reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania dla mam i kp

reklama
Nooo🙄człowiek niby wie, że są małe szanse, ale ta nadzieja jest i czekanie, aż w końcu przyjdzie ten okres i wszystko będzie jasne. Ja nie wiem czy to nie był nasz ostatni cs na jakiś czas, zobaczymy, może jeszcze damy sobie jedną szanse przez kolejny miesiąc, a jak nie to na razie kończymy temat starań.
A ja sobie przemyślałam temat i nie odpuszczam. Tzn, jeśli do przyszłej wiosny nie zacisze, chce iść do pracy.
 
Jeśli mogę wtrącę się na chwilę. Zawsze to jakiś kolejny pozytywny przykład będzie. Mam 17 miesięcznego synka. Nadal karmię go piersią i to dość często i w dzień i w nocy. Pierwszy okres po porodzie dostałam po 4 miesiącach, ale cykle były mega rozjechane i podejrzewam że w większości bezowulacyjne. I się udało- 6 tydzień rozpoczęty! Życzę Wam wszystkim powodzenia!
 
Jeśli mogę wtrącę się na chwilę. Zawsze to jakiś kolejny pozytywny przykład będzie. Mam 17 miesięcznego synka. Nadal karmię go piersią i to dość często i w dzień i w nocy. Pierwszy okres po porodzie dostałam po 4 miesiącach, ale cykle były mega rozjechane i podejrzewam że w większości bezowulacyjne. I się udało- 6 tydzień rozpoczęty! Życzę Wam wszystkim powodzenia!
Gratulacje 🙂 a badałam może progesteron? Ja się strasznie boję plamien, czy kp pozwoli na rozwój nowej ciąży
 
reklama
Jeśli mogę wtrącę się na chwilę. Zawsze to jakiś kolejny pozytywny przykład będzie. Mam 17 miesięcznego synka. Nadal karmię go piersią i to dość często i w dzień i w nocy. Pierwszy okres po porodzie dostałam po 4 miesiącach, ale cykle były mega rozjechane i podejrzewam że w większości bezowulacyjne. I się udało- 6 tydzień rozpoczęty! Życzę Wam wszystkim powodzenia!
Gratulacje ❤️takich wiadomości nam potrzeba, łatwiej uwierzyć i mieć nadzieję :) jak się czujesz? Dajesz radę dalej karmić synka?
 
Do góry