Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

[StaraRaszpla]

O witaj Raszplinko :-) (tak nazywamy Stara Raszple na innym watku)... dołącz i tutaj. Widzę ze U Was starania pełna para:-)

Hej Karola ;-) no właśnie mignęłaś mi tu gdzieś na forum...;-) Właśnie przyłączyłam się do Was Kochana bo u nas smutno i cicho-dam znać tam dziewczynom to może zechcą też z nami tu być
Ja u Ciebie staranka, bo nie doczytałam?

 

[karola1507]

A leci jakoś. Narazie rozpoczęliśmy brać leki na udroznienie dróg moczowych i rodnych. Może to mieć związek z chlamydia. Zrobilam badania w kierunku tarczycy. Na czas kuracji staranka zawieszone czyli do następnego cyklu bo nie można tych leków przyjmować w ciąży. Tak więc czekam na efekty...

 

[StaraRaszpla]

Hej Karola ;-) no właśnie mignęłaś mi tu gdzieś na forum...;-) Właśnie przyłączyłam się do Was Kochana bo u nas smutno i cicho-dam znać tam dziewczynom to może zechcą też z nami tu być
Ja u Ciebie staranka, bo nie doczytałam?

Ps. spojrzałam na pierwszą stronkę wątku i widzę, że ja tu najstarsza chyba jestem - mówcie mi "BABCIU"

 

[Megi93]

Karola miłego wypoczynku należy się Wam

 

[Megi93]

Haha no nie jest tak zle

 

[karola1507]

Raszplinko, jest jeszcze nasza przyszła mama iwonka także nie jesteś jeszcze najstarsza
Ja zaczynam się zastanawiać czy ja nie mam problemu z owulacja bo ostatnio często zdarzają mi się cykle bezowulacyjne. Wnioskuje to z pomiarów tempki. Ostatnio nie bylo w ogole skoku temperatury A dwa cykle wcześniej miałam sprawdzane pęcherzyki i W 15 dc miałam tylko 10 mm (najwiekszy). A cykl miał 29 dni.

 

[StaraRaszpla]

Karola - ja miałam robiony wymaz na chlamydie i niby jest okej - dziś odebrałam wyniki.
Słyszałam, ze lekarze na brak owulki przepisują m. in. clo, ktory stymuluje wzrost pecherzyków i trzeba potem to monitorowac i jak pecherzyk juz odpowiednio duzy to sie bierze zastrzyk na pekniecie czy jakos tak. Porozmiawiaj może o tym ze swoim ginem?

Ps. apropos wymazu to wlaśnie Ty Karola miałaś krew na chlamydie badana czy wymaz? bo znowu czytałam gdzies ze wymaz to nie jest miarodajne badanie- w pochwie moze ich nie byc a beda np. w jajowodach...

 

[karola1507]

No na następnej wizycie zobaczę co mi powie. Ale to dopiero pod koniec września bo najpierw ja mam urlop i mnie nie ma A potem moja ginka i się miniemy. A ona wspominała coś o monitoringu. Trafiłam na kobietę specjalizująca się w leczeniu niepłodności i liczę ze nam pomoże.

 

[PanaKotka]

Raszplinko (uf, dzieki Karola za podpowiedź, bo ta wersja jest znośna ), mój nick dokładnie oznacza jedno i drugie a najbardziej to, że jesten Kotką mojego Pana Drwala

Jeśli chodzi o wersje leczenia - wersja invicty kompletnie do mnie nie przemawia, co wiecej jest nielogiczna, nierozsądna i może narazić Cię na bardzo poważne następstwa. Ja bym zdecydowanie uciekła od niej jak najdalej.
Natomiast invimed proponuje Ci bardzo rozsądna drogę, która wg mnie ma szansę zająć się przyczyną tego, dlaczego wcześniej się stało, jak się stało i uniknąć tego w przyszłości. To według mnie bardzo rozsądna i daje szansę na większe Twoje bezpieczeństwo. I mądrze mówi lekarz, że inseminacja jest bez sensu. Jeśli chcą Ci robić hsg, to NIE POZWÓL ZROBIĆ SOBIE GO BEZ ZNIECZULENIA!!! To jest straszliwy ból a tym bardziej będzie Cie bolało, jeśli masz coś nie tak z jajowodami.

Co do wymazu na chlamydię... Chlamydia i rzęsistek cały cykl siedzą u ujścia jajowodów. Wymaz ich nie wykrywa chyba, że jest ich taka ilość, że prawie się wylewają z macicy. Wystarczy poczytać o ich cyklu życiowym.

 

[StaraRaszpla]

PanaKotka widzę, że obcykana jesteś w tych sprawach Do tego hsg podchodzę jak pies do jeża...wolałabym uniknąć...A wiesz jakie badanie krwi na chlamydie i gdzie je wykonać? bo mam sprzeczne opinie i jeden mój lekarz mówił, że zwykłe igg czy igm z krwi nie wystarczy i musi byc jakieś badanie genetyczne zrobione by wyszło miarodajnie w kierunku chlamydii..Natomiast jak widać innemu ginowi wystarczy kobietę na wymaz naciągnąć (nie wiem po co)...ehh gubie się w tym wszystkim