DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Długo się o ciąże starałam bo prawie siedem lat. Od 30 do 37 roku życia. Badania w porządku, klinika niepłodności zaliczona. Wszystko ok. I nic.
A po 36 roku życia zachodziłam w ciąże od samego spojrzenia na faceta. Pierwsza ciąża poroniona, druga donoszona. Córka ma trzy latka. Sześć miesięcy po jej urodzeniu znowu byłam w ciazy. Znowu poroniona. A w siedem miesięcy po poronieniu znowu byłam w ciazy. Tym razem znowu szczęśliwie odnoszonej. Synek obecnie 14 miesięcy zalicza.
Wiecej dzieci nie planuje. Pod koniec stycznia 2021 będę świętować 40 urodziny. Tak wiec tego, ciąże tzw późne ale nie w moim mniemaniu.
A po 36 roku życia zachodziłam w ciąże od samego spojrzenia na faceta. Pierwsza ciąża poroniona, druga donoszona. Córka ma trzy latka. Sześć miesięcy po jej urodzeniu znowu byłam w ciazy. Znowu poroniona. A w siedem miesięcy po poronieniu znowu byłam w ciazy. Tym razem znowu szczęśliwie odnoszonej. Synek obecnie 14 miesięcy zalicza.
Wiecej dzieci nie planuje. Pod koniec stycznia 2021 będę świętować 40 urodziny. Tak wiec tego, ciąże tzw późne ale nie w moim mniemaniu.