reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

reklama
Lusia, ciągnięcie w dole i swędzące piersi, to na pewno nie jest objaw na @ :D Jeszcze mocniej zaciskam kciuki i czekamy na termin 22, czyli na wtorek, tak? Czy wcześniej zamierzasz testować?

Ewelinko, masz jakieś plany na ten cykl? Może jakieś wspomagacze tym razem? Bo ja wcześniej w nie nie wierzyłam, ale teraz będę cały czas stosować i Was będę gorąco na nie namawiać :)
 
Super! Będę Ci kibicować dalej :) I podziwiam wytrwałość.
Ja nie wiem jak w tym miesiącu wytrzymam z testowaniem, aby nie zrobić tego zbyt wcześnie. Zastanawiałam się czy nie zrobić w ostatni dzień luteiny (25dc i 11dni po pregnylu), ale to chyba za wcześnie dużo będzie... Boję się, że jak odstawię luteinę tak, jak lekarz kazał, to poleci :( Ech te wątpliwości wszystkie potrafią człowiekowi nieźle krwi napsuć...
 
reklama
Lusia, po prostu tak dużo włożyłam wysiłku, że nie chciałabym zaprzepaścić szansy i tyle :) Na razie jestem w swojej małej euforii, zaraz emocje opadną i znowu wrócę do stoickiego oczekiwania :)
Będzie dobrze tak, czy inaczej :)

No i najpierw czekam na Twój test. Mam dziwne przeczucie, że będzie "sensacyjny" i zapewnisz tę sensację, której wszystkie jesteśmy rządne :)
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
878 tys
Do góry