Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

[karola1507]

Taaa, predzej @ nadchodzi. Tylko wczesniej daje mi sygnał, że mam sie tak przypadkiem nie nakrecac ;p

 

[92Tynka92]

Karola zależy jakie mas objawy przed okresem. Ja bym ciąży nie wykluczała!! Pierwszy objaw ciazy mojej siostry i koleżanki ze studiów to właśnie to ze było im ciągle słabo. Ja sobie chyba w poniedziałek strzele w pracy bete zamiast testu w niedziele. No zobaczymy.

I mowie Wam dla mnie poród to cos tak niesamowitego ze szok. Koleżanki z pracy mi mówią żebym nie patrzyła bo się zraze, a ja właśnie im więcej porodów widzę tym bardziej nie mogę doczekać się swojego. I o dziwo nie boje sie bolu. Oby tylko wszystko dobrze poszło.

 

[karola1507]

Tynka, u mnie mdłości to normalny objaw, ale tak słabo to się już dawno sie nie czułam. Pewnie przejdzie do jutra.

 

[PanaKotka]

Karola, ja Ci mówię. To ciąża
Tynka, weź mnie tam do siebie chociaż na 1 poród! Bo ja umieram ze strachu przed bólami porodowymi i nacięciem. Te dwie rzeczy śnią mi się po nocy w koszmarach! Bólu po operacji się nie boję tak, jak tych porodowych! Jak pomysle2 o tym, to w panikę wpadam...

 

[karola1507]

A wiecie co mnie martwi. Jak już bede po porodzie i połogu, czy dam rade zblizyc sie do meza. Jakiś taki strach mnie ogarnia na mysl o seksie po porodzie..

 

[92Tynka92]

PanaKotka, Lusia przecież to normalne ze boicie się nowych doświadczeń. Tez sobie tego nie wyobrazalam dopóki nie zobaczylam pierwszego porodu. Wszystkie kobiety cierpią ale żebyście zobaczyły ich twarze jak widza dziecko i zaczynają płakać. No cos wspaniałego. Ja jak o tym myślę to od razu mam łzy w oczach ze wzruszenia. To jest niesamowite jak w momencie urodzenia dziecka jest automatycznie koniec bólu. Niedawno rodziła dziewczyna pierwsze dziecko i mówiła ze chyba nie da rady, ze nie wytrzyma a jak urodziła to wyskakuje z tekstem kurde nie było tak źle myslalam ze będzie gorzej. To boli i trzeba się na to nastawić ale każdy skurcz zbliża do spotkania z dzieckiem i tak trzeba myśleć.

Co do nacięcia to uwierzcie ja naprawdę bym chciała żeby mnie nacieto niż zebym miała trzasnac do samego odbytu:-/ a niestety się zdarza.

PanaKotka chętnie bym Cie wzięła ze sobą do pracy żebys zobaczyła ze to nie takie straszne jest:-)

Ja mam tez takie podejście pewnie dlatego ze poloznictwo to mój konik moja pasja i moje życie. Zachwyca mnie to wszystko a nie przeraża:-)

 

[falka_]

Porodu chyba nie da się nie bać... Ja też go lękam bardzo. Tym bardziej, że mam niski próg bólu.
Tynka Ty to masz świetnie z tą pracą, jak się opatrzysz z porodami to na pewno Ci łatwiej będzie. Jeszcze jak będziesz rodzić u siebie w szpitalu to wokół same koleżanki, znajomi lekarze czyli super opieka. Tylko pozazdrościć

Karola oby to była ciąża! Ktoś musi rozpocząć tutaj pozytywną passę.

 

[karola1507]

Nawet nie wiesz jakbym chciała, ale to nie do końca ode mnie zależy. Jak dalej bedzie mnie tak meczyc to moze sie skusze wczesniej na test. Tylko ze musze poczekac az mi je dosla. Te ciązowe jak narazie mnie nigdy nie oszukiwały i pokazywały brak ciązy. Gorzej z owulacyjnymi. Zrezygnowałam z nich bo wprowadzały mnie w błąd. Wole mierzyc temp w granicach owu zeby wiedziec czy był skok

 

[92Tynka92]

Falka nie mowie ze nie:-) uwielbiam swoja prace naprawdę. Jak ja będą rodzic to się chyba cały oddział polozniczo-ginekologiczny zejdzie bo mam naprawdę fajny zespół w pracy:-)
Karola jakbys się jednak zdecydowała na bete czy cos to masz nas od razu informować!!
I ja w tym cyklu robilam testy owu. Kupilam takie z allegro z różowa końcówka. Pierwsze wrażenie super. Pięknie bylo widać jak kreska ciemnieje a pozytyw wyszedł taki ze nie miałam się co zastanawiać. Równo po 24 godzinach od pozytywu zaczął bolec mnie lewy jajnik więc myślę ze owu była. Temp niestety nie mierze bo jak się pracuje w dyzurach to nie ma takiej mozliwosci ech. We wtorek mam ginekologa to muszę z nim pogadac trochę.

 

[falka_]

Tynka moment w którym bierze się w ramiona po raz pierwszy dziecko musi być przepiękny. Bardzo chciałabym to przeżyć. Też na pewno będę ryczeć jak bóbr. Zazdroszczę Ci, że masz możliwość oglądania tego na co dzień.

Zamówiłam sobie dzisiaj na allegro trochę ciążowych testów... Owulacyjnych raczej nie będę robić i temp też nie mierzę, przynajmniej na razie. Popróbuję przez kilka cyklów "na czuja" i zobaczę co z tego wyjdzie.