się z tej refundacji, bo normalnie opakowanie kosztuje 170 zł z groszami a na NFZ 3,20 zł, więc jak będę bardzo źle go znosić i przestanę brać, to nie stracę dużo. Bardzo się boję tych skutków
:-(
 
Lisica u mnie to samo, Mój starszy synek 6 latek z listopada, strasznie nerwowy, wszystko go denerwuje, staram się od razu mu wszystko tłumaczyc, i tłumaczyc, ale czy to pomaga, to nie wiem, ostatnio mu powiedziałam, że jak coś go złości to żeby najpierw przeliczył w myślach do 10, w końcu policzył i powiedział, że nic nie pomogło, wszyscy go wkurzają. też czasami ręce opadają, mam nadzieję, że z wiekiem to minie.
 
Adelo czyli kiedy zaczynacie starania? Moze po tych tabletkach nie bedziesz miec skutkow ubocznych? Kazdy organizm jest inny.
Dziewczyny ponoc slodycze i tluszcz sprawiaja ze dzieci sa nerwowe. Nie wiem ile w tym prawdy.

Zrobilam nalesniki z maki ryzowej. Lepsze niz z maki pszennej.
 
Ada formalnie, to myślę, że w czerwcu będę już mogła, ale że te tabletki nie są antykoncepcyjne, choć u większości hamują owulację, to może zdarzyć się wpadka :-D tym bardziej, że @ też nie będę miała, może jakieś plamienia. Wątpię, żebym nie miała skutków. Bardzo się boję o wątrobę i piersi.
 
Mnie się też nie chce nic.
Dzisiaj siedząc w poczekalni zauważyłam na kalendarzu cytat L da Vinci: "Ten, kto chce pozostać w dobrym zdrowiu, powinien unikać smutnych nastrojów i zachowywać radosny umysł" - muszę się tego nauczyć :)
 
reklama
Hej, wróciłam ze spotkania, fajnie było :) opilysmy rozwód jednej koleżanki i rozpoczęcie budowy domu drugiej. Kolejne spotkanie zaplanowane na majówkę :)
Trochę mi szumi w głowie także prysznic i łóżeczko.

Adelo czyli nie jest źle, mam nadzieję że skutki uboczne nie dadzą się we znaki.

Bella Danielkowi ciężko przetłumaczyć bo jest uparty. W ogóle nie chciał mnie dziś wypuścić z domu... Może jak wroci do przedszkola to trochę się zmieni?

Dobrej nocy!
 
Do góry